Brutalny atak na Polaka w Londynie. "Bili mnie tak długo, że nic nie pamiętam"
redakcja naTemat
22 czerwca 2022, 17:40·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 czerwca 2022, 17:40
Polak został brutalnie zaatakowany na tle rasowym, gdy wysiadł z autokaru na stacji Victoria w Londynie i zapytał nieznajomych o drogę. Sprawą zajęła się policja.
Reklama.
Reklama.
Kamil Sobala został zaatakowany po wyjściu z autokaru na Victoria Station w Londynie
Na chwilę obecną nie dokonano żadnych aresztowań, ale śledztwo jest w toku
Mężczyzna uważa się, że brutalny atak dwóch mężczyzn miał podłoże rasowe
Atak na Polaka opisuje brytyjskie Daily Mail. "Polski imigrant podzielił się makabrycznymi szczegółami tego, jak został brutalnie zaatakowany na tle rasowym w kilka chwil po przyjeździe do Londynu" – czytamy na stronie portalu.
Polak brutalnie pobity w Londynie
Jak podano, po wyjściu z autokaru na stacji Victoria 31-latek został pobity do nieprzytomności przez mężczyzn, których pytał o drogę.
Kamil Sobala, kory już wcześniej mieszkał w Londynie, opowiedział, że przed pobiciem mężczyźni zapytali go, skąd pochodzi. Sobala podróżował do stolicy Wielkiej Brytanii z Bath.
Sprawą pobicia Polaka zajęła się policja
"Został powalony na ziemię i wielokrotnie uderzony w twarz na Elizabeth Street, co zostało nagrane telefonem komórkowym z sąsiedniego pubu" – relacjonuje przebieg zdarzenia portal.
"Miałem zamiar spotkać się z przyjaciółmi i poszedłem do pubu, aby zapytać o drogę, ponieważ mój telefon był rozładowany" – dodał sam zaatakowany.
Jak relacjonował, poprosił ich o pomoc we wskazaniu drogi, ale po tym jak mężczyźni dowiedzieli się, że jest z Polski, zaczęli go bić.
"Bolą mnie plecy, oko, policzek i twarz. To było rasistowskie. Zaczęli mnie atakować, dopiero gdy powiedziałem, że jestem z Polski. Bili mnie tak długo, że nic nie pamiętam" – opowiadał Daily Mail. Śledztwo w jego sprawie prowadzi loklana policja.