Kolejny historyczny rezultat aktualnie najlepszej tenisistki świata. Iga Świątek tym razem zdystansowała nie tylko rywalki z kortu, ale również przedstawicieli męskiej części tenisa. Polka jako pierwsza kobieta od 2014 roku może się pochwalić większą liczbą punktów w światowym rankingu od lidera rankingu panów.
Fenomen Igi Świątek zachwyca niemal wszystkich, poczynając od kibiców, poprzez ekspertów, skończywszy na dziennikarzach. Mająca zaledwie 21 lat Polka przebojem wdarła się na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Świątek skorzystała z zakończenia kariery przez dotychczasową liderkę Ashleigh Barty, ale trudno odbierać naszej tenisistce zasługi oraz kapitalną formę, jaką osiągnęła w ostatnich tygodniach.
Polka zwyciężając w sześciu ostatnich turniejach, w których wzięła udział, na czele z wielkoszlemową rywalizacją na kortach Rolanda Garrosa - odjechała rywalkom. W najnowszym zestawieniu rankingu wśród pań Świątek ma aż 8631 punktów. Dla porównania, wiceliderką jest Estonka Anett Kontaveit, która choć zagrała w czterech turniejach więcej od Polki - ma "zaledwie" 4511 punktów.
Jak się okazuje, taka dominacja polskiej mistrzyni ma również przełożenie na kolejne tenisowe rekordy. Polka dzięki wygranej na ceglanych kortach w Paryżu przeskoczyła bowiem punktowo aktualnie najlepszego spośród tenisistów. Nowym liderem rankingu ATP został grający jako zawodnik neutralny - Daniił Miedwiediew.
Rosjanin przeskoczył razem z drugim na liście Niemcem Alexandrem Zverevem dotychczas będącego na szczycie Novaka Djokovicia. Serb stracił prowadzenie ze względu na wygaszenie ubiegłorocznego zwycięstwa w Paryżu i zastąpienie takowego tegorocznym ćwierćfinałem imprezy.
Miedwiediew ma aktualnie 7950 punktów, czyli mniej od Świątek i taki stan rzeczy można odnotować, jako rezultat rzadko spotykany. Po raz ostatni tenisistka zgromadziła więcej punktów rankingowych od swojego męskiego odpowiednika - na szczycie raninkgu - w 2014 roku. Była to Serena Williams, Amerykanka miała wówczas 13260 oczek przy 13130 prowadzącego po stronie mężczyzn - Rafaela Nadala. Jak zatem widać, przewaga była mniejsza od obecnej, którą może pochwalić się Świątek.
Świątek zwyciężyła w 2022 roku na turniejach w: Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie i wielkoszlemowym w Paryżu. Dodatkowo może się pochwalić kapitalną serią 35 zwycięstw z rzędu. Świątek wyrównała rekord z 2000 roku autorstwa... drugiej z sióstr Williams, Venus.
Kiedy Polka wraca na korty? Najszybciej będzie można podziwiać liderkę rankingu podczas wielkoszlemowego Wimbledonu. Zmagania najlepszych tenisistek i tenisistów zaplanowano w dniach 27 czerwca-10 lipca.