Agnieszka Woźniak-Starak od lat stara się chronić swoją prywatność. Ostatnio jednak coraz częściej pokazuje się w miejscach publicznych z tajemniczym mężczyzną. Zapytana o to, czy planuje kiedyś zabrać go na czerwony dywan, wymownie odpowiedziała.
Agnieszka Woźniak-Starak od lat obraca się w świecie mediów. Pracę przed kamerą zaczynała w Telewizji Polskiej. Z czasem swoje miejsce odnalazła u konkurencji, gdzie dziś prowadzi "Dzień dobry TVN" u boku Ewy Drzyzgi.
Choć jest jedną z najpopularniejszych prezenterek, to kulisy swojej prywatności stara się chronić przed szerszą publicznością. Wiadomo jednak, że była w związku małżeńskim z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Mężczyzna utonął podczas rejsu na jeziorze Kisajno. Po tym wydarzeniu Agnieszka na jakiś czas wycofała się z show-biznesu. Wiele wskazuje jednak na to, że wdowa po producencie filmowym zaczęła układać sobie życie na nowo. Z informacji, do których dotarł "Dobry Tydzień", wynika, że dziennikarka jest w związku. Udało jej się utrzymać to w tajemnicy przez długi czas, bowiem z nowym wybrankiem spotyka się już od dwóch lat. Ostatnio jednak coraz częściej są widywani na mieście razem. Paparazzi przyłapali ich na festiwalu Open'er w Trójmieście. Starają się jednak nadal być uważni na media i nie okazują sobie czułości w miejscach publicznych, aby nie wywoływać sensacji.
Tygodnik podawał też, że po śmierci męża Woźniak-Starak rozważała odejście z show-biznesu i przebranżowienie się. Chciała podobno założyć francuskie bistro w centrum Warszawy.
W realizacji tych planów miał jej pomóc właśnie nowy ukochany, który jest właścicielem kilku restauracji w stolicy. Gazeta dowiedziała się, że wybranka 44-latki poznali także Starakowie. "Agnieszka przedstawiła już Macieja dawnym teściom i wydaje się, że go polubili" - zdradził informator "Dobrego Tygodnia".
Agnieszka Woźniak-Starak pojawiła się na ramówce TVN-u, gdzie udzieliła kilku wywiadów. Wielu zastanawia się, kiedy celebrytka pokaże się oficjalnie z nowym partnerem. Dziennikarz Pudelka postanowił więc zapytać prowadzącą "Dzień dobry TVN" wprost, czy i kiedy możemy się spodziewać, że zapozuje z ukochanym na ściance.
W odpowiedzi przyznała, że zmieniły jej się priorytety i teraz bardzo pilnuje, by pewne aspekty jej życia pozostały tajemnicą.
– Myślę, że bardzo dużo się w moim życiu zmieniło. Zmieniły się priorytety i bardzo dbam o to, żeby mieć w życiu taką absolutnie swoją przestrzeń. To mój świat, mój matrix, który sobie stworzyłam, do którego niewiele osób ma dostęp. Praca w telewizji to jest jedno, ja tu wpadam, bardzo to lubię, jest bardzo przyjemnie. Życia bym za to nie oddała nigdy, bo wiem, że życie jest zupełnie gdzie indziej. To fajne życie i moje życie. To, co ja lubię robić – oznajmiła.