Cztery międzynarodowe organizacje sędziowskie domagają się unieważnienia polskiego KPO. Sędziowie uważają, że tak zwane kamienie milowe, które osiągnąć musi polski rząd, "nie wystarczają do zapewnienia niezależności sądów i niezawisłości sędziów" w Polsce. Skarga została wysłana do TSUE.
Reklama.
Reklama.
Organizacje sędziowskie wskazują w swojej skardze, że "kamienie milowe" dla KPO nie są wystarczającą gwarancją praworządności w Polsce
Sędziowie mają zastrzeżenia w szczególności do przywracania sędziów poszkodowanych przez Izbę Dyscyplinarną
Ich zdaniem TSUE nie powinno zwlekać z realizacją swoich orzeczeń wobec Polski
Skarga do TSUE na polskie KPO
Jak podaje TVN w niedzielę do Trybunału w Luksemburgu w sprawie Polskiego Krajowego Planu Odbudowy, a konkretnie tzw. kamieni milowych została wysłana skarga.
Złożyły ją cztery międzynarodowe organizacje sędziowskie: Europejskie Stowarzyszenie Sędziów, Stowarzyszenie Europejskich Sędziów Administracyjnych, Europejscy Sędziowie dla Demokracji i Wolności oraz Sędziowie dla Sędziów.
Przypomnijmy, że plan KPO dla Polski został formalnie zaakceptowany przez Radę Unii Europejskiej 17 czerwca. Jednak aby otrzymać fundusze, polski rząd musi wypełnić szereg warunków. Wśród "kamieni milowych" znajduje się przede wszystkim szereg zmian dotyczących polskiego wymiaru sądownictwa.
Jak podkreślała Ursula von der Leyen wówczas Izba Dyscyplinarna musi zostać zniesiona i zastąpiona niezależnym, niezawisłym sądem. Po drugie, reżim dyscyplinarny musi być zreformowany. Po trzecie, sędziowie, którzy ucierpieli w wyniku decyzji Izby Dyscyplinarnej, mają prawo, aby ich sprawa została zrewidowana.
Organizacje wskazują jednak, że to za mało. Najbardziej sporny punkt KPO, na który wskazują także skarżący, to sposób przywracania sędziów skrzywdzonych przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, którą w lipcu zastąpiła nowa Izba Odpowiedzialności Zawodowej.
Według stowarzyszeń sędziowskich sędziowie zawieszeni przez Izbę Dyscyplinarną powinni natychmiast zostać przywróceni do orzekania "bez konieczności prowadzenia odrębnego postępowania w tym zakresie". Sędziowie liczą, że skarga pomoże – jak piszą – wyegzekwować od Komisji Europejskiej pełną realizację orzeczeń TSUE przed podjęciem decyzji o wypłacie środków unijnych dla Polski.
"W sytuacji, gdy sądownictwo jednego z krajów członkowskich nie zapewnia niezależności sędziowskiej oraz poszanowania podstawowych zasad praworządności, całe sądownictwo w Unii Europejskiej jest tym niezaprzeczalnie dotknięte" - napisały organizacje sędziowskie.
"W szczególności kamienie milowe dotyczące przywracania do orzekania polskich sędziów, których bezprawnie zawiesił nielegalny organ zwany Izbą Dyscyplinarną, aprobują, a w rezultacie nagradzają finansowo, stan rzeczy niezgodny z wyrokiem TSUE z 15 lipca 2021 roku. Pogarszają sytuację polskich sędziów poddanych nielegalnym sankcjom i dodatkowo osłabiając niezawisłość sędziów w Polsce i w innych państwach członkowskich UE" – zauważyła grupa "The Good Lobby Profs" wspierająca skargę organizacji sędziowskich.