nt_logo

Tego nie wiesz o krioterapii. Wcale nie trzeba się “mrozić”, aby poczuć jej efekty

Karolina Pałys

23 czerwca 2022, 06:27 · 3 minuty czytania
O zbawiennym wpływie mrozu na nasze ciało wiemy nie od dziś. Zalety krioterapii wyliczają na jednym wdechu jednak nie tylko lekarze czy fizjoterapeuci, ale również specjaliści od medycyny estetycznej oraz kosmetologii. Okazuje się bowiem, że niskie temperatury mają zbawiennie odmładzający wpływ na naszą skórę. Jest tylko jeden szkopuł…


Tego nie wiesz o krioterapii. Wcale nie trzeba się “mrozić”, aby poczuć jej efekty

Karolina Pałys
23 czerwca 2022, 06:27 • 1 minuta czytania
O zbawiennym wpływie mrozu na nasze ciało wiemy nie od dziś. Zalety krioterapii wyliczają na jednym wdechu jednak nie tylko lekarze czy fizjoterapeuci, ale również specjaliści od medycyny estetycznej oraz kosmetologii. Okazuje się bowiem, że niskie temperatury mają zbawiennie odmładzający wpływ na naszą skórę. Jest tylko jeden szkopuł…
Fot. 123rf.com / belchonock

Zimno służy niemal każdej skórze, ale już nie każdemu organizmowi. Przeciwwskazań zdrowotnych do zażywania lodowych “kąpieli” jest sporo, a ich lista znacząco rośnie wraz z upływem lat. Nie da się też ukryć, że częste wizyty w komorach do krioterapii to spora inwestycja pieniędzy i czasu.

Wydawać by się więc mogło, że wielu z nas może więc tylko marzyć o kurczących się z zimna zmarszczkach wokół ust i znikających na mrozie kurzych łapkach, bo właśnie takie efekty — w dużym uproszczeniu — pozwala osiągnąć terapia zimnem. Okazuje się jednak, że dla dzisiejszej nauki nie ma wyzwań, którym nie można przynajmniej spróbować sprostać.

Rękawicę, czy też: rękawiczkę, skoro jesteśmy w klimatach zimowych, podjęli twórcy kosmetyków marki Janda. Ich najnowsze dzieło, czyli seria kosmetyków Kriology z linii My Clinic, to dowód na to, że każdą barierę da się pokonać — nawet barierę zimna na poziomie minus 130 stopni.

Jak krioterapia działa na skórę? Spłycenie zmarszczek i poprawa elastyczności to początek

O leczeniu zimnem i jego efektach napisano już sporo. Eksperci Jandy postanowili sprawdzić, jak intensywna krioterapia wpłynie na kondycję skóry, a w szczególności skóry dojrzałej, bo i dla niej przeznaczone są preparaty marki. Szukali również odpowiedzi na pytanie, czy zimno jest w stanie zniwelować oznaki starzenia się.

Zaplanowano więc eksperyment: codziennie, przez dwa tygodnie grupa śmiałków spędzała łącznie 30 minut w kriokomorze, w której panowała temperatura -130°C. Oczywiście, sesje nie były jednorazowe — zostały podzielone na dziesięć trzyminutowych wejść. Niemniej jednak nie da się ukryć, że intensywność zabiegów była spora.

Po zakończeniu całej serii, skóry uczestników trafiły pod lupy specjalistycznych aparatur. Zewnętrzne, niezależne laboratorium miało za zadanie zweryfikować rzekome efekty odmłodzenia. I co się okazało?

Naukowcy potwierdzili, że zmarszczki, które wcześniej zaobserwowano, uległy znacznemu spłyceniu oraz skróceniu. Dodatkowo poprawiły się parametry biomechaniczne skóry: stała się bardziej elastyczna, jędrniejsza i elastyczniejsza. Polepszenie mikrocyrkulacji skóry spowodowało, że skórka pomarańczowa pokrywająca uda i inne części ciała uczestników wyraźnie się zmniejszyła.

Co więcej, efekty nie zostały odnotowane jedynie na papierze: uczestnicy w serii ankiet również potwierdzili, że efekty krioterapii były dla nich zauważalne. Wspominali o ogólnej poprawie stanu skóry oraz o tym, że ich skóra “promienieje”, jest gładsza, bardziej miękka. Poza znaczącą redukcją zmarszczek poprawie uległ również kontur skóry twarzy.

Po uzyskaniu tak obiecujących danych nie pozostawało nic innego, jak tylko przenieść efekty krioterapii na grunt produkcji kosmetyków. Jak można się jednak domyślać, zamknięcie zmiana w słoiczku z kremem nie było łatwym zadaniem. Prace nad odpowiednio skuteczną recepturą trwały kilka lat, ale finalnie zakończyły się sukcesem.

Efekty możecie obserwować na półkach drogerii Hebe, gdzie dostępna jest linia Kriology. Kosmetyki można również kupić w sklepie internetowym janda.pl.

Jak działają kosmetyki Janda Kriology?

W ramach serii dostępne są produkty przeznaczone dla trzech grup wiekowych: 50+, 60+ oraz 70+. Logo Kriology znajdziemy na kremach na dzień i na noc, pod oczy, jak również na maskach liftingujących, regenerujących i redukujących zmarszczki.

Podstawą receptury każdego produktu jest ICE TREATMENT COMPLEX, czyli specjalna substancja uzyskana w wyniku połączenia starannie wyselekcjonowanych składników aktywnych, olejów oraz ekstraktów z roślin.

Preparaty zostały wzbogacone o Komórkowy System Młodości. Składnik został wyekstrahowany z komórek macierzystych orchidei japońskiej. Jego zadanie jest proste: przywrócić komunikację między komórkami skóry tak, aby mogła ona skuteczniej wdrożyć procesy regeneracyjne.

Na liście składników kremów z linii Kriology znajdziemy także wodę ze szwajcarskiego lodowca (wspomaga nawilżenie dzięki obecności drogocennych minerałów) oraz Diamentową Technologię Aktywacji, dzięki której składniki odżywcze jeszcze szybciej przenikają do skóry.

Czy taki dobór składników może okazać się równie skuteczny, co krioterapia? Sprawdźcie! Kosmetyki Janda Kriology są dostępne w tym sklepie.