nt_logo

Honorata Skarbek gorzko wspomina udział w "Twoja twarz brzmi znajomo". "Czułam się wtedy jak g****"

Joanna Stawczyk

05 lipca 2022, 08:29 · 3 minuty czytania
W cyklu podcastów "Rozmowy bez kompromisów" szczerego wywiadu Żurnaliście udzieliła Honorata Skarbek. Piosenkarka i influencerka wróciła pamięcią do czasów, kiedy występowała w 10. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Przyznała, że udział w rozrywkowym show przypłaciła "ultra traumą". – Miałam ochotę strzelić sobie w łeb za kulisami – zwierzyła się.


Honorata Skarbek gorzko wspomina udział w "Twoja twarz brzmi znajomo". "Czułam się wtedy jak g****"

Joanna Stawczyk
05 lipca 2022, 08:29 • 1 minuta czytania
W cyklu podcastów "Rozmowy bez kompromisów" szczerego wywiadu Żurnaliście udzieliła Honorata Skarbek. Piosenkarka i influencerka wróciła pamięcią do czasów, kiedy występowała w 10. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Przyznała, że udział w rozrywkowym show przypłaciła "ultra traumą". – Miałam ochotę strzelić sobie w łeb za kulisami – zwierzyła się.
Honorata Skarbek gorzko o udziale w "Twoja twarz brzmi znajomo". "Trauma" Fot. Mateusz Jagielski/Dzien Dobry TVN/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Na początku lipca ukazał się odcinkek podcastu "Rozmowy bez kompromisów", do którego Żurnalista zaprosił Honoratę Skarbek
  • Piosenkarka i influencerka opowiedziała m.in. o podejściu do narkotyków czy też walce z niebezpiecznym stalkerem
  • Pojawił się temat programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Skarbek ani trochę nie wspomina dobrze udziału w show Polsatu

"Świetna rozmowa o współczesności. Chciałem już dawno porozmawiać z Honoratą, bo jest korespondentem mojego pokolenia z show biznesu. Odnosiła sukces i mogła dookoła obserwować co się dzieje i jak wygląda kariera, że to sinusoida. Raz w górę, raz w dół. Zawsze głębsze przemyślenia są w dole. Tylko czy ona kiedykolwiek się tam zapuściła? Warto posłuchać. Jakie ma podejście do narkotyków, związków i życia. Honorata to ktoś zupełnie inny niż mogłaby się wydawać konsumując jej postać przez Instagram" – czytamy w opisie podcastu z udziałem Honoraty Skarbek.

Warto przypomnieć, że piosenkarka i influencerka jest w branży od ponad dekady. Zasłynęła krążkiem, na którym znalazły się takie utwory jak "No One", "Runaway" czy "Sabotaż". Potem skoncentrowała się na prowadzeniu bloga, a jeszcze poźniej mediów społecznościowych.

Honorata Skarbek kojarzy udział w "Twoja twarz brzmi znajomo" z "ultra traumą"

Honorata Skarbek ma na swoim koncie także udział w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Występowała w 10. edycji w 2018 roku. Choć jej popisy sceniczne doceniali jurorzy i publiczność, to sama artystka czuła się bardzo kiepsko na planie. W rozmowie z Żurnalistą przyznała, że była wtedy w wyjątkowo złej kondycji psychicznej i przypłaciła ten okres wieloma nerwami.

"Miałam wiele takich projektów, kiedy byłam w totalnej rozsypce psychicznej, a musiałam realizować te projekty. To była np. przygoda z programem 'Twoja twarz brzmi znajomo', gdzie występowałam i byłam tam chyba w jednym z najgorszych swoich stanów psychicznych w życiu" – wyznała.

"Byliśmy na planie zdjęciowym po 12 godzin dziennie, musząc jeszcze świetnie wystąpić, dawać wywiady, zaśpiewać, zagrać, zatańczyć i zrobić wszystko, żeby stworzyć po prostu fajny program. Tak naprawdę miałam ochotę strzelić sobie w łeb za kulisami" – podkreśliła wymownie.

Skarbek wyjaśniła, że jej stan był wywołany sprawami prywatnymi, nadmieniając, że wcale nie chodziło o kwestie miłosne. "Nie oglądałam ani razu ani jednego mojego występu. Z racji tego, że ten program kojarzy mi się z ultra traumą, bo czułam się wtedy jak gówno, a musiałam w nim być, więc nie chciałam w ogóle do tego wracać, żeby nie mieć żadnych takich migawek" – dodała.

Influencerka wyznała, że potem odrzuciła propozycję wzięcia udziału w takich programach jak "Dance, Dance, Dance" czy "Starsza pani musi zniknąć". Skarbek opowiedziała też, jak widzi dwuistość swojej natury.

"Mam jakiś rozszczep osobowości. Z jednej strony jestem bestią sceniczną i jak wchodzę na scenę, to potrafię to zrobić dobrze. A z drugiej strony jestem taką zlęknioną, przestraszoną, emocjonalnie rozj**aną dziewczynką, która nienawidzi ludzi, ma fobię społeczną, sama nie wejdzie do galerii handlowej, bo jak ktoś się na nią spojrzy, to się popłacze w kiblu. To jest dziwne" – stwierdziła.

Czytaj także: https://natemat.pl/406924,pisarek-ostro-o-wisniewskim-modelka-zarzuca-piosenkarzowi-hipokryzje