Wszyscy cieszą się z sukcesów Sary James w amerykańskim "Mam talent", a tu kolejna Polka podbiła serca zagranicznych jurorów. Młodziutka Alicja Kowalska wraz ze swoimi koleżankami z zespołu zaprezentowała pokaz akrobatyki i to przed indonezyjską publicznością. – Na początku się bałam. Wszystko było dla mnie nowe: nowy kraj, nowa pasja, nowe doświadczenie – wyznała.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Alicja Kowalska wystąpiła w indonezyjskiej edycji "Mam talent!", gdzie razem z grupą gimnastyczną Girls in the Clouds rozczuliły jury i przeszły do kolejnego etapu
Utalentowana Polka udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o życiu na Bali i swojej pasji do akrobatyki
Po udanym występie Sary James, która zawładnęła sercami jurorów amerykańskiej wersji talent show, przyszedł czas na kolejną Polkę. Tym razem to w indonezyjskim "Mam talent!" wystąpiła rodaczka, która wzruszyła oceniających.
Alicja Kowalska mieszka wraz z rodzicami na Bali (na stałe od 2020 roku) i właśnie w Indonezji postanowiła spróbować swoich sił w programie. Młodziutka Polka ćwiczy gimnastykę i z grupą koleżanek wzięła udział w castingu.
Przygotowały pokaz akrobacji na zawieszonych kilka metrów nad ziemią kołach. Gimnastyczki otrzymały od jury cztery razy "tak", co dało im przepustkę do kolejnego etapu produkcji.
Nagranie z występu udostępniła na swoim instagramowym profilu mama Alicji, która nie kryła dumy z poczynań córki. Pod wideo zamieściła wzruszający opis.
"To opowieść o pasji, wytrwałości, wychodzeniu ze strefy komfortu i podążaniu za wielkimi marzeniami – jest inspiracją dla nas wszystkich. Od nieśmiałej introwertyczki nasza córka Alicja Marta Kowalska w ciągu 2 lat otworzyła się tak, że dziś występuje na scenie. Chce pokazać, że każdy może to zrobić!" – napisała Lidia Zalewska.
Kowalska o swojej pasji, kulisach występu w "Mam talent" i życiu na Bali
Alicja Kowalska o odkryciu swojej pasji do "latania na kole" opowiedziała w rozmowie z Plejadą. – Kiedy szukaliśmy zajęć pozaszkolnych, znajoma mojej mamy powiedziała nam o zajęciach z akrobatyki na kole, a konkretnie na Aerial Hoop. (...) Na pierwszych zajęciach wiedziałam, że to jest coś dla mnie i pokochałam 'latanie na kole' – mówiła.
– Kiedy jestem na scenie, w chmurach, czuję się jak na inne planecie — zapominam o wszystkim dokoła mnie i daje z siebie sto procent. Jak tylko wchodzę na hoop wszystkie moje zmartwienia i bóle znikają – dodała.
Przyznała, że wcześniej nie przepadała za publicznymi wystąpieniami, jednak to się zmieniło.– To było moje pierwsze takie doświadczenie. Na początku się bałam. Wszystko było dla mnie nowe: nowy kraj, nowa pasja, nowe doświadczenie. Nigdy nie lubiłam wystąpień publicznych. Nie występowałam nawet w przedstawieniach szkolnych. Wraz z pasją do akrobatyki przyszła wewnętrzna siła – wyjaśniła.
Odpowiedziała też na pytanie, kto wpadł na pomysł, aby pójść do "Mam talent".– Moja obecna szkoła, w której trenuję gimnastykę, Bali Circus Academy, zgłosiła mnie i moje przyjaciółki – zdradziła.
Choć Alicja z rodziną jak na razie pozostaje na Bali, to czy planuje kiedyś powrócić do Polski: – Bali jest piękną wyspą i przyjazd tutaj dał nam ogromne możliwości rozwoju. Nawet jeśli rodzice zdecydują o wyprowadzce, to ta wyspa będzie zawsze naszym drugim domem. Co jakiś czas, kiedy siadamy wieczorem do kolacji, rozmawiamy o naszych marzeniach i o przyszłości, ale na razie wszyscy jesteśmy szczęśliwi, więc zaczynamy nowy rok szkolny tutaj – powiedziała.
– Mam nadzieję, że moja historia zainspiruje wiele osób i pokaże, iż nieważne gdzie jesteś i skąd pochodzisz, ale zawsze warto podążać za pasją i trzeba próbować swoich sił – podsumowała.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.