Portugalia ograła Czechy, ale Cristiano Ronaldo nie zdołał wpisać się na listę strzelców
Portugalia ograła Czechy, ale Cristiano Ronaldo nie zdołał wpisać się na listę strzelców Fot. PATRICIA DE MELO MOREIRA/AFP/East News

Walka o awans do finałów Ligi Narodów w grupie 2 dywizji A toczy się od początku między Portugalią i Hiszpanią, po czwartkowych meczach krok bliżej są Selecao. Ekipa Cristiano Ronaldo pewnie ograła w Lizbonie Czechów 2:0 (2:0), a La Furia Roja w Genewie skromnie poradziła sobie ze Szwajcarią 1:0 (1:0). Portugalia lideruje, Hiszpanie tracą do niej dwa "oczka".

REKLAMA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Portugalia w Lizbonie gościła Czechów i nie zamierzała tracić punkty z naszymi południowymi sąsiadami, jak niedawno zrobili to w Pradze Hiszpanie (2:2). Już w pierwszej połowie Selecao rozstrzygnęli mecz, a bohaterem został Bernardo Silva. Najpierw w 33. minucie uruchomił genialnym podaniem na prawej flance Joao Cancelo, a ten wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem otworzył wynik.

Pięć minut później bliźniaczą niemal akcję wykończył Goncalo Guedes, a Czesi nie byli w stanie zatrzymać miejscowych. Na Estadio Jose Alvalade oddali raptem jeden celny strzał, ale udało im się zatrzymać Cristiano Ronaldo. Najlepszy strzelec w historii piłki reprezentacyjnej miał dwie dogodne okazje do zdobycia gola, ale nie pokonał Jindricha Stanka i nadal ma na koncie rekordowe 117 trafień dla Selecaco.

Portugalia - Czechy 2:0 (2:0)

Bramki: Joao Cancelo (33), Goncalo Guedes (38)

Hiszpanie gościli tymczasem w Genewie, gdzie zagrali pierwszy raz od pamiętnego ćwierćfinału Euro 2020 ze Szwajcarią (1:1 i 3:1 w karnych). Helweci jeszcze nie wygrali meczu w 2022 roku i potwierdzili swoją słabą dyspozycję w czwartkowy wieczór w starciu z potęgą. Na Stade de Genève padła tylko jedna bramka, po błędzie defensorów Szwajcarii Marcos Llorente wyłożył piłkę do Pablo Sarabii, a ten dał cenny triumf ekipie Luisa Enrique.

Szwajcaria ma na koncie trzy porażki w trzech meczach tegorocznej Ligi Narodów i krok po kroku zmierza do dywizji B rozgrywek. W niedzielę zagrają na swoim terenie z Portugalią, muszą zdobyć choć punkt, by marzyć o pozostaniu w dywizji A. I rozpocząc pościg za reprezentacją Czech. Hiszpanów czeka tymczasem rewanż z Czechami właśnie, których gościć będą w Maladze na La Rosaleda.

W czwartkowych meczach dywizji B Szwecja przegrała w Solnej z Serbią 0:1 (0:1), a jedyne trafienie wieczoru zaliczył w końcówce pierwszej odsłony Luka Jović. Norwegowie, którzy są liderem grupy 4, tylko zremisowali 0:0 ze Słowenią. W dywizji C wielką sensację sprawił Gibraltar, który zremisował 1:1 (0:1) z faworyzowanymi Bułgarami. Efektownie wygrali Grecy, 3:0 (2:0) z Cyprem. Macedonia Północna przegrała 0:3 (0:0) z Gruzją, a Kosowo ograło 3:2 (2:1) Irlandię Północną. Asystę zapisał na swoim koncie Lirim Kastrati.

Czytaj także: