Ostatni turniej siatkarskiej Ligi Narodów męska kadra Polski rozegra na swoim terenie. Biało-Czerwoni w Ergo Arenie zmierzą się z Iranem, Chinami, Holandią i Słowenią. Mistrzowie świata są przed turniejem wiceliderami tabeli VNL, mając taki sam bilans spotkań (7 zwycięstw, 1 porażka), jak liderujący Francuzi.
Rozpoczynający się we wtorek 5 lipca turniej będzie pierwszą okazją, żeby w Polsce zobaczyć w akcji reprezentację prowadzoną przez trenera Nikolę Grbicia. Dotychczas Biało-Czerwoni pod ręką serbskiej legendy swoje mecze rozgrywali podczas dwóch wyjazdowych eskapad, w Ottawie oraz Sofii. Tym razem mistrzowie świata zagrają w trójmiejskiej Ergo Arenie, znajdującej się na granicy Gdańska i Sopotu.
Polacy będą zdecydowanymi faworytami kilkudniowych zmagań. Najgroźniejszym rywalem dla gospodarzy na papierze wydaje się być kadra wicemistrzów Europy. Reprezentacja Słowenii od wielu lat nie jest wygodnym przeciwnikiem dla polskich siatkarzy. Przykładem mogą być, chociażby dwa ostatnie turnieje mistrzostw Europy, gdzie w półfinałach Biało-Czerwoni przegrywali właśnie ze słoweńską kadrą.
Zobacz również: Biało-Czerwoni w najmocniejszym składzie na turniej w Polsce. Szykuje się duży powrót do kadry
Okazja do rewanżu nastąpi jednak dopiero w niedzielę. Wcześniej Polacy zagrają kolejno z: Iranem, Chinami oraz Holandią. Brak kompletu punktów na korzyść gospodarzy w trzech pierwszych meczach, będzie można traktować w kategorii sensacji.
Trener Grbić na turniej w Polsce powołał najmocniejszy skład z możliwych. Do reprezentacji po przerwie ze względu na kontuzję oraz... brak zainteresowania ze strony Vitala Heynena, powraca Bartosz Bednorz. Swoje szanse otrzymali także solidnie grający w pierwszym turnieju VNL w Ottawie, Jan Firlej oraz Karol Butryn.
Brakuje właściwie jedynie Bartosza Kwolka oraz kontuzjowanego Wilfredo Leona. Wśród Biało-Czerwonych nie pojawi się także doświadczony rozgrywający Grzegorz Łomacz.
W dotychczasowych meczach najmocniejsze ustawienie Polaków prezentowało się następująco: Aleksander Śliwka i Kamil Semeniuk w roli przyjmujących, na rozegraniu Marcin Janusz, środek siatki to Mateusz Bieniek i Jakub Kochanowski, atak był królestwem Bartosza Kurka, a na pozycji libero - duet Jakub Popiwczak i Paweł Zatorski.
Warto przeczytać: Polscy siatkarze kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Teraz mistrzowie świata zagrają u siebie
Takiego składu można się spodziewać w niedzielnym meczu zamknięcia ze Słowenią. Wcześniejsze dni i roszady trenera Grbicia, tu układ personalny pozostaje otwarty. Kibice mogą się jednak przygotować na pokaz solidnej siatkówki, do której nasza drużyna zdążyła już przyzwyczaić. Selekcja przed mistrzostwami świata jednak nadal trwa, zatem zawodnicy będą mieli o co walczyć, żeby ostatecznie przekonać do siebie selekcjonera.
Kadra Polski na turniej VNL w Gdańsku
Mecze Polaków na turnieju w Ergo Arenie (5-10.07)
Przypomnijmy, że awans do ćwierćfinałów - te odbędą się po raz pierwszy w historii rozgrywek - uzyska osiem najlepszych drużyn w zbiorczej tabeli pierwszej fazy Ligi Narodów. Turniej finałowy - ćwierćfinały, półfinały oraz pojedynki o medale - odędzie się w dniach 20-24 lipca.
Miejscem finałów tegorocznej VNL będzie włoska Bolonia.