Rosyjski dowódca prosi mera o majtki i papier toaletowy dla swoich żołnierzy.
Rosyjski dowódca prosi mera o majtki i papier toaletowy dla swoich żołnierzy. Fot. AP/Associated Press/East News

Płk Oleg Korotkiewicz zwrócił się do mera Nowosybirska Anatolija Łoktia o "zwiększoną pomoc" dla żołnierzy rosyjskich na Ukrainie. Jak podaje Radio Swoboda, wśród rzeczy, o jakie zawnioskował, są majtki, skarpety, papier toaletowy i papierosy. "Miliony rubli obiecane są rodzinom za zwłoki żołnierzy, a żywi nie mają za co kupić herbaty i mydła" - napisał na Twitterze rosyjski deputowany rady miejskiej Siergiej Bojko.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej naTemat.pl
REKLAMA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Wojna w Ukrainie trwa już od 116 dni, w tym czasie rosyjscy żołnierze ponieśli potężne straty
  • Jak wynika z opublikowanego w mediach społecznościowych dokumentu, Rosjanom brakuje nawet produktów pierwszej potrzeby, w tym majtek, skarpet czy papieru toaletowego
  • Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy od początku rosyjskiej agresji w Ukrainie wojska Putina straciły około 33 600 żołnierzy

    • "Żołnierze bez gaci!"

    Ukraiński samorządowiec Siergiej Bojko opublikował w mediach społecznościowych kopię dokumentu datowanego na 14 czerwca. Płk Oleg Korotkiewicz zwrócił się do mera Nowosybirska Anatolija Łoktia o "zwiększoną pomoc" dla żołnierzy rosyjskich na Ukrainie. Jak wynika z pisma, pełniący obowiązki dowódcy 41. armii miał zwrócić się z prośbą o dostarczenie:

  • 2 tys. par majtek,
  • 2 tys. podkoszulek,
  • 5 tys. par skarpet,
  • 1,5 tys. rolek papieru toaletowego,
  • 1 tys. papierosów z filtrem
  • 100 kg ciastek.

    • Na liście znalazły się też m.in. środki czystości, kawa, herbata czy kremy.

    "Żołnierze bez gaci! Wysyłając armię na wojnę, Putin nie pomyślał, że żołnierze potrzebują majtek, skarpet i papieru toaletowego. 20 lat oszczędzali na szpitalach i szkołach. Jedna trzecia federalnego rosyjskiego budżetu jest przeznaczona na struktury siłowe, a na papier i tak pieniędzy nie ma" - skomentował deputowany rady miejskiej Siergiej Bojko na Twitterze, który zamieścił dokument. Rosyjskie władze na tę chwilę nie odniosły się do komunikatu. 

    Wojna w Ukrainie: straty Rosjan

    Wojna w Ukrainie trwa już od 116 dni, w tym czasie rosyjscy żołnierze ponieśli potężne straty. Już w pierwszych tygodniach wojny pojawiały się informacje o tragicznym wyposażeniu rosyjskich żołnierzy. Dostawali oni między innymi przeterminowane o siedem lat racje żywnościowe.

    Na początku marca przedstawiciel ukraińskiego MSW opublikował nagranie, na którym widać jak ukraiński żołnierz wyciąga z kartonu pudełka jedzenie w puszkach z datą ważności do 2015 roku.

    Czytaj także: Ważny rosyjski dowódca odwołany przez Kreml. "Kolejne dymisje osłabią zdolności dowodzenia"

    Od początku rosyjskiej agresji w Ukrainie wojska Putina straciły około 33 600 żołnierzy — informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Łącznie Rosjanie stracili  1468 czołgów, 3577 pojazdów opancerzonych, 216 samolotów, 181 śmigłowców, 745 systemów artylerii, 235 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 98 systemów przeciwlotniczych, 2523 pojazdy i cysterny, 14 jednostek pływających i 598 dronów.