To miała być pierwsza federacja MMA dla LGBTQ. Byliśmy na miejscu – to totalna klapa
Joanna Stawczyk
06 czerwca 2022, 14:49
·
5 minut czytania
Na początku czerwca odbyła się gala Pink MMA 1. To nowa federacja freak-fighterska, która z założenia ma wspierać i promować osoby ze środowiska LGBTQ. Jak wyszło? Co najmniej niezręcznie i mało queerowo. – Nie czułam, że jest to miejsce czy organizacja, które szczególnie zadbają o mnie czy moich przyjaciół – oceniła w rozmowie z naTemat osoba ze środowiska, która była obecna na imprezie.