Okres przedświąteczny to gorączka zakupów i przygotowań. Obroty sklepów wzrastają, promocje biją po oczach, a coraz więcej z nas kupuje prezenty przez internet. Niestety wciąż zdarza się, że brakuje nam wiedzy o prawach konsumenta, naszych prawach. Wykorzystują to nieuczciwi sprzedawcy. O tym, jak nie dać się im złapać rozmawiamy z Maciejem Chmielowskim z Urzędu Ochrony Konkurencji i konsumentów.
W zeszłym roku na zlecenie UOKiK przeprowadzone zostało badanie, które sprawdzało wiedzę konsumentów w zakresie przysługujących im praw. O tym, że w przypadku wykrycia wady towaru kupionego podczas promocji świątecznej można składać reklamację, wiedziała niewiele ponad połowa respondentów – 53 procent. Martwi fakt, że badani z promocją cenową kojarzą zmniejszenie ochrony prawnej, co jest błędnym przekonaniem.
Natomiast w przypadku nietrafionych zakupów, podobnie jak w latach ubiegłych, badani respondenci przyznali sobie więcej praw niż przewidują przepisy. Na pytanie ankieterów – czy sklep ma obowiązek przyjąć towar, który okazał się nietrafionym prezentem – w tym roku aż 37 proc. badanych błędnie przyznało sobie taki przywilej. Zgodnie z prawem zwrotu produktu można dokonać tylko jeśli sprzedawca się na to zgadza, np. poinformował wcześniej kupującego o takiej możliwości.
Czy zgodne z prawem są tabliczki: "Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się"?
Taka tabliczka jest niezgodna z prawem. Mamy dwa lata na reklamację zakupionego towaru. Najlepiej złożyć ją na piśmie, najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy od chwili wykrycia usterki. Przekroczenie tego terminu to utrata przysługujących nam uprawnień. Prawo do reklamacji mają również konsumenci w przypadku zakupu rzeczy używanej lub przecenionej (o ile sprzedawca nie zaznaczy, że powodem przeceny jest wada produktu). Przedsiębiorca ma 14 dni na odniesienie się do naszej skargi. W przypadku braku odpowiedzi w tym terminie uznaje się, że sprzedawca uznał nasze roszczenia.
Kiedy można wymienić towar, a kiedy go oddać i dostać z powrotem pieniądze?
Składając reklamację możemy w pierwszej kolejności żądać bezpłatnej naprawy lub wymiany towaru na nowy. Zwrotu pieniędzy możemy domagać się w przypadku, kiedy sprzedawca nie jest w stanie naprawić ani wymienić produktu lub takie działania naraziłyby nas na znaczne niedogodności.
Czy sprzedawca ma obowiązek przyjąć od nas płatność kartą, pomimo zastrzeżenia, że jest ona możliwa od np. 10 złotych? Kilka dni temu, gdy sprzedawczyni nie miała jak wydać reszty, pozwoliła mi zapłacić kartą pomimo, że nie przekroczyłem limitu.
Sprzedawca ma prawo nie przyjmować płatności karta lub zezwolić na nią powyżej jakieś kwoty. Wszystko zależy do jego praktyki handlowej. Możliwie jest więc, że pomimo tego, że płatność będzie poniżej określonej kwoty pozwoli nam na płatność kartą.
Czy gdy dostanę zbyt dużą koszulę pod choinkę, mogę ją oddać?
Sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć pełnowartościowego towaru. Zależy to tylko od jego dobrej woli. Może więc odmówić zwrotu za dużej koszuli. W niektórych sklepach wewnętrznymi regulaminami wprowadzono prawo do zwrotu towaru bez wad i jest to dobry gest w stosunku do klientów. Wybierając sklep, w którym kupimy świąteczne prezenty możemy zwrócić uwagę czy przyjmie od nas towar z powrotem.
Czy sprzedaż w internecie różni się z punktu widzenia konsumenta od sprzedaży w realu? Nasze prawa są większe czy mniejsze?
Kupując w internecie, mamy więcej praw, przede wszystkim możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni od otrzymania przesyłki bez podania przyczyny. W tym celu konieczne jest złożenie pisemnego oświadczenia. Jeśli sklep internetowy nie informuje o tym – termin rezygnacji wydłuża się do trzech miesięcy, licząc od dnia wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi – od dnia jej zawarcia. Istnieją pewne grupy produktów, których nie można zwrócić – np. płyt z nagraniami audiowizualnymi, po usunięciu folii z oryginalnego opakowania.
Trochę inaczej sytuacja wygląda w przypadku zakupów na aukcjach internetowych. W tym przypadku prawo odstąpienia od umowy dotyczy tylko zakupów w opcji „Kup teraz”, od przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą. Nie możemy zrezygnować z zakupu jeśli wylicytowaliśmy produkt lub kupiliśmy go od osoby prywatnej.
Kiedy oddaję towar kupiony w internecie przysługuje mi zwrot kosztów przesyłki, czy tylko samego towaru?
Kiedy zdecydujemy się na zwrot towaru w ciągu 10 dni, będziemy musieli ponieść koszty jego wysyłki.