Pogrzeb Ivany Trump odbył się 20 lipca w Nowym Jorku. Tłumy pożegnały znaną bizneswoman. Na uroczystości pojawił się też jej pierwszy mąż Donald Trump z Melanią. "To bardzo smutny dzień, ale jednocześnie celebracja cudownego i pięknego życia" - przyznał były prezydent USA.
W środę żałobnicy zebrali się w kościele rzymskokatolickim św. Vincenta Ferrera - kilka kroków od wieloletniej rezydencji Trumpa na Upper East Side w Nowym Jorku. W nabożeństwie pogrzebowym Ivany Trump wzięli udział bliscy przyjaciele i rodzina zmarłej, w tym dzieci: Donald Jr, Ivanka i Eric.
- Gdy dorastałam, moja mama nie mówiła mi, że kobieta może zrobić wszystko, co chce, ona mi to pokazała. Powiedziała mi kiedyś, że nie ma niczego, czego nie mogłaby zrobić w szpilkach - wspominała podczas mszy córka zmarłej, którą zacytował "New York Post". Z kolei Donald Trump Junior miał nazwać swoją matkę "nieustraszoną i niezależną".
Podczas ostatniego pożegnania nie zabrakło byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych i jego małżonki. 76-latek pozostawał w bardzo dobrych relacjach ze swoją pierwszą żoną. "To bardzo smutny dzień, ale jednocześnie celebracja cudownego i pięknego życia" - napisał przed ceremonią Donald Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social.
Magazyn "People" donosi, że rodzina zmarłej poprosiła uczestników pogrzebu, by nie przynosili kwiatów, a zamiast tego przekazali pieniądze na organizację charytatywną z siedzibą na Florydzie, której celem jest zminimalizowanie bezdomności psów.
Przypomnijmy, że Ivana Zelnickova (potem Trump) urodziła się w 1949 r. w ówczesnej Czechosłowacji. W młodości rozwijała swój talent jazdy na nartach. Występowała nawet w narodowej reprezentacji w narciarstwie juniorów.
Jej życie zmieniło się w 1971 roku, gdy poślubiła austriackiego instruktora narciarstwa i wyemigrowała za ocean. Mieszkali razem w Kanadzie, Ivana pracowała jako instruktorka narciarstwa. Jednak szybko zmieniła stok na wybieg i w drugiej połowie lat 70. zaczęła karierę modelki.
Podczas imprezy w jednym z kanadyjskich klubów poznała przedsiębiorcę Donalda Trumpa. Para miała się ku sobie i już w 1977 roku Ivana poślubiła amerykańskiego biznesmena. Doczekali się trójki dzieci.
Do ich rozwodu doszło w 1992 r. po głośnym romansie Trumpa z modelką i aktorką Marią Maples. Po jej stronie zawsze stała jednak matka byłego prezydenta USA. "Wiedziała, że jej synowa jest silnym kołem zamachowym biznesu jej syna. Sama matka Trumpa oddała honory jej należne swojemu mężowi, gdyż to ona stała za pierwszymi inwestycjami developerskimi seniora Trumpa. Mało kto o tym wie" - zdradziła Ewa Minge, która dobrze znała się z Trump.
"Ivana była wymarzoną synową i dzięki wsparciu teściowej wywalczyła kawałek majątku, który później sprawnie mnożyła. Była kontrowersyjna, dyskutowało się o jej gustach, mężczyznach, ale zawsze była sobą i niezwykle życzliwym człowiekiem" - dodała polska projektantka.
Ivana Trump zmarła 14 lipca w wieku 73 lat w swoim domu w Nowym Jorku. Lekarz sądowy ustalił, że przyczyną śmierci były obrażenia, których doznała po upadku.