Rosja znów testuje Zachód. Reżim Putina zademonstrował swój hipersoniczny pocisk
Michał Koprowski
28 maja 2022, 15:24·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 maja 2022, 15:24
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej przekazało, że w sobotę przeprowadzono udany test hipersonicznego pocisku manewrującego. "Cyrkon" został wystrzelony z Morza Barentsa, aby trafić w cel na Morzu Białym, niedaleko Szwecji i Finlandii.
O udanym teście pocisku hipersonicznego poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony
W oświadczeniu wydanym przez resort przekazano, że operacja została przeprowadzona w ramach szerszego testowania nowej broni
Pocisk trafił w cel, znajdujący się na Morzu Białym, niedaleko Szwecji i Finlandii, które niedawno złożyły oficjalne wnioski o członkostwo w Sojuszu NATO
"Niezrównana" broń nowej generacji
Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało nagranie z testu hipersonicznego pocisku. Wystrzelony został z fregaty "Admirał Gorszkow", aby trafić w cel morski na Morzu Białym, które znajduje się niedaleko państw starających się o członkostwo w NATO– Szwecji i Finlandii.
Władimir Putin twierdzi, że pocisk "Cyrkon" jest jednym z elementów "niezrównanej" broni nowej generacji. Rosja przeprowadzała testy broni hipersonicznej już w ubiegłym roku. Wówczas pociski były wystrzeliwane z okrętów oraz łodzi podwodnych.
Armia Federacji Rosyjskiej poniosła znaczne straty podczas swojej "operacji specjalnej" w Ukrainie. Rosja straciła wielu żołnierzy oraz mnóstwo sprzętu. Przeprowadzanie testów broni hipersonicznej ma być pokazem siły, który zniechęci Zachód do podejmowania jakichkolwiek interwencji.
– Ta naprawdę wyjątkowa broń wzmocni potencjał bojowy naszych sił zbrojnych, niezawodnie zapewni bezpieczeństwo Rosji przed zagrożeniami zewnętrznymi i sprawi, że ci, którzy w ogniu agresywnej retoryki próbują zagrozić naszemu krajowi, zastanowią się dwa razy – przekonywał Władimir Putin.
Stany Zjednoczone przetestowały pocisk hipersoniczny
Rosyjska manifestacja siły nie musiała długo czekać na odpowiedź. Pentagon poinformował w połowie maja, że hipersoniczny pocisk ARRW pomyślnie przeszedł testy. – Zespół testowy ma pewność, że wykonaliśmy tę próbę bezbłędnie – oznajmił Michael Jungquist.
Podpułkownik dodał, że amerykańska grupa zapisała się na kartach historii, jako pierwsza, która wykonała pomyślnie badania nad bronią hipersoniczną. – Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej przekazać tę przełomową broń żołnierzom – podkreślił.
Przeczytaj także: USA odpowiada na groźby Rosji. Hipersoniczny pocisk ARRW zdał egzamin
Pociski hipersoniczne są szczególnie niebezpieczne ze względu na swoją prędkość, a ta jest dziewięciokrotnie większa, niż dźwięk. Właśnie to sprawia, że broń jest bardzo trudna do namierzenia oraz zneutralizowania.
– To było wielkie osiągnięcie zespołu ARRW dla sektora zbrojeniowego. Jesteśmy gotowi, aby budować na tym, czego się nauczyliśmy i dalej rozwijać broń hipersoniczną – skomentował gen. Heath A. Collins.