Niebezpieczne zjawisko może wystąpić na południu Polski. Wydano bowiem ostrzeżenie o możliwości uruchomienia się osuwisk w związku intensywnymi opadami deszczu w tej części naszego kraju. Wyjaśniono jednocześnie mieszkańcom, na co zwracać uwagę i kiedy zawiadamiać odpowiednie służby.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W związku z intensywnymi opadami deszczu na południu Polski wzrosło zagrożenie osuwiskowe
Należy się spodziewać się uaktywnienia istniejących i powstania
nowych osuwisk
Najbardziej narażone są obszary, które były objęte ruchami masowymi w przeszłości
"Państwowa Służba Geologiczna – Centrum Geozagrożeń ostrzega o możliwości uruchomienia się osuwisk w związku intensywnymi opadami deszczu w południowej Polsce. Zagrożenie dotyczy obszaru Małopolski i południowej części województwa śląskiego" – ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
"Dotyczy to przede wszystkim obszarów, na których suma opadów w okresie 7 dni osiąga wartości 100 mm na metr kwadratowy lub więcej. Lokalnie zanotowano już takie opady na południu województwa śląskiego i w województwie małopolskim. Na Podhalu w rejonie Ratułowa i Nowego Bystrego wartość 100 mm została nawet przekroczona" – czytamy w komunikacie instytucji w tej sprawie.
Na Śląsku i w Małopolsce niestety nadal ma padać
Jak dalej będzie wyglądać jednak pogoda na wskazanym obszarze? IMGW prognozuje, że na Śląsku i w Małopolsce można spodziewać się kolejnych intensywnych opadów deszczu przekraczających w sumie w ciągu tygodnia 150 mm.
To bardzo niepokoi PSG. "Charakter opadu, z jakim mamy w ostatnich dniach do czynienia, wpływa bardzo niekorzystnie na stabilność stoków zbudowanych z osadów mało skonsolidowanych, które w wyniku nagłego nawodnienia powodują powstawanie spływów błotnych, błotno-gruzowych i płytkich osuwisk" – podano w wyjaśnieniu ostrzeżenia.
Jak czytamy, "jest to rodzaj ruchów masowych o wysokiej prędkości przemieszczania się i może spowodować poważne straty, a także stanowić realne zagrożenie dla ludzi, gdyż tempo przemieszczania się takich osuwisk pozostawia niewiele czasu na ewakuację lub ją wręcz uniemożliwia".
Osuwiska mogą być niebezpieczne dla kierowców i pociągów
Szczególnie uważać powinni m.in. kierowcy. Masy ziemi i gruzu zalewające jezdnie i tory kolejowe mogą doprowadzić do poważnych wypadków.
W związku z taką sytuacją wydano także zalecenia dla mieszkańców wskazanych regionów. PSG informuje, aby zwracać uwagę na stan gruntu i zgłaszać informacje o niepokojących ruchach ziemi, pojawianiu się szczelin w gruncie, nagłej ucieczce wód w studniach czy spękań obiektów budowlanych.
"Procesy osuwiskowe mogą występować z pewnym opóźnieniem w stosunku do opadów,
dlatego ich intensyfikacja może nastąpić w kolejnych tygodniach" – dodano. Co ważne – najbardziej narażone są obszary, które objęte były ruchami masowymi w przeszłości.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.