Sebastian Fabijański zamieścił na Instagramie oświadczenie, w którym przekazał, że od dłuższego czasu jest szantażowany i zastraszany, sugerując dosadnie, iż chodzi o Rafalalę. W poście nawiązał też do Maffashion, z którą jest związany od ponad dwóch lat. Fani od razu zareagowali na słowa aktora, stając murem za influencerką. "Czyli jednak to prawda, że rozstaliście się z Sebastianem?" – dopytali obserwatorzy.
Aktor przekazał, że od jakiegoś czasu jest szantażowany. Przy okazji wpisu napomknął o swoich najbliższych, w tym o Maffashion, czyli Julii Kuczyńskiej
Komunikat opublikowany przez Fabijańskiego wzbudził wielkie emocje wśród fanów topowej influencerki
Fabijański wydał oświadczenie. "Sprawa idzie do prokuratury"
W marcu tego roku Sebastian Fabijański i Rafalala zapowiedzieli "projekt artystyczny", który finalnie nie został opublikowany. W poniedziałek 4 lipca artysta wydał zaskakujące oświadczenie.
"W temacie projektu artystycznego, o którym czasem pytacie... Nie wydarzy się, nie była to też promocja filmu 'Inni ludzie'. Prawda na temat tej sytuacji jest taka (jak wielu się domyślało), że byłem i jestem nadal szantażowany i zastraszany. (...) Jeżeli ktoś jeszcze był albo jest szantażowany przez tego człowieka (pewnie wiecie, kogo mam na myśli), to zgłaszajcie się do mnie, proszę" – napisał i dodał, że sprawę oddaje w ręce prokuratury.
"Przepraszam wszystkich swoich bliskich za to, że muszą być częścią tego, co się dzieje i w wielu wypadkach dostawać za to rykoszetem. Nie zasłużyli na to. Proszę też wszystkich o zaprzestanie pisania tych szyderczych i obrzydliwych komentarzy pod adresem Julii Kuczyńskiej. Ona z tym nie ma nic wspólnego, a o sytuacji między nami też w swoim czasie osobno poinformujemy" – skwitował wymownie.
Maffashion rozstała się z Fabijańskim? Fani stanęli za nią murem
Maffashion (właśc. Julia Kuczyńska) od wielu lat funkcjonuje w rodzimym show-biznesie jako blogerka modowa i influencerka. Jest też współzałożycielką marki Eppram. Na Instagramie śledzi ją niemal 1,5 mln obserwatorów.
Przypomnijmy, że od ponad dwa lata temu Maffashion związała się z raperem i znanym aktorem Sebastianem Fabijańskim ("Pitbull. Niebezpieczne kobiety"; "Jak pokochałam gangstera"; "Inni ludzie"). Na początku roku gwiazdor podczas jednego z wywiadów zasugerował, że są już po ślubie.
Para przywitała na świecie syna 10 września 2020 roku. Chłopiec ma na imię Bastian, ale rodzice często mówią do niego zdrobniale Bastek. W mediach społecznościowych nie brakowało ich rodzinnych ujęć, jednak to zmieniło się jakiś czas temu.
O domniemanym kryzysie w związku Maffashion i Fabijańskiego media huczą od kilku tygodniu. Aktor nawet komentował te doniesienia pod koniec czerwca. – Z mojej perspektywy jest okej. Nie widzę nic, co by miało jakkolwiek budzić jakąś moją wątpliwość. Jak słucham takich rzeczy, to sobie myślę: 'Skąd takie informacje, czy ja może o czymś nie wiem' – mówił.
Po wydaniu oświadczenia przez aktora fani zwątpili w to, że wszystko jest w porządku. Między innymi pod najnowszym postem Maffashion można przeczytać: "Czyli jednak to prawda, że rozstaliście się z Sebastianem?"; "Maff przykro mi. Nie zasłużyłaś na to". Na jednej z grup na Facebooku otworzyła się zaś dyskusja wokół rzekomego rozstania Maffashion i Fabijańskiego. Mnóstwo internautów stanęło po stronie Maffashion.
"Czyli rozstanie"; "Pomijając sytuacje z Rafalalą, szkoda mi Maff i dziecka. Tak po ludzku szkoda"; "Żałosny jest. Odwalił taki cyrk, robił z siebie pajaca, wiedząc że ma w domu kobietę i syna. Wtedy go to jakoś nie obchodziło. Współczuje Maff, jemu wcale"; "Szkoda tego związku - dopiero co urodziło się dziecko, wybudowali dom i rozstanie. Raczej nie tak to sobie wyobrażali" – czytamy w komentarzach.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.