Trwa podliczanie wyników z Super Wtorku, czyli serii prawyborów w dziesięciu stanach. Mogą one rozstrzygnąć kto zdobędzie republikańską nominację i zmierzy się z Barackiem Obamą w zbliżających się wyborach prezydenckich.

REKLAMA
Na razie na prowadzeniu jest były gubernator Massachusetts, Mitt Romney, który wygrał w swoim stanie oraz w Vermont i Wirginii. Zdobył też niezwykle ważne Ohio oraz Idaho. Jak oblicza agencja Associated Press daje mu to ponad 380 głosów delegatów. Drugi w zestawieniu Santorum ma ich 156. W ostatecznym starciu z Obamą zmierzy się ten, kto zdobędzie co najmniej poparcie 1144 delegatów na konwencji. We wszystkich dziesięciu stanach do zdobycia jest 411 elektorskich głosów.

Głosy elektorów po Super Wtorku

Mitt Romeny - 386 głosów
Rick Santorum - 156 głosów
Newt Gingrich - 85 głosów
Ron Paul - 40 głosów
CZYTAJ WIĘCEJ

Jego największy konkurent, były senator Rick Santorum zdobył najwięcej głosów w Tenessee, Dakocie Północnej i Oklahomie. Jeden stan zgarnął Newt Gingrich, były przewodniczący Izby Reprezentantów. De facto nie liczy się on już w walce o nominację. Trwa liczenie głosów w ostatnim stanie, Alasce. Według amerykańskich mediów może to jeszcze potrwać, gdyż sondaże nie dają wyraźnej przewagi żadnemu z kandydatów.
Marcin Gadziński
były korespondent w USA

Mitt Romney wygrywa Super Tuesday - w stanach i delegatach, ale coraz bardziej pokrwawiony i powłóczący nogą. CZYTAJ WIĘCEJ

Jak podaje CNN po przeliczeniu 16 procent głosów na Alasce prowadzi Romney (32 procent), drugi jest libertarianin Ron Paul (25 procent). Dopiero trzeci jest Rick Santorum (23 procent), ale wszystko może się jeszcze diametralnie zmienić bo do przeliczenia zostało ponad 80 procent głosów.