Znacie ją pod innym nazwiskiem z polskich seriali. Margaret Sophie Stein kiedyś podbiła Hollywood
redakcja naTemat
20 lipca 2022, 12:59·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 lipca 2022, 12:59
Jej twarz możecie kojarzyć ze "Złotopolskich" i "Żółtego szalika". Margaret Sophie Stein, a właściwie Małgorzata Zajączkowska, to polska aktorka, która grała nawet u Woody'ego Allena, a niebawem będzie ją można zobaczyć w filmie "Late Bloomers", gdzie wystąpi u boku Karen Gillan.
Margaret Sophie Stein tak naprawdę nazywa się Małgorzata Zajączkowska.
W Polsce aktorka zagrała w takich serialach jak "Lokatorzy", "Złotopolscy" czy "Magda M.".
W Hollywood aktorka wystąpiła m.in. w filmie Woody'ego Allena "Strzały na Broadwayu".
Kim jest Margaret Sophie Stein?
Margaret Sophie Stein (a właściwie Małgorzata Zajączkowska) urodziła się 31 stycznia 1956 roku. Ukończyła szkołę teatralną w Warszawie w 1979 roku i przez dwa lata występowała na deskach Teatru Narodowego w stolicy. Pierwszym spektaklem, w którym zagrała, było "Pierwsze ostrzeżenie" Augusta Strindberga.
Na ekranie Zajączkowska pojawiła się jednak już wcześniej. Można ją zobaczyć w "Zdjęciach próbnych" Agnieszki Holland, Pawła Kędzierskiego i Jerzego Domaradzkiego z 1976 roku. W 1980 roku już jako zawodowa aktorka zagrała m.in. w "Bajkach na dobranoc” Sławomira Idziaka, "Bez miłości" Barbary Sass, "Constans" Krzysztofa Zanussiego, a rok później w "Dziecinnych pytaniach" Janusza Zaorskiego.
Zanim jednak jej kariera w Polsce rozkręciła się na dobre, Zajączkowska wraz z mężem postanowiła wyjechać z kraju do USA. – Zakochana, w ciąży, chciałam mieć rodzinę. To nie była decyzja świadoma, typu: jadę do Ameryki, żeby tam grać i robić karierę – mówiła w wywiadzie udzielonym "Claudii".
Małgorzata Zajączkowska w Ameryce
Pierwszym filmem, w którym Zajączkowska zagrała po emigracji, była komedia "Wrogowie", Paula Mazursky'ego, gdzie zagrali także Anjelica Huston i Ron Silver. Film dostał trzy nominacje do Oscara, jednak Stein nie otrzymała żadnej.
– W amerykańskiej prasie pojawiły się spekulacje, że nie dostałam nominacji, bo jestem spoza układu, że nikt nie będzie we mnie inwestował, że to polityka itp. Tamtejsze gazety przyniosły mi rozgłos i znalazłam dobrego agenta, posypały się propozycje – mówiła "Rewii".
– Bardzo żałuję, bo Oscar to Oscar, niezależnie, jaki się ma do niego stosunek. Kiedyś byłam w mieszkaniu Whoopi Goldberg. Wzięłam do ręki Oscara. Ciarki po ciele mi przeszły, gdy go trzymałam w ręku. Robi wrażenie – dodała.
Stein wystąpiła również w dramacie telewizyjnym "Rodzina Sary. Anons", w którym zagrała także Glenn Close i Christopher Walken oraz filmie Woody'ego Allena z 1994 roku "Strzały na Broadwayu".
Aktorka występowała także w serialach telewizyjnych takich jak "All My Children" czy "A Will of Their Own". Zajączkowska podobno dostała również propozycję zagrania w "Wodnym świecie" Kevina Costnera, ale ostatecznie zrezygnowała.
Kariera Stein w Polsce
W 1999 roku aktorka po rozwodzie z mężem wróciła do Polski. Po powrocie do kraju Stein grywała przede wszystkim w serialach. Jej twarz można dostrzec w takich telewizyjnych produkcjach jak "Złotopolscy", "Więzy krwi", "Miasteczko", "Tak czy nie?", "Ekipa", "Psie serce", "Pensjonat pod Różą", "Na dobre i na złe", "Teraz albo nigdy!" i "Lokatorzy".
Poza tymi rolami w pierwszej dekadzie tego wieku Stein zagrała też w takich filmach jak "Pogoda na jutro" Jerzego Stuhra, "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Marka Koterskiego, "Rekwizyta" Krzysztofa Zanussiego czy "Janosik" Agnieszki Holland.
Z kolei w ostatnich dziesięciu latach Zajączkowską można było zobaczyć w takich filmach jak "Uwikłanie" Jacka Bromskiego, "Jesteś Bogiem" Leszka Dawida, "Noc Walpurgi" Marcina Bortkiewicza, "Zaćma" Ryszarda Bugajskiego czy "Moje wspaniałe życie" Łukasza Grzegorzka.
Stein w 2002 roku zadebiutowała także jako scenarzystka w krótko emitowanym seriali "Pani Basia, pani Róża" Macieja Wojtyszki, w którym także zagrała jedną z tytułowych ról obok Ewy Ziętek.
Chociaż Stein od lat nie wystąpiła w zagranicznej produkcji, w mediach niedawno pojawiła się informacja, że aktorka wystąpi w komedii "Late Bloomers" Lisy Steen ("Sparowani"), w którym zagra również Karen Gillian ("Zabójczy koktajl", "Avengers: Koniec gry"). Zajączkowska wstawiła na swój profil na Instagramie zdjęcie, na którym jest na planie z młodą aktorką.
"Bawię się świetnie z Karen Gillan" – skomentowała zdjęcie Zajączkowska. Pod zdjęciem pojawiło się wiele wspierających komentarzy.