nt_logo

Były uczestnik o udziale w "Mam talent" i szokujących ocenach jury. "Mówili, że jestem pop****olony"

Weronika Tomaszewska

01 lipca 2022, 18:07 · 4 minuty czytania
Alan Cyprysiak zgłosił się do jednej z edycji "Mam Talent". W filmiku opublikowanym na YouTube opowiedziała, jak został tam potraktowany. – Oni mnie tak gnoili, że rodzice nie byli w stanie tego wytrzymać – wyznał. Wyjawił, że po wszystkim przeżył załamanie nerwowe.


Były uczestnik o udziale w "Mam talent" i szokujących ocenach jury. "Mówili, że jestem pop****olony"

Weronika Tomaszewska
01 lipca 2022, 18:07 • 1 minuta czytania
Alan Cyprysiak zgłosił się do jednej z edycji "Mam Talent". W filmiku opublikowanym na YouTube opowiedziała, jak został tam potraktowany. – Oni mnie tak gnoili, że rodzice nie byli w stanie tego wytrzymać – wyznał. Wyjawił, że po wszystkim przeżył załamanie nerwowe.
Uczestnik "Mam Talent" wspomina, jak został upokorzony przez jury. Fot. TRICOLORS/EAST

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Alan Cyprysiak brał udział w przesłuchaniach do "Mam talent!"
  • Chłopak o tym, jak wyglądał jego występ od kulis opowiedział w filmiku na YouTube
  • Agnieszka Chylińska, Magłorzata Foremniak i Agustin Egurrola, którzy zasadali w jury, mieli upokorzyć wykonawcę na oczach rodziców i publiczności
  • – Odbiło się to na moim zdrowiu psychicznym, postrzeganiu siebie jako artysty – mówił

Alan Cyprysiak na przesłuchaniach do "Mam Talent"

Alana Cyprysiaka po udziale w "The Voice of Poland" zdecydował, że spróbuje swoich sił w popularnym show TVN - "Mam Talent". Aspirujący piosenkarz w wideo na YouTube wyjaśnił, że na przesłuchania wybrał się z Sashą Strunin, która przed laty była gwiazdką "Idola".

Przyznał, że jeszcze przed swoim występem poczuł obawę na widok "wielu freaków, którzy nie mieli do zaprezentowania swojego talentu".

- Ludzie lubią oglądać, jak się kogoś gnoi w telewizji, lubią po prostu patrzeć, jak ktoś jest besztany przez innych ludzi i jest poniżany, bo wtedy oni podnoszą swoje malutkie ego. Na chwilę czują się lepiej, bo widzą, że ktoś ma gorzej - stwierdził Cyprysiak.

- Jak były ze mną przeprowadzane wywiady za kulisami, zaczęto się mnie wypytywać zamiast o moją historię wokalną i wokalną przeszłość, to o to: 'o jesteś modelem'. Ja w tamtym okresie miałem kilka sesji zdjęciowych z przyjaciółkami, też chciałem się otrzeć o ten modeling, bardzo mi się to podobało - opowiadał.

Alanowi zaczęto zadawać pytania w stylu, czy "podobasz się sobie". Zachęcano go też, żeby "pokazał coś fajnego". To sprawiło, że w jego głowie zapaliła się czerwona lampka.

- Ja już do Saszy mówię, że coś jest nie tak, bo oni w ogóle nie pytają mnie o muzykę, tylko starają się wykreować ze mnie obraz narcyza, obraz osoby, która jest po prostu mało 'likeable', że ludzie nie polubią takiej osoby - ocenił.

- Przed wyjściem operator, który mnie kamerował, mówił: 'Pokaż jakieś fajne pozy, pokaż, jaki jesteś pewny siebie, pokaż tak palcem, powiedz jakiś fajny kawał, pokaż, jaki jesteś zabawny'. A ja mówię tak: 'Ku*wa, no nie chcę za bardzo, nie?'. Mówię: 'No, będzie ciekawie' - słyszymy w relacji uczestnika.

- Jak były próby, powiedziałem, że zaśpiewam autorską piosenkę, no i się zaczęło - wspomniał. - Pierwsze, co zauważyłem, to to, że nie słyszałem siebie za dobrze. Oczywiście to nie jest wymówka, ale pamiętam, że w stosunku do prób, było w miarę okej na tych próbach. W momencie, kiedy tam wyszedłem, coś się stało... Nie śpiewało mi się komfortowo - dodał.

Były uczestnik "Mam talent" o ocenach jurorów. "Mówili, że jestem pop****olony"

Obawy chłopaka potwierdziły się. Jako pierwsza czerwony guzik wcisnęła Małgorzata Foremniak, zaraz po niej zrobił to Agustin Egurrola, a ostatnia Agnieszka Chylińska. Jurorzy nie oszczędzili go i w bardzo surowy sposób postanowili ocenić.

- Małgorzata Foremniak jako pierwsza pokazała swoje niezadowolenie i zaczęła wymieniać: że nie umiem śpiewać, może umiem tańczyć, ale nie umiem śpiewać na pewno, no zero, wokalne zero. Egurrola też niepochlebnie się o mnie wypowiedział, aczkolwiek najłagodniej. Agnieszka też zaczęła mówić nieprzychylne rzeczy na mój temat. Szczerze mówiąc, niektóre z nich wyparłem i nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Ewidentnie nie spodobała im się moja aparycja, no ewidentnie nie zapałali do mnie sympatią. Albo mieli tak powiedziane wcześniej, że mają mnie tak potraktować, albo to było zaplanowane - zastanawiał się chłopak.

Najsurowsza wobec niego okazała się Chylińska. W końcu Cyprysiak nie wytrzymał i przeszedł do konfrontacji.

- W momencie, kiedy Agnieszka Chylińska jako trzecia zaczęła mówić, że nie mam talentu, ja jej przerwałem i mówię: 'Dlaczego wy to robicie? Tyle sytuacji w życiu pokazało mi, że jednak coś potrafię, a wy staracie się to wszystko zniszczyć'. A oni do mnie mówią: 'Słuchaj, ja mówię teraz, więc daj mi dokończyć i się po prostu zamknij' - przytoczył.

- Odczuwałem tam niesamowity smutek, kiedy patrzyłem na moją mamę, która płakała, bo oni mnie tak gnoili, że rodzice nie byli w stanie tego wytrzymać (...) Powiedziałem: 'Nie ma co się przejmować' i podziękowałem, wtedy Chylińska zrobiła: 'Pfff'. Egurrola zapytał, o co chodzi, a Chylińska powiedziała: 'Może lepiej być takim w życiu?'. Egurrola: 'Jakim', Chylińska: 'Pop****olonym' – wspominał ze smutkiem były uczestnik "Mam talent".

Zachowanie Prokopa i Hołowni też zaskoczyło Cyprysiaka

Kiedy zszedł ze sceny okazało się, że to nie koniec przykrych przeżyć. Choć początkowo prowadzący - Marcin Prokop i Szymon Hołownia, próbowali go pocieszyć, to dopiero gdy zauważył, że Sasha Strunin płacze domyślił się, że coś jest nie tak.

- Sasha stoi obok i ma łzy w oczach i mówi do nich: 'Jesteście okrutni, jak wy możecie to robić?'. Później oni sobie ze mnie żartowali, cały czas nie traktowali mnie poważnie (...) Sasha powiedziała mi, że oni cały czas się ze mnie śmiali. Prokop zapytał o jej koszulkę z zespołu i mówi do niej: 'Jeżeli słuchasz takiej muzyki, to dlaczego zadajesz się z takimi ludźmi jak on, nie masz lepszych znajomych na Facebooku, że musisz się zadawać z tym kimś?!' – opowiadał.

Cyprysiak wyznał fanom, że po udziale w programie bardzo bał się, że zachowanie jurorów zostanie wyemitowane. Jak podkreślił, potem przez długi czas mierzył się załamaniem nerwowym. - Po tamtym czasie miałem dużo problemów, żeby otworzyć się na nowo wokalnie. Miałem nerwicę, ataki paniki, potrafiłem przewrócić się na ziemię i zaczynałem płakać, nie byłem w stanie się ruszyć, moje ciało się tak trzęsło. To było pośrednio spowodowane, przez to, że zostałem upokorzony przez osoby, które znam, które darzyłem sympatią - podsumował.

Czytaj także: https://natemat.pl/416344,sara-james-wziela-udzial-w-amerykanskim-mam-talent-wideo