Piekielny skwar i "tropikalne noce" – z taką pogodą ostatnio musieli zmierzyć się szczególnie mieszkańcy zachodniej Polski. Na razie o ekstremalnie wysokich temperaturach możemy zapomnieć, bo na weekend czeka nas gwałtowna zmiana w pogodzie.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że już w nocy z piątku na sobotę 6 sierpnia możliwe są gwałtowne burze z gradem i silny wiatr. Alerty wydano dla województw: dolnośląskiego, lubuskiego, wielkopolskiego oraz części pomorskiego i kujawsko-pomorskiego.

Jak podaje IMGW, strefa przelotnego deszczu i burz przemieszczać się będzie ku centrum kraju. Miejscami spaść może do 20-30 mm deszczu, porywy wiatru osiągać do 85 km/h, nie można wykluczyć opadów gradu. Nie padać będzie jedynie na wschodzie.

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla województw: zachodniopomorskiego, częściowo - pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, łódzkiego, opolskiego i śląskiego.

Jaka pogoda w weekend 6-7 sierpnia?

W sobotę 6 sierpnia pogodnie ma być na zachodzie. Na pozostałym obszarze pochmurno z większymi przejaśnieniami i miejscami przelotny deszcz. Na wschodzie możliwe też burze. Zrobi się też znacznie chłodniej. Według TVN Meteo termometry pokażą maksymalnie od 21 st. C na Pomorzu Zachodnim, przez 24 st. C w centrum kraju, do 29 st. C na Podkarpaciu.

Niedziela na przeważającym obszarze kraju zapowiada się pogodnie. Więcej chmur pojawi się tylko na północy kraju i tam miejscami padać będzie przelotny deszcz. Najchłodniej będzie na północy, od 19 st. C do 22 st. C, cieplej na południu i w centrum, od 23 st. C do 25 st. C. Słaby i umiarkowany wiatr wiał będzie z północy i północnego zachodu.