Doszło do tragedii podczas polowania w miejscowości Pisaki Szlacheckie w gminie Gorzków. 64-letni mężczyzna został postrzelony w głowę, siedząc w samochodzie. Zmarł na miejscu. Koledzy, z którymi przyjechał na polowanie byli pod wpływem alkoholu. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Reklama.
Reklama.
Ciało 64-latka odnaleziono na tylnej kanapie samochodu
Mężczyzna zmarł od postrzału w głowę
Policjanci nie wykluczają, że do jego śmierci przyczynili się towarzyszący mu koledzy
Tragiczny finał polowania w gminie Gorzków
Do tragedii doszło w piątek 26 sierpnia po godzinie 22:00. Służby otrzymały zgłoszenie o śmiertelnym postrzeleniu mężczyzny - 64 latka z Zamościa. Jego ciało odnaleziono na tylnej kanapie samochodu marki Suzuki w Piaskach Szlacheckich w gminie Gorzków (województwo lubelskie). Zmarł w wyniku strzału w głowę.
– Wstępne ustalenia mundurowych wskazują, iż mężczyzna wybrał się na polowanie wraz z trzema kolegami, z których jeden był myśliwym. Po godzinie 22, siedząc na tylnej kanapie samochodu marki Suzuki, został śmiertelnie postrzelony – przekazał "Faktowi" nadkom. Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Podczas czynności wykonywanych na miejscu, policjanci sprawdzili stan trzeźwości pozostałych uczestników. Badanie alkomatem wykazało, że 49-letni myśliwy – mieszkaniec gminy Krasnystaw - był trzeźwy. Dwaj jego koledzy znajdowali się pod wpływem alkoholu.
– Wszyscy oni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Nie wykluczamy, że do śmierci 64-latka przyczynił się któryś ze współuczestników polowania - poinformowano.
Krasnostawscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia i śmierci mieszkańca Zamościa.