"Kiedy jesteśmy sobą, możemy wszystko" – to hasło przewodnie konferencji programowej jesiennej ramówki TVN. O "byciu sobą" i nowych rolach w tej stacji porozmawialiśmy z wielkimi nazwiskami polskiego show-biznesu.
Grupa TVN w czwartek odsłania swoje karty: podczas konferencji prasowej zaprezentowała jesienną ofertę programową. Nie zabrakło również największych gwiazd stacji, z którymi porozmawiała nasza reporterka Joanna Stawczyk.
Wydarzenie poprowadził Marcin Prokop. To on w pewnym momencie przedstawił nowych gospodarzy "Dzień dobry TVN": Małgorzatę Rozenek-Majdan i Krzysztofa Skórzyńskiego (reportera "Faktów"). Prezenterzy już po pierwszych próbach wspólnych występów, jednak oficjalny debiut na wizji będą mieli 29 sierpnia. – Bardzo fajnie się z Małgosią uzupełniamy. Inne rzeczy nas ciekawią, co dla widza jest super – powiedziała w rozmowie z naTemat Skórzyński.
– Podkreślamy to od początku: nas by nie było, gdyby nie nasi widzowie. My dzisiaj mamy ten dzień swojego entuzjazmu, bo jesteśmy zaprezentowani – przyznał prezenter. I zdradził, że w związku z tą sytuacją byli lekko zestresowani.
Wspomnijmy, że kilka miesięcy temu Rozenek-Majdan wystąpiła w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, gdzie powiedziała, że jej marzeń jest wystąpić w roli prowadzącej śniadaniówkę w TVN.
Jak widać, marzenie się spełniło, a gwiazda jest przekonana, że ten format jest strzałem w dziesiątkę. Choć pochodzi z innej działki medialnego świata niż jej partner programowy, to uważa, że to połączenie zaspokoi oczekiwania wielu widzów.
– Takie połączenie dziennikarstwa show-biznesowego z tym newsowym sprawdzało się na całym świecie od dawna. I to jest idealne połączenie i uzupełnienie po to, żeby widz dostał kompletną dawkę informacji, rozrywki, zabawy, po to, żeby mógł rozpocząć dobrze dzień i myślę, że to połączenie naprawdę się sprawdzi – powiedziała.
Ramówkowemu spotkaniu towarzyszyło główne hasło: "Kiedy jesteśmy sobą, możemy wszystko". Monika Olejnik i Anita Werner, które odniosły ogromny sukces w dziennikarskiej, powiedziały kilka słów młodym osobom, które boją się być sobą.
– Nie bać się marzyć, nie bać się pytać, jak się czegoś nie wie, nie bać się uczyć od najlepszych i nie bać się konfrontacji z najlepszymi i być sobą. Iść swoją drogą, ciężko pracować, bo to też jest bardzo ważny element tej drogi, nie ma spełnionych marzeń bez ciężkiej pracy – przyznała Werner.
– Muszą być sobą, muszą się przełamać, muszą sięgać po coś, co myśleliby, że nie mogą sięgnąć. Muszą spełniać swoje marzenia, muszą być twardzi, pracowici i do przodu – dodała Olejnik.
Natomiast o byciu sobą i odkrywaniu samoświadomości opowiedziała nam Małgorzata Ohme. – Przebyłam bardzo długą drogę samoświadomości, właściwie do poszerzania własnej świadomości. Czy zawsze byłam sobą? Myślę, że ilość błędów, które popełniłam, potknięć świadczy o tym, że jednak byłam sobą, ale kiedy pozwoliłam sobie tak naprawdę być sobą, to jest zupełnie inny temat – wyznała.
– Myślę, że bliżej 40-stki poczułam, że wolno mi być taką, jaką jestem, i że to może być nawet trochę fajne. Chyba w ogólne najczęściej słyszę nie, że jestem piękna, super mądra, ale właśnie to, że jestem autentyczna i to jest chyba dla mnie największy komplement, jaki mogę usłyszeć – zdradziła dla naTemat prowadząca "Dzień dobry TVN".
