Pogoda pokaże nam, że wakacje się skończyły. W Polsce dawno nie było takich temperatur
Michał Koprowski
31 sierpnia 2022, 21:11·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 31 sierpnia 2022, 21:11
Fale letnich upałów przyzwyczaiły nas do wysokich temperatur, ale teraz pogoda wyraźnie da nam do zrozumienia, że wakacje dobiegają końca. Najbliższa noc będzie wyjątkowo zimna. Na Suwalszczyźnie temperatura może spaść nawet do 6 st. C.
Reklama.
Reklama.
W najbliższym czasie czeka nas wyraźne ochłodzenie
Noc ze środy na czwartek będzie chłodna, ale dość pogodna. Wyjątkiem będzie tylko Pomorze Gdańskie i Wysoczyzna Elbląska, gdzie może pojawić się deszcz oraz burze
Wyższych temperatur możemy się spodziewać dopiero na początku przyszłego tygodnia
W nocy temperatura spadnie do 6 st. C
Michał Ogrodnik z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał, że noc ze środy na czwartek niemal w całej Polsce będzie pogodna i bezchmurna. Inaczej ma być jedynie na Pomorzu Gdańskim i Wysoczyźnie Elbląskiej, gdzie mogą pojawić się przelotne opady deszczu oraz burze.
Głównie na północy kraju możliwe są gęste mgły z widzialnością do 300 m. Pojawić się mogą również lokalnie w południowych częściach Polski, zwłaszcza tam, gdzie znajdują się obniżenia terenu.
– Na Suwalszczyźnie temperatura minimalna spadnie w nocy do 6 stopni Celsjusza. W centrum prognozowane są wartości od 9 do 11 stopni. Podobnie ma być na Pomorzu i na zachodzie Polski – powiedział Michał Ogrodnik, cytowany przez Wirtualną Polskę.
Jak dodał synoptyk IMGW, najwyższe temperatury w nocy pojawią się na południu oraz przy samym morzu, gdzie termometry pokażą ok. 12 i 14 st. C. W większości obszarów wiatr z północy i północnego wschodu będzie słaby, umiarkowany może wystąpić jedynie nad morzem.
– Taka aura z przelotnym deszczem na północy kraju, z możliwymi burzami na Pomorzu i chłodnymi nocami utrzyma się do weekendu. Potem pogoda ma się poprawić. Jest szansa, że we wtorek, środę termometry wskażą 25 stopni – przekazał Ogrodnik.
Czwartek przyniesie zachmurzenie
Jak podaje synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, w czwartek zaobserwujemy zmienne zachmurzenie z wieloma rozpogodzeniami. Większe zachmurzenie może pojawić się jedynie na północy Polski. Tam również prognozowane są przelotne opady deszczu.
Jednak temperatury będą niższe. Termometry mają pokazać od 17 st. C na północy do 20 st. C na południu i w centralnej Polsce. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, głównie z kierunków północnych.
Pogoda poprawi się w piątek. Synoptycy wskazują, że będzie to pogodny i słoneczny dzień. Tylko na północy i północnym zachodzie kraju mogą wystąpić większe, ale przejściowe zachmurzenia ze słabymi opadami deszczu. Słupki rtęci pokażą maksymalnie 21 st. C na południu i w centrum Polski. Wiatr z północy nadal będzie słaby i umiarkowany.
Sobota będzie pogodna
Niemal w całej Polsce sobota okaże się pogodnym dniem bez opadów deszczu. Zachmurzenie duże lub umiarkowane pojawi się jedynie na południu i południowym wschodzie. Temperatura wyniesie od 17 st. C w okolicy Suwałk do 22 st. C we Wrocławiu.
Inaczej będzie w niedzielę. Koniec tygodnia przyniesie małe i umiarkowane zachmurzenie na północy i duże na południu, gdzie mogą pojawić się przelotne opady deszczu. Termometry pokażą maksymalnie 18 st. C w rejonie Suwałk i 22 st. C w pozostałych regionach. Wiatr przez cały weekend ma być słaby lub umiarkowany.