nt_logo

Seriale medyczne w serwisie CANAL+ online. “Będzie bolało” to hit, ale nie jedyny

Karolina Pałys

09 sierpnia 2022, 09:04 · 4 minuty czytania
Kochamy je, wbrew wszelkiej logice i rozsądkowi, z każdym rokiem coraz bardziej. I mimo że ich twórcy, z sezonu na sezon, fundują nam coraz ostrzejsze traumy, coraz bardziej tajemnicze schorzenia i coraz więcej komplikacji, my nie możemy przestać. Jeśli wam również niestraszne są seriale medyczne, koniecznie sprawdźcie ofertę serwisu CANAL+ online. 


Seriale medyczne w serwisie CANAL+ online. “Będzie bolało” to hit, ale nie jedyny

Karolina Pałys
09 sierpnia 2022, 09:04 • 1 minuta czytania
Kochamy je, wbrew wszelkiej logice i rozsądkowi, z każdym rokiem coraz bardziej. I mimo że ich twórcy, z sezonu na sezon, fundują nam coraz ostrzejsze traumy, coraz bardziej tajemnicze schorzenia i coraz więcej komplikacji, my nie możemy przestać. Jeśli wam również niestraszne są seriale medyczne, koniecznie sprawdźcie ofertę serwisu CANAL+ online. 
  • Serwis CANAL+ online posiada bogatą bibliotekę seriali gatunkowych, i te medyczne nie są tu wyjątkiem. 
  • Ciekawych pozycji warto szukać w zakładce seriale, ale nie tylko. Niektóre dokumenty obejrzycie z takimi samymi wypiekami na twarzy, jak fabularne klasyki. 
  • Jednym z największych hitów jest obecnie “Będzie bolało” brytyjski serial z Benem Whishawem. 

Nie da się ukryć: seriale, w których krew tryska intensywnym strumieniem na zielonkawe fartuchy medyków, nie są dla wszystkich. Lista przeciwwskazań może być jednak znacznie dłuższa niż tylko omdlewanie na widok hektolitrów krwi.

Zwłaszcza że twórcy popularnych ostatnio seriali robią naprawdę sporo, aby uświadomić nam, że zdecydowanie nie widzieliśmy jeszcze wszystkiego, co może wydarzyć się w izbach przyjęć, na salach operacyjnych czy porodowych. 

A na tych ostatnich, jeśli wierzyć w  to, co widzimy w “Będzie bolało”, dzieje się sporo. 

“Będzie bolało”

Po pierwsze i najważniejsze: jeśli planujecie dziecko, albo, co gorsza, właśnie się go spodziewacie, zastanówcie się trzy razy, zanim klikniecie znaczek “play” przy pierwszym odcinku “Będzie bolało”. 

Kiedy już to zrobicie (bo nie oszukujmy się, jednej z najgłośniejszych produkcji medycznych ostatnich lat nie odpuści żaden fan seriali), nie zapomnijcie powtarzać w myślach: “To tylko NHS, nie NFZ. To tylko NHS…”. Brytyjska służba zdrowia, w co może trudno uwierzyć, boryka się porównywalnymi (większymi?) problemami, co nasza rodzima — i to nie tylko w serialach. 

“Będzie bolało” oparte zostało na prawdziwych relacjach prawdziwego lekarza, który w 2017 wydał w Anglii prawdziwą książkę. “Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza” trafił na listy bestsellerów, a jego autor, Adam Kay — na języki wszystkich. Powód? Prozaiczny. Ot, stwierdzenie, że praca 97 godzin w tygodniu nie jest normalna, zwłaszcza gdy oczekuje się od ciebie bystrości umysłu pozwalającej na ratowanie ludzkiego życia. 

Czyżby jednak nikt wcześniej się do tego nie przyznał? Czyżby stażyści, harujący ponad siły i zarabiający mniej niż szpitalne parkomaty, siedzieli cichutko jak myszy pod mopami nasączonymi w lizolu? Oczywiście, że nie. Kay był jednak pierwszym, który o całym tym medycznym absurdzie zaczął mówić tak, jak mówić się powinno: językiem najczarniejszego humoru i jednocześnie grobowo poważnego dramatyzmu. 

Tym samym językiem mówią twórcy serialu. “Będzie bolało” pokazuje realia pracy w brytyjskim szpitalu oczami Adama (w tej roli znakomity Ben Whishaw). Młody lekarz ma poczucie humoru ostrzejsze niż skalpel i, na własne nieszczęście, robi z niego użytek, zbyt wiele razy przekonując się, że wijące się w bólach pacjentki czy srogie położne zazwyczaj nadają na zupełnie innych falach. 

Nie zmienia to faktu, że Adam jest dobry w tym co robi, nawet zbyt dobry, biorąc pod uwagę poziom wycieńczenia, z jakim musi sobie radzić. Dość powiedzieć, że poznajemy go śpiącego na fotelu kierowcy we własnym samochodzie, zaparkowanym przed szpitalem, z którego nie zdążył odpalić poprzedniej nocy. Zasnął z wycieńczenia. 

“Nowe życie 2”

Fani medycznych procedurali z pewnością znają ten tytuł bardzo dobrze. “Nowe życie” to opowieść o syryjskim lekarzu (notabene, również stażyście), który po ucieczce z własnego kraju stara się zbudować nowe życie w Kanadzie

Początkowo wcale nie zapowiada się, że będzie miał szansę kontynuować medyczną praktykę. Skalpel zamienia na krajalnicę do kebaba, a pacjentów na klientów restauracji. Zbieg okoliczności sprawia, że trafia do szpitala w Toronto. W jaki sposób? Powiedzmy tylko, ze “Nowe życie” rozpoczyna się trzęsieniem ziemi, a potem napięcie tylko rośnie. 

Drugi sezon również daje nadzieję na nieoczekiwane zwroty akcji. Nie zabraknie w nim zagadek medycznych, które poziomem skomplikowania odpowiadają nie raz tym, które znamy z kultowego “Dr. House’a”. 

“Z pamiętnika położnej”

Nie, żebyśmy chcieli kogoś piętnować, ale jeśli spodziewacie się dziecka… Cóż, ginekologia i położnictwo ewidentnie są w serialowych trendach. “Z pamiętnika położnej” daje nam jednak nieco inny, bo historyczny, ogląd na sprawę.

Akcja serialu zaczyna się w latach 50. na londyńskim East Endzie. Świeżo upieczona pielęgniarka, Jenny Lee, trafia pod skrzydła zakonnic, które prowadzą praktykę położniczą. I choć Jenny wydaje się, że wiedza pozyskana w szkole wystarczy, aby z powodzeniem wykonywać wybrany zawód, rzeczywistość zweryfikuje to stwierdzenie już niemal pierwszego dnia. A potem? Nadejdą dni lepsze i gorsze, ale zawsze jedno będzie pewne: dzieci będą przychodzić na świat. 

Serial jest jednym z najchętniej oglądanych produkcji BBC. Cała seria liczy obecnie aż 11 sezonów, więc jeśli szukacie czegoś, co wciągnie was na dłużej, “Z pamiętnika położnej” to dobry kandydat. W serwisie CANAL online znajdziecie sezony 1, 2, 3 i 10. 

“Dr Death”

Mieliście kiedyś sen o tym, że trafiacie na stół operacyjny i zamiast prawej wycinają wam lewą nerkę? Albo zamiast chorej nogi amputują zdrową rękę? Coś takiego mogłoby spokojnie przydarzyć się pacjentowi Christophera Duntscha. 

Na pierwszy rzut oka jego résumé przedstawia się imponująco: lista publikacji w czasopismach medycznych wydaje się nie mieć końca, podobnie jak lista zakończonych sukcesem skomplikowanych operacji. Problem w tym, że gdy przychodzi do rzeczy, wydawałoby się, prozaicznych, dr Duntsch nagle zapomina, jak się trzyma skalpel. Zapomina, a może robi to celowo? Tylko jaki miałby w tym interes? Tę właśnie zagadkę postanawia rozwikłać jego dwóch kolegów po fachu. 

Tytułowego “doktora śmierć” zagrał Joshua Jackson. W serialu występują również Alec Baldwin oraz Christian Slater. 

“Spisek antyszczepionkowy”

Na koniec: dokumentalna wisienka na torcie. Film, który otworzy wam oczy na to, jak ogromne spustoszenie sieje manipulacja faktami. 

O tym, że szkodliwość szczepionek na ludzki organizm wyssana została z konkretnego, średnio zaawansowanego naukowo, palca, twórcy dokumentu mówią otwarcie. Mało tego: dokładnie wskazują momenty, w których narodziły się poszczególne antyszczepionkowe plotki, oraz kolejne, nieprawdziwe argumenty, które systematycznie wzmacniały ich przekaz. 

Jeśli szukacie prawdziwych argumentów w dyskusji na temat szczepionek, koniecznie obejrzyjcie ten dokument. To spora pigułka wiedzy, ale zdecydowanie warto ją przełknąć. 

CANAL+ online to serwis streamingowy oferujący tysiące seriali i filmów na życzenie oraz informacje i sport na żywo. Za dostęp do oferty serwisu można płacić wygodnie w miesięcznym modelu subskrypcyjnym i bez długoterminowej umowy, korzystać na wielu urządzeniach i odtwarzać treści w trzech streamach jednocześnie. Z CANAL+ online można obecnie korzystać przez przeglądarkę internetową, aplikację mobilną na iOS i Android, dekoder CANAL+ BOX 4K, aplikację w telewizorze z systemem Android TV i Samsung Smart TV oraz przystawki Android TV i Apple TV.