Ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz. To przysłowie zna chyba każdy. Zwłaszcza wielu pamięta to powiedzenie z czasów szkolnych, bo rodzice często powtarzają je swoim dzieciom, by zmotywować pociechy do nauki. Tak naprawdę wszyscy – dzieci i dorośli – powinni wziąć je sobie głęboko do serca. Jakie korzyści płyną z wiedzy? O to zapytaliśmy naszych czytelników, ciekawi, dlaczego poszerzają swoją wiedzę i jak ją sprawdzają.
Reklama.
Reklama.
Pod koniec maja br. napisaliśmy artykuł poradnikowy, jak nie marnować wolnego czasu i spędzać go efektywnie, czyli na tzw. pożyteczny relaks. Jedną z propozycji było właśnie korzystanie z narzędzi rozszerzających i sprawdzających wiedzę ogólną. W tekście zamieściliśmy ankietę, w której zapytaliśmy Was, dlaczego warto dowiadywać się nowych rzeczy i jak weryfikujecie (czy chcielibyście weryfikować) swoją wiedzę.
Ponieważ "papier", a raczej "arkusz Google'a" może znieść wiele, postanowiliśmy też na żywo przekonać się, jak Polacy podchodzą do zdobywania wiedzy ogólnej. Uzbrojeni w aplikację Yazzda– grę quizową na czas, w której w czasie rzeczywistym sprawdza się swoją wiedzę, rywalizując z innymi graczami o wygrane i bonusy – ruszyliśmy w teren, by porozmawiać z warszawiakami na ten temat.
Dlaczego uważają oni wiedzę za dobrą inwestycję? I jak poradzili sobie z losowymi pytaniami w polskiej aplikacji? Zapraszamy do obejrzenia sondy.
A teraz wróćmy do ankiety. Okazuje się, że Polacy są największymi fanami quizów, jeśli chodzi o główne narzędzia do sprawdzania własnej wiedzy. Aż blisko 54 proc. respondentów zaznaczyło właśnie tę odpowiedź (48 proc. kobiet i 56 proc. mężczyzn; ponad połowa w grupach wiekowych: 26-35, 45-55 i 55-65). 19 proc. korzysta zaś z bardziej staromodnej metody, czyli rozwiązuje krzyżówki. 12 proc. prosi natomiast drugą osobę o przepytanie. 15 proc. łączy wszystkie te możliwości albo wybiera jeszcze inne sposoby.
Zwycięstwo quizów nie powinno dziwić. W dzisiejszych czasach, w których wielu pracuje przy komputerach i nie rozstaje się ze smartfonami, są one popularyzowane przez portale internetowe. Stanowią wygodne i szybkie narzędzie do weryfikacji wiedzy, a także prostą formę relaksu np. w przerwie w pracy. Za ich popularnością stoi także powszechna cyfryzacja – koncepcja quizów świetnie pasuje do świata internetu i aplikacji w odróżnieniu od krzyżówek, które raczej wolimy rozwiązywać tradycyjnie (długopisem niż klawiaturą).
A dlaczego w ogóle chcemy poszerzać swoją wiedzę? 52 proc. uważa, że dzięki niej zyskuje się lepsze perspektywy dla rozwoju kariery zawodowej. Prawie 25 proc. twierdzi, że największa korzyść z wiedzy to możliwość zaimponowania nią innym osobom. 6 proc. zwraca natomiast uwagę, że na zdobytej wiedzy można bezpośrednio zarabiać, zwiększając swoje szanse na wygraną w różnych grach i konkursach.
Widać zatem, że postrzegamy wiedzę przede wszystkim jako jeden z kluczy do sukcesu zawodowego (do wzmocnienia swojej pozycji na rynku pracy). Potwierdza to słuszność przytoczonego we wstępie szkolnego powiedzenia. Warto jednak zauważyć, że blisko 1/4 żywi przekonanie, że dzięki wiedzy stajemy się też atrakcyjniejsi w codziennym życiu towarzyskim, bo swoją erudycją możemy wywrzeć na kimś wrażenie.
Potencjał wiedzy jako przepustki do zwycięstwa w grach i konkursach wydawał nam się na tyle interesujący, że postanowiliśmy nieco "podrążyć" ten sposób zdobywania, sprawdzania i wykorzystywania wiedzy ogólnej. Okazuje się, że idea rywalizacji na wiedzę z innymi osobami o nagrody podoba się większości ankietowanych (54 proc. na "TAK" versus 46 proc. na "NIE"). Co więcej, 51 proc. respondentów przyznaje, że miało kiedyś ochotę wziąć udział w jakimś teleturnieju wiedzowym, czy to tradycyjnym czy internetowym.
Dodajmy, że po gry sprawdzające wiedzę sięgała miażdżąca większość ankietowanych (76 proc.). Te, które wymagają nie tylko wiedzy, ale także refleksu, bo są grami na czas, budzą częściej pozytywne odczucia. Pytanym kojarzą się z albo ekscytacją (39 proc.), albo z napięciem takim jak po zastrzyku adrenaliny (30 proc.). Tylko 25 proc. czuje przy nich zdenerwowanie lub odczuwa nudę (6 proc.).
Natomiast nieliczni (14 proc.) mieli okazję wypróbować gry quizowe, w których stawką były prawdziwe pieniądze. To zrozumiałe, bo do teleturniejów w TV nie łatwo się dostać, z kolei na smartfonach, przynajmniej w polskiej rzeczywistości, dominują raczej gry quizowe bez monetyzacji. Ma szansę to zmienić rodzimy start-up Yazzda, który ideę sprawdzających wiedzę quizów połączył z modelem zarobkowym w swojej mobilnej aplikacji.
Wszystkim, którzy wzięli udział w naszej ankiecie, dziękujemy, a jako bonus na zakończenie tekstu prezentujemy odpowiedzi z testu quizowego, jaki dołączyliśmy do niej w myśl idei "każda okazja jest dobra, by sprawdzić swoją wiedzę". Było to 5 pytań (z 2 możliwymi odpowiedziami) wybranych z bazy aplikacji Yazzda. Na cztery z nich większość graczy odpowiedziała poprawnie, jednak na jednym większość "poległa" :).
I tak – największa planeta w Układzie Słonecznym to Jowisz, a nie Saturn. Ma on 11 razy większą średnicę i 318 razy większą masę niż Ziemia, a wokół niego krąży aż 67 księżyców! Poprawną odpowiedź na to pytanie zaznaczyło 77 proc. graczy. Drugie, najbardziej podchwytliwe, "wyłożyło" wielu. Na pytanie, czy Paryż ma większą powierzchnię niż Radom, większość, bo aż 77 proc., odpowiedziała błędnie. Otóż stolica Francji, choć ludniejsza, zajmuje powierzchnię 105,4 km2, a polskie miasto z woj. mazowieckiego – 111,80 km2.
Najmniej trudności sprawiło graczom trzecie pytanie o autorstwo powieści "Zbrodnia i kara". Tu aż 99,5 proc. wybrało poprawną odpowiedź (Dostojewski). Tylko jedna osoba wskazała na Shakespeare'a, zapewne myląc tytuł arcydzieła rosyjskiego pisarza z tragedią szekspirowską "Makbet", też opartą na motywie zbrodni i kary. W popkulturze ankietowani poradzili sobie nieźle, gdyż tytułową rolę w Iron Manie zagrał Robert Downey Jr. (80 proc.), a nie Hugh Jackman (20 proc.), który wcielił się w inną postać z komiksów Marvela – Wolverine'a.
Ostatnie, piąte pytanie sugeruje, że z naszą znajomością polskiej historii na podstawowym poziomie nie jest tak źle, choć mogłoby być lepiej. Zapytani o to, jak na imię miał pierwszy król Polski, 66 proc. wskazało na Bolesława, a 34 proc. na Mieszka. Mieszko I, ojciec Bolesława I Chrobrego, to historycznie pierwszy władca Polski, który był jednak księciem, a nie królem, ponieważ nigdy nie został koronowany. Aktu koronacji królewskiej dostąpił dopiero jego syn w 1025 roku, przechodząc do historii jako pierwszy król Polski.
Macie ochotę na więcej pytań i ciekawostek z wiedzy ogólnej z najróżniejszych kategorii, od typowo naukowych (matematycznych, biologicznych czy historycznych), przez te, związane z popkulturą, po takie, w których możecie wykazać się znajomością biografii muzyków, pisarzy, odkrywców, a nawet celebrytów? Jeśli tak, to aplikacja Yazzda czeka na takich graczy jak właśnie WY.