Jesteś miłośnikiem oldschoolu; jedną z tych osób, które wspominają z rozrzewnieniem początki nadwiślańskiego rapu, wyznając zasadę "kiedyś to były czasy, a dziś czasów już nie ma"? 

A może zdecydowanie bardziej doceniasz lata późniejsze, gdy hip-hop zaczął nie tylko coraz śmielej eksperymentować z przekraczaniem granic gatunkowych, ale i na dobre rozgościł się na listach przebojów, stając się pierwszoligowym graczem w świecie mainstreamu?

Nie? Na pierwszym miejscu stawiasz jednak to, co na scenie rapowej dzieje się tu i teraz, a więc zasłuchujesz się głównie awangardowymi dokonaniami młodej gwardii, rządzącej youtube'ową kartą "Na czasie"?

Niezależnie od tego, która z powyższych opcji jest najbliższa twoim uszom i sercu, koniecznie powinieneś wybrać się na pewien koncert. Dodajmy: koncert, jakiego dotąd nie było: z jednej strony oddającym cześć historii polskiego rapu, z drugiej: ową historię tworzącymł. 

Dlaczego Historia Polskiego Hip-Hopu to jedno z tych wydarzeń, o uczestnictwie w których po paru dekadach opowiada się wnukom? Już śpieszymy z wyjaśnieniami.

Po pierwsze: mocarny line up

Bedoes, Fenomen, Grammatik, Kaliber 44, Kizo, Molesta, Mor W.A., O.S.T.R, Płomień 81, PRO8L3M, Sokół, Szczyl, Tede, Wzgórze Ya-Pa 3, ZIP Skład i Żabson – oto artyści (dyplomatycznie wymieniliśmy ich w kolejności alfabetycznej), którzy już 12 czerwca rozpalą scenę ulokowaną na stołecznym Bemowie. 

Słowem: trzy pokolenia raperów z absolutnie najwyższej półki, zapominających o jakichkolwiek konfliktach i podziałach. Parafrazując legendarne słowa Hirka Wrony: tego dnia wygra hip-hop.

Po drugie: gospodarz z wizją

Biorąc pod uwagę fakt, iż za przedsięwzięciem stoi Radzimir "JIMEK" Dębski, otrzymujemy gwarancję koncertu bardzo, ale to bardzo nieoczywistego. Mowa tutaj o monumentalnej oprawie muzycznej, która po prostu musi wywoływać ciarki na plecach.

Artystom będzie towarzyszyć – uwaga! – siedemdziesięcioosobowa orkiestra symfoniczna, dzięki czemu zarówno nieśmiertelne klasyki polskiego rapu, jak i najgorętsze ze świeżych przebojów zyskają zupełnie nową jakość.

Jak podkreśla JIMEK, który z batutą w dłoni będzie koordynował wszystkie generowane tego dnia dźwięki, znajdą się tutaj: niuans, szlachetność, delikatność i elegancja.

– Od momentu, kiedy amerykańscy raperzy przyjęli Hip Hop History Orchestrated by JIMEK, czuję, że to mój psi obowiązek pokazać nasz własny. Zupełnie inny. Często refleksyjny, introwertyczny, liryczny, nawet poetycki jak planty Wyspiańskiego. To będzie jak pocztówka z dawnego kraju, jak album ze zdjęciami, ciekawe zderzenie nowego pokolenia z ich własnymi idolami, moimi też. To będzie najbardziej elegancki mixtape w historii – mówi Radzimir Dębski, nawiązując do projektu, w ramach którego siedem lat temu zaprezentował rapowe przeboje zza oceanu.

Po trzecie: i ty możesz zostać bohaterem

Jeżeli chciałbyś stać się częścią tego wiekopomnego widowiska, nad koordynacją którego czuwa Going., nie zwlekaj i już dziś wyekwipuj się w bilet (kupisz go na stronie goingapp.pl i w aplikacji Going.). 

Uwaga: jeżeli czujesz, że samo podziwianie artystów to zdecydowanie za mało, jeżeli chciałbyś dołączyć do tego mistrzowskiego składu i usłyszeć swój głos płynący z głośników ustawionych na Lotnisku Bemowo, mamy świetne wieści. 

Otóż pod tym adresem znajdziesz pewien numer telefonu. Zadzwoń pod niego i nagraj wiadomość, która zostanie zmiksowana przez JIMKA, a następnie odtworzona przed koncertem. Chciałbyś na przykład – niczym Tede w czasach płyty "S.P.O.R.T." – zakrzyknąć "zdrowie gospodarza"? Zrób to, nie krępuj się.