Najstarsza pociecha Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej, choć ma niespełna 20 lat, to prężnie rozwija swoją karierę i z powodzeniem buduje pozycję w rodzimym show-biznesie. Oliwia Bieniuk wybiórczo dzieli się życiowymi perypetiami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ostatnio wyjawiła jednak, jakie są jej najbliższe, poważne plany. Niebawem będzie pakować się i opuszczać rodzinne strony. Gdzie się przeprowadzi?
Zainteresownie wokół Oliwii Bieniuk stale rośnie. 19-letnia córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka wkupiła się w łaski show-biznesu
Na horyzoncie młodej modelki i influencerki wielkie zmiany. Już nie będzie mieszkać z tatą i z braćmi, Szymonem i Janem
Wszystko wskazuje na to, że Bieniuk pójdzie w ślady mamy. Jakie są jej plany zawodowe? Przekazała, że już niedługo pożegna się z rodzinną Gdynią
Oliwia Bieniuk przeprowadza się. "Mam nadzieję, że sobie poradzę"
O Oliwii Bieniuk jest coraz głośniej. Urodziwa córka piłkarza i zmarłej aktorki ma na koncie występ w "Tańcu z Gwiazdami". Ponadto pojawia się na ściankach, bierze udział w sesjach i kampaniach jako modelka i prowadzi social media, gdzie śledzi ją ćwierć miliona użytkowników.
Influencerka w październiku skończy 20 lat. Zgodnie z planowym harmonogramem edukacyjnym to pora na studia. Bieniuk zamierza pójść w ślady mamy, o czym informowała jakiś czas temu, mówiąc o przygotowaniach do szkoły aktorskiej. Okazuje się, że wszystko poszło zgodnie z planem i już jesienią zacznie naukę.
W związku z tym Bieniuk przeprowadza się do Warszawy. Zdradziła, że zamieszka w stolicy wraz z przyjaciółką. To oznacza, że już niedługo spakuje się i pożegna Gdynię, gdzie mieszkała dotychczas z tatą i braćmi. Jak się czuje na myśl o takiej zmianie?
"Nowe otoczenie i znajomości, mam nadzieję, że sobie poradzę i Warszawa nie będzie mnie przytłaczać" – zwierzyła się w jednej z relacji w social mediach.
Młoda gwiazda została dopytana o to, czy nie obawia się, że wir towarzyski i imprezowa oferta Warszawy nie będzie jej odciągać od poważnych spraw, w tym studiów. "Nie boję się. Bo ja umiem powiedzieć stop! I mam granicę, której nie przekraczam" – zapewniła.
Wszystko wskazuje na to, że Bieniuk ma w pamięci wartości, które za młodu wpoiła jej mama. "Zawsze powtarzała, że mam być mądra i rozsądna. I żebym nie ulegała porywom chwili i nie podejmowała pochopnie decyzji. Tak zresztą cały czas mnie wychowywała" – wspominała córka Przybylskiej w wywiadzie w "Vivie!" w 2020 roku.
Film o Przybylskiej
Premiera filmu dokumentalnego pt. "Ania" o życiu Anny Przybylskiej odbędzie się 5 października. Data nie jest przypadkowa, bo właśnie wtedy będzie 8. rocznica śmierci aktorki. "Wybór osób, które pojawią się w filmie, był dość prosty, nie ma tam żadnych przypadkowych osób. Rodzina, przyjaciele, koleżanki i koledzy z pracy. Osoby, które ją znały i które dzielą z Anią część własnych historii" – powiedział Jarosław Bieniuk na łamach "Dziennika Bałtyckiego".
"Szczerze przyznaję, że cały ten proces, ten film, to niezwykle trudne, emocjonalne i wzruszające przeżycie. W filmie dokumentalnym nikt nie odgrywa ról, nie ma scenariusza, są prawdziwe wspomnienia i refleksje. Łzy też są. Bywa trudno, ale bywa też pięknie. To dla całej naszej rodziny bardzo wyjątkowy czas" – dodał.
Ostatnio Bieniukowie oraz mama zmarłej gwiazdy gościli 50. Forum Wokół Kina, gdzie pokazano fragment produkcji.
"Ciepłe przyjęcie, duże zainteresowanie i spore emocje. Na 50. Forum Wokół Kina pokazaliśmy fragmenty filmu 'Ania'. Uroczysta premiera 5 października. Film w kinach w całej Polsce od 7 października"— czytamy na instagramowym profilu Krystyny Przybylskiej.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.