Sokołowska została mamą. Media donoszą, że jurorka "Top Model" już urodziła

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Jak donosi Plotek, Katarzyna Sokołowska i Artur Kozieja zostali rodzicami. Słynna reżyserka i choreografka pokazów mody oraz członkini składu jurorskiego programu "Top Model" TVN ma być już po porodzie. Z relacji serwisu show-biznes'owego wynika, że Sokołowska urodziła zdrowego bobasa.

Ze świeżo upieczoną mamą i maluchem ma być wszystko w najlepszym porządku. Dotychczas sama zainteresowana nie potwierdziła tych doniesień w social mediach. Możliwe, że na dniach zdecyduje się osobiście poinformować o radosnej nowinie. Wiadomo zaś, jakiej płci jej dziecko Sokołowskiej. To chłopczyk. Mówiła o tym w jednym z ostatnich wywiadów.

Przypomnijmy, że Sokołowska po raz pierwszy poinformowała o ciąży przy okazji Wielkanocy. "Cuda się zdarzają. Alleluja! Wspaniałych Świąt dla Was! Dla nas nie mogły być lepsze" – podpisała post z serią zdjęć z plaży, gdzie widać, jak czule obejmuje swój ciążowy brzuszek. Pod publikacją posypała się lawina gratulacji od całej plejady gwiazd rodzimego show-biznesu.

Od ponad 5 lat Katarzyna Sokołowska jest w szczęśliwym związku. Artur Kozieja to inwestor i przedsiębiorca, pochodzący z Karpacza. Może pochwalić się błyskotliwą karierą zawodową. Jest absolwentem Akademii Dyplomatycznej w Pekinie. Na swoim koncie ma także MBA z finansów na Uniwersytecie Stanu Pensylwania w Filadelfii. Przez dwie dekady działał w Londynie jako bankier inwestycyjny.

Należy do niego kilka luksusowych hoteli m.in. Radisson Blu Resort w Ostródzie i Lake Hill Resort & SPA pod Karpaczem. Kozieja jest dobrze wykształcony w zakresie finansów i hotelarstwa. Niedawno, 10 lipca odchodził 54. urodziny. Jego ukochana dodała post ze wspólnym zdjęciami.

Przypomnijmy, że w maju Sokołowska otworzyła się na temat późnego macierzyństwa w programie "Miasto Kobiet" na TVN Style. Wyjawiła, że usłyszała i przeczytała niejeden nieprzyjemny komentarz.

– Wciąż jednak słyszę oceny: "No jak to, to dziecko będzie miało starą mamę?". Takie padają słowa. Ja powiedziałabym raczej, że dojrzałą. W tych słowach ludzie oceniają mnie jako nieświadomą, niedojrzałą, nieświadomą tego, co się zdarzyło. Myślą, że się nie zaopiekowałam pewnymi sytuacjami. Takie oceny mają wiele negatywnych konsekwencji – oznajmiła. Jurorka "Top Model" zdradziła wtedy, że zdecydowała się na metodę in vitro, mówiąc, że w przeszłości poroniła. – Pewne zdarzenia upewniły mnie w tym, że bardzo chcę mieć dziecko. Po naturalnej ciąży, którą straciłam, pojawiło się to uczucie i potrzeba macierzyństwa i taka pewność, że trzeba o to zawalczyć i że chcę o to walczyć. Jestem jeszcze młoda, zdrowa jak się okazało, i że wszystko działa – podkreśliła.

Potem w połowie czerwca Sokołowska udzieliła wywiadu dla "Twojego Stylu", zwierzając się, że "starała się o dziecko kilka długich lat". "Czasem słyszę opinie, że sobie wszystko wykalkulowałam: kariera, facet, pieniądze, macierzyństwo. To nie ma nic wspólnego z prawdą" – oznajmiła.

49-latka zaznaczyła, że upatruje samych superlatywów w dojrzałym macierzyństwie. "Jestem przekonana, że właśnie teraz będę mogła mu poświęcić więcej czasu i uwagi niż 10 lat wcześniej. Jestem spełniona, ustabilizowana bardziej niż niektóre młode matki, nie muszę dokonywać trudnych wyborów" – tłumaczyła. "Jestem zdrowa, w świetnej formie, lekarze twierdzą, że biologicznie jestem młodsza, niż mówi metryka. Dbam o siebie, badam się. Naprawdę wierzę, że będę tańczyła na weselu mojego syna" – kwitowała optymistycznie.