Niewykluczone, że historia pisze się właśnie na naszych oczach. Amerykańska Federacja Piłkarska w porozumieniu ze związkami zawodowymi zadecydowała, że reprezentacje USA w piłce nożnej - kobieca i męska - otrzymają równe wynagrodzenie i premie. Precedensowa decyzja może wpłynąć na inne kraje.
Nie tak dawno wspominaliśmy na łamach naTemat o wyjątkowych rezultatach, jakie zarówno na boisku, jak i pod względem wysokości frekwencji na trybunach osiąga kobiecy zespół z Katalonii. FC Barcelona pomimo nieudanego sezonu męskiej drużyny, może być dumna z tego, jakie wyniki osiąga żeńska drużyna.
Piłka nożna wśród pań zawodowo uprawiających najpopularniejszą dyscyplinę sportową świata - jest z roku na rok coraz bardziej rozpoznawalną marką. Widać to również w Polsce, a głównym motorem napędowym do rozwoju są występy Biało-Czerwonych.
W kwestii rywalizacji reprezentacji, świadkami historycznej decyzji są przedstawiciele futbolu kobiecego w Stanach Zjednoczonych. Reprezentacja USA od lat uchodzi za jedną z najlepszych na świecie.
Federacja USA postanowiła wyjść z propozycją, jakiej jeszcze w historii piłki nożnej nie było. Sprawa dotyczyła wyrównania wysokości premii za uczestnictwo piłkarskiej kadry Stanów Zjednoczonych, poczynając od mundialu w Katarze. Panie i panowie dostaną dokładnie taką samą stawkę, czyli jest to nowe rozwiązanie, na korzyść obu stron.
Dotychczas większe premie finansowe otrzymywali przedstawiciele futbolu w wydaniu męskim. Po interwencji ze strony amerykańskiej federacji, w porozumieniu ze związkami zawodowymi, podjęto jednak przełomową decyzję, likwidującą dyskryminację finansową w głównej mierze ze względu na płeć.
Historyczny moment został doceniony m.in. przez prezydenta USA. Na Twitterze Joe Biden pogratulował determinacji amerykańskiej federacji piłkarskiej.
To wielka sprawa. Federacjo piłki nożnej kobiet, jestem z Ciebie dumny, że nigdy się nie poddajesz i pochwalam decyzję Amerykańskiej Federacji Piłki Nożnej za to, że zgodziła się postąpić właściwie. Kontynuujmy walkę, dopóki nie zlikwidujemy różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w każdej branży - napisała głowa Stanów Zjednoczonych.
Warto dodać, że decyzja została podjęta trzy miesiące po pozwie piłkarek, które sprzeciwiły się dyskryminacji ze strony Amerykańskiej Federacji Piłki Nożnej.
Umowa została wypracowana do 2028 roku. Będzie zatem obejmować zarówno MŚ 2022 w Katarze, jak i kobiecy mundial w 2023 roku (Australia i Nowa Zelandia). Dodatkowo mowa także o rywalizacji podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, zaplanowanych na rok 2026.