Reklama.
Reklama.
Reklama.
Już 95 proc. terytorium obwodu ługańskiego zostało zajęte przez wojska rosyjskie – poinformował szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Także prezydent Wołodymyr Zełenski w opublikowanym nocą przemówieniu przyznał, że na wschodzie kraju trwa "zaciekła ofensywa Rosjan" i że "w niektórych miejscach wróg mocno dominuje". Tak zaczyna się 92. dzień wojny w Ukrainie.
Tomasz Ławnicki
Wojska rosyjskie prawdopodobnie w budynku administracji w mieście Łyman. To miasto w obwodzie donieckim.
"Do siedmiu wzrosła liczba zabitych a do 17 rannych w rosyjskim ostrzale Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy" - poinformował szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Ranny jest m.in. 9-latek.
Na obrzeżach Siewierodoniecka trwają ciężkie walki, Rosjanie próbuje wedrzeć się do miasta. W ostatnich dniach jest to jedno z bardziej atakowanych miast przez wojsko Władimira Putina.
Światowa Organizacja Zdrowia uchwaliła rezolucję, w której oceniła, że rosyjskie działania zbrojne na Ukrainie doprowadziły do kryzysu zdrowotnego w tym kraju.
Władimir Putin: "Rosja gotowa wnieść znaczący wkład w przezwyciężenie kryzysu żywnościowego". Chodzi o to, że Rosjanie blokują wywóz zboża z Ukrainy. Ten kraj jest jednym z największych jego producentów na świecie.
Prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa: "Prawie 14 tys. śledztw prowadzi ukraińska prokuratura w sprawie zbrodni wojennych".
W Ukrainie powstała platforma do rejestrowania strat sektora rolnego w wyniku wojny.
Polskie MSZ będzie kontynuować wsparcie dla Ukrainy.
Alaksandr Łukaszenka uważa, że Białoruś doświadcza "presji militarnej" ze strony Polski, Litwy, Łotwy i stacjonujących tam sił NATO. Z tego powodu postanowił utworzyć osobne dowództwo do kontroli wschodniej części kraju. Tam też jest granica z Ukrainą.
– Wojska rosyjskie usiłowały przedrzeć się z obwodu chersońskiego w kierunku Mikołajowa – poinformowało w czwartek ukraińskie dowództwo operacyjne Południe.
Kolejne wideo pokazujące zniszczenia w Mariupolu.
– Kijów zawsze będzie zagrożony rosyjskim atakiem – oceniła wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Jak dodała, wojska rosyjskie atakują obecnie na Ukrainie z kilku kierunków.
W rozmowie telefonicznej z prezydentem Turcji prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że ważne jest, aby "uszanować suwerenny wybór" Szwecji i Finlandii dotyczący przystąpienia do NATO, czemu Turcja do tej pory się sprzeciwiała. Francuska prezydencja poinformowała w oświadczeniu, że Macron ma nadzieję na "szybkie rozwiązanie" problemu "blokady" ze strony Turcji.
"Rosjanie rozlokowują rakiety Iskander w Brześciu na Białorusi. To może oznaczać, że mają zamiar ostrzeliwać stamtąd zachodnią Ukrainę" – przekazał generał Ołeksij Hromow, zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
Turcja rozmawia z Rosją i Ukrainą w sprawie korytarza do eksportu zboża. Ukraina jest jednym z największych producentów zboża na świecie.
Trwa drugi proces o zbrodnie wojenne w Ukrainie. Żołnierze, Aleksander Bobikin i Aleksander Iwanow, przyznali, że należeli do jednostki artyleryjskiej, która ostrzelała wieś Dergacze, niszcząc m.in. szkołę.
"Finlandia pomoże odbudować infrastrukturę i miasta ukraińskie, wesprze reformę edukacji w Ukrainie" - napisał premier Ukrainy.
Władimir Putin przyznał, że zachodnie sankcje wobec Rosji zakłócają jej łańcuchy dostaw. Jest jednak przekonany, że Zachodowi nie uda się odciąć Rosji od technologii.
Unia Europejska, USA i Wielka Brytania powołały Grupę Doradczą ds. Zbrodni w Ukrainie, która ma wspomóc tamtejsze władze.
Mer Kijowa, Witalij Kliczko, podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos mówił, że Rosja nadal chce zająć całą Ukrainę, a Kijów pozostaje jej głównym celem.
Kolejne cztery osoby zginęły w wyniku ostrzału Charkowa.
92 proc. Ukraińców ma negatywny stosunek do Rosji. Tylko dwa proc. postrzega obecnie pozytywnie ten kraj.
– Rosja oficjalnie mówi, że nie ograniczy swoich agresywnych działań do Ukrainy - powiedział tam Wołodymyr Zełenski. Jak przekonywał, powodem, dla którego niektóre kraje dalej tolerują Rosję są powiązania finansowe z tym państwem.
Gubernator rosyjskiego obwodu kurskiego Roman Starowojt twierdzi, że wieś Worożba rzekomo została ostrzelana przez stronę ukraińską. Ranny miał zostać cywil – nauczyciel.
"Nie mamy innej alternatywy, jak tylko walczyć. I wygrać. Wyzwolić naszą ziemię i naszych ludzi. Bo okupanci chcą nam zabrać wszystko, co mamy. W tym prawo do życia dla Ukraińców" – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, zamieszczając serię zdjęć pokazujących skutki rosyjskiej agresji i ukraińską obronę.
Moskwa oczekuje, że Kijów zaakceptuje roszczenia Rosji do okupowanych terytoriów – wynika z wypowiedzi Dmitrija Pieskowa. Rzecznik Kremla udzielił wypowiedzi rosyjskiemu Radiu Mayak.
– Rosja oczekuje, że Kijów zaakceptuje żądania Moskwy i zda sobie sprawę z zaistniałej de facto sytuacji – powiedział Pieskow. Dziennikarka dopytała, czy dotyczy to również ustępstw terytorialnych. – To nie są ustępstwa terytorialne. Kijów musi rozpoznać faktyczną sytuację i trzeźwo ją ocenić – stwierdził rzecznik Kremla.
Emerytowany pułkownik rosyjskiego GRU wieszczy czarny scenariusz dla putinowskiej Rosji. Igor Girkin nie ma wątpliwości, że Władimira Putina czeka przewrót pałacowy. Według doświadczonego pracownika wywiadu "druzgocąca porażka" i "haniebny pokój" mają doprowadzić do kryzysu gospodarczego i politycznego.
Więcej na ten temat piszemy tutaj: Czytaj więcej
Rosja deportowała już na swoje terytorium oraz na tereny okupowane przez Rosję ponad 238 tys. ukraińskich dzieci – podaje biuro Rzecznika Praw Obywatelskich Ukrainy Ludmiły Denisowej.
W zdobytym Mariupolu rosyjscy okupanci ustawili na ulicach 12 dużych ekranów telewizyjnych, aby transmitować swoją wrogą propagandę – podaje doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
Na wschodzie Ukrainy właściwie non stop trwa rosyjski ostrzał. Minionej doby "zniszczono 27 obiektów cywilnych – budynki mieszkalne, szkołę, uzdrowisko, infrastrukturę kolejową" – podaje ukraińska policja i zamieszcza zdjęcia dokumentujące zniszczenia. W wyniku ostrzału zginęło czterech cywilów, dwunastu zostało rannych.
"Wojska rosyjskie strzelały z systemów rakietowych Iskander, wyrzutni rakietowych Grad i Tornado, ciężkiej artylerii oraz czołgów" – czytamy w komunikacie.
Rosja szykuje prowokację na Morzu Czarnym w pobliżu Wyspy Węży. Wojska Putina zamierzają z przejętego ukraińskiego okrętu ostrzelać cywilne statki, wybrzeże Ukrainy albo teren innego państwa – podaje ukraińskie dowództwo operacyjne Południe.
"Jeden z małych, opancerzonych okrętów artyleryjskich ukraińskiej marynarki wojennej, przejęty przez raszystów w Berdiańsku na początku inwazji, został zauważony w pobliżu Wyspy Węży" – napisano w komunikacie.
Rosyjskie władze okupacyjne zamierzają wywieźć z portu w Mariupolu ukraińskie wyroby metalowe i zboże. W tym celu planują wykorzystać statki zarejestrowane w innych państwach – informuje Radio Swoboda, jako dowód przedstawiając zdjęcia satelitarne.
Według Radia Swoboda w mariupolskim porcie stoi sześć statków handlowych pod obcą banderą. Zdjęcia satelitarne pokazują, że te jednostki przemieściły się do miejsc, gdzie zwykle odbywa się załadunek. Kolaboracyjny "mer" Mariupola Kostiantyn Iwaszczenko potwierdził nawet "Kommiersantowi", że pierwszy statek jest już przygotowywany do załadunku i ma przetransportować do Rostowa nad Donem około 3 tys. ton produktów metalowych.
Trwa przegrupowanie wojsk rosyjskich w obwodzie chersońskim i na okupowanych terenach obwodu zaporoskiego – podaje Wadym Skibicky, przedstawiciel Centralnej Agencji Wywiadowczej Ukrainy.
"Od początku maja siły okupacyjne zaczęły wzmacniać swoją obronę. Przygotowywane są odpowiednie konstrukcje inżynierskie – nie jedna, nie dwie, ale budowana jest trzecia linia obrony" – czytamy w serwisie Telegram. Zdaniem wywiadu jest to dowód, że Rosji ma zamiar zajęcia i utrzymania tych terytoriów.
Ukraiński resort obrony zamieścił nagranie, na którym widać rosyjski ostrzał. "Rosyjski TOS-1A ostrzeliwuje pozycje ukraińskie w pobliżu miejscowości Mychajliwka w obwodzie donieckim. Tak wygląda największa i najstraszliwsza wojna XXI w. Ukraina jest gotowa do odwetu. Aby to zrobić, potrzebujemy NATO-wskich MLRS. Natychmiast" – pisze ministerstwo na Twitterze.
Niemiecka agencja DPA podaje, że między państwami NATO istnieją "nieformalne" umowy o powstrzymaniu się od dostaw niektórych systemów uzbrojenia do Ukrainy. Chodzi o zachodnie czołgi i samoloty bojowe. Z nieoficjalnych informacji wynika, że członkowie NATO obawiają się odwetu Rosji.
Dziennik "Die Zeit" pisze, że państwa członkowskie do tej pory trzymały się nieformalnych porozumień. Obawiały się, że w razie ich złamania, jeśli Rosja zaatakuje, nie otrzymają pełnego wsparcia od sojuszników.
"Z tego powodu, na przykład, Polska podobno zrezygnowała z dostawy na Ukrainę myśliwców MiG-29 konstrukcji radzieckiej ponad dwa miesiące temu" – pisze "Die Zeit".
W ciągu 92 dni wojny agresywnej na Ukrainie Rosja straciła 29 600 żołnierzy, 1315 czołgów, 3235 bojowych wozów opancerzonych i 617 systemów artyleryjskich – podaje ukraiński Sztab Generalny.
Rosja ponosi fiasko operacji elitarnych jednostek na Ukrainie ze znacznymi stratami – podaje ministerstwo obrony w Londynie powołując się na brytyjski wywiad.
Trzy osoby zginęły w wyniku rosyjskiego ostrzału miasta Łysyczańsk. W Siewierodoniecku okupanci ostrzeliwali firmę "Impuls", wiele domów zostało uszkodzonych – podaje szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Hajdaj.
Amerykańscy eksperci z Instytutu Badań nad Wojeną (ISW) prognozują, że w najbliższych dniach Rosjanie mogą rozpocząć ofensywę lądową w celu zdobycia Siewierodoniecka. ISW informuje o zmianie taktyki walki przez rosyjskich najeźdźców, a także o intensyfikacji ofensywy na Siewierodonieck. Celem Rosjan jest pełne okrążenie obwodu ługańskiego. Czytaj więcej
Rosyjskie rakiety spadły na dzielnice mieszkalne w Zaporożu. Pociski trafiły m.in. w centrum handlowe Aurora. Serwis NEXTA publikuje nagranie.
95 proc. terytorium obwodu ługańskiego, na wschodzie Ukrainy, zostało zajęte przez wojska rosyjskie – poinformował szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Jak przyznał, sytuacja w całym Donbasie jest wyjątkowo zła, a rosyjski ostrzał właściwie w ogóle nie ustaje.
Serwis Critical Threats zajmujący się śledzeniem globalnych zagrożeń opublikował nagranie, na którym widać, jak przez 90 dni wojny zmieniała się sytuacja na froncie.
"Siły Zbrojne Ukrainy, nasz wywiad i wszyscy, którzy bronią państwa, stawiają opór niezwykle zaciekłej ofensywie wojsk rosyjskich na wschodzie" – mówił Zełenski w przemówieniu opublikowanym w nocy. "W niektórych miejscach wróg mocno dominuje" – przyznał i zaapelował do świata o pomoc i dalsze dostawy broni.
Ukraiński prezydent zauważył, że "rosyjskie władze podjęły przełomową decyzję - pozwoliły zatrudniać na kontraktach w wojsku osoby starsze; oznacza to, że nie mają już wystarczającej liczby młodych ludzi, ale chęć do walki wciąż pozostaje".
Wczoraj rosyjska Duma Państwowa przyjęła w trzech czytaniach projekt ustawy o zniesieniu granicy wieku uprawniającej do podjęcia służby. "Obywatele Rosji i obcokrajowcy będą mogli podpisać kontrakt na służbę wojskową do 50 roku życia" – zapowiedział wiceminister obrony Rosji Nikołaj Pankow.
Odparcie tego pragnienia nadal wymaga czasu. Nadal potrzebujemy pomocy partnerów, zwłaszcza broni dla Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski w opublikowanym nocą wystąpieniu w mocnych słowach odniósł się do słów 98-letniego Henry'ego Kissingera. Były sekretarz stanu USA mówił w Davos, że Ukraina powinna zgodzić się na oddanie części swojego terytorium, aby osiągnąć porozumienie pokojowe z Rosją i zakończyć wojnę.
"W Davos Henry Kissinger wyłonił się z głębokiej przeszłości i mówił, że część Ukrainy powinna zostać oddana Rosji. Tak, po to, by nie odrzucać Rosji od Europy. Wygląda na to, że w kalendarzu Kissingera jest nie rok 2022, lecz 1938, i wydawało mu się, że mówi do publiczności nie w Davos, lecz w Monachium" – stwierdził Zełenski.
"Swoją drogą, w prawdziwym 1938 roku, kiedy rodzina pana Kissingera uciekała z nazistowskich Niemiec, miał 15 lat i wszystko doskonale rozumiał. I nie mówił wtedy, że trzeba przystosować się do nazistów zamiast uciekać przed nimi lub walczyć z nimi" – dodał ukraiński prezydent.