nt_logo

Marzysz, aby wywrócić całe swoje życie do góry nogami? Oto “podręcznik”, jak tego dokonać

Karolina Pałys

24 czerwca 2022, 16:40 · 3 minuty czytania
“Najkrótsza droga do domu” autorstwa Miriam Parker to powieść ze szczególną dedykacją: dla wszystkich tych, którzy boją się przyznać — czy to przed samymi sobą, czy przed innymi — że zamiast pracować na “wysokich stanowiskach” i dążyć do statusu “ważnych osobistości” woleliby po prostu… cieszyć się życiem.


Marzysz, aby wywrócić całe swoje życie do góry nogami? Oto “podręcznik”, jak tego dokonać

Karolina Pałys
24 czerwca 2022, 16:40 • 1 minuta czytania
“Najkrótsza droga do domu” autorstwa Miriam Parker to powieść ze szczególną dedykacją: dla wszystkich tych, którzy boją się przyznać — czy to przed samymi sobą, czy przed innymi — że zamiast pracować na “wysokich stanowiskach” i dążyć do statusu “ważnych osobistości” woleliby po prostu… cieszyć się życiem.
Fot. materiały prasowe

O czym jest “Najkrótsza droga do domu”?

Tak właśnie próbuje postąpić Hannah. Nieco niespodziewanie dla samej siebie, dziewczyna z dnia na dzień postanowiła wywrócić swoje życie do góry nogami. A jest co wywracać. Za kilka dni ma zostać absolwentką prestiżowej uczelni i rozpocząć pracę w jeszcze bardziej prestiżowym banku.

Stanowisko, które udało jej się zdobyć to jedno z tych, za które “zabiłyby” setki koleżanek i kolegów Hannah. Wystarczy, że wytrzyma kilka lat, zdobędzie niezbędne doświadczenie, nawiąże kontakty i, viola, jest ustawiona na całe życie — finansowo, towarzysko, jak tylko może sobie wymarzyć.

W życiu uczuciowym ma podobne szczęście, może nawet większe. Jej ukochany, Ethan, ma podobnie wysokie ambicje: tak samo, jak Hannah jest po studiach. W najbliższych planach ma założenie i rozkręcenie firmy — wspólnie z kilkorgiem przyjaciół oraz ślub — z miłością swojego życia.

Przynajmniej tak podejrzewa rzeczona “miłość”. Hannah domyśla się, że Ethan ma zamiar oświadczyć się jej podczas wspólnego wyjazdu do Sonomy. Romantyczny wypad przybiera jednak nieoczekiwany obrót. Podczas wizyty w pobliskiej winnicy Hannah uświadomi sobie, że być może życie, które zostało tak dokładnie dla niej zaplanowane, wcale nie jest tym, jakie chciałaby wieść.

Na szczęście (nieszczęście?) dla niej okazuje się, że właściciele winnicy niespecjalnie radzą sobie z marketingiem: produkują świetne wina, których nie potrafią odpowiednio zareklamować. W efekcie wisi nad nimi wodo bankructwa. Czyżby Hannah, ze swoją głową pełną pomysłów i doświadczeniem w zarządzaniu, mogłaby im pomóc stanąć na nogi?

Dziewczyna poważnie się nad tym zastanawia. Przyjęcie propozycji pracy w Sonomie oznacza koniec nadziei na wielką karierę. Stanowi również zagrożenie dla związku z Ethanem — chłopak nie zamierza zbaczać z obranej ścieżki kariery. Hannah musi odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest dla niej w życiu najważniejsze. Tylko skąd będzie wiedziała, że podjęła właściwą decyzję?

Ucieczka do Sonomy

— Znam sporo historii ambitnych młodych dziewcząt, które w pewnym momencie stawiają miłość ponad karierą, nie wiedząc tak naprawdę, czego chcą. Mam nadzieję, że ta książka będzie inspiracją dla wszystkich, którzy są przekonani, że skoro raz wkroczyli na daną ścieżkę, to muszą już na niej zawsze pozostać. A to nieprawda! - przekonywała Miriam Parker w jednym z wywiadów.

W innej wypowiedzi wyznała, że opowiadanie o ludziach, którzy poszukują swojej własnej drogi, jest dla niej bardzo ważne:

— Mając 20-kilka lat byłam nieustannie rozczarowana tym, że moje życie nie jest takie, jak powinno być. Popełniałam błędy, próbowałam róożnych rzeczy, ale to wciaż nie było to, co przydarzyło się bohaterkom filmów, ani to, co powinnam oczekiwać. Kiedy jednak przekroczyłam 30-stkę, uświadomiłam sobie, że nic nie dzieje się na komendę — trzeba dać sobie przestrzeń, żeby życie mogło się “wydarzyć” - tłumaczyła Parker.

Dla jej bohaterki życie “zacznie się” w niesamowicie urokliwych okolicznościach: kalifornijska Sonoma to miejsce na wzór ukochanej przez wszystkich romantyków Toskanii. Autorka tłumaczy, że wybrała to miejsce zarówno ze względu na główną bohaterkę, jak i na… siebie.

— Chciałam napisać o czymś, co naprawdę kocham. A kocham mojego psa, wino i rozmowy z przyjaciółmi. Kocham też Sonomę — to piękne miejsce i właśnie w takim chciałam być pisząc książkę — tłumaczyła autorka.

Parker wynajęła więc na kilka tygodni pokój w pensjonacie. Poranki spędza na pisaniu powieści, a popołudnia — na zwiedzaniu winnic, gdzie rozmawiając z miejscowymi, chłonęła winną wiedzę. — Chciałam dowiedzieć się jak najwięcej, żeby móc komfortowo wypowiadać się na ten temat w książce — stwierdza.

Jeśli więc szukacie idealnej letniej lektury — takiej, która nie tylko przeniesie was w jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi, ale przy okazji skłoni do zastanowienia nad własnymi życiowymi wyborami, “Najkrótsza droga do domu” to pozycja obowiązkowa. Nie zapomnijcie, tylko aby przed lekturą odpowiednio schłodzić wino. Zdaniem autorki, jej książka świetnie łączy się z musującym rosé.