We Francji nudystów ukarano za... bycie nago na plaży nudystów.
We Francji nudystów ukarano za... bycie nago na plaży nudystów. Fot. Shutterstock.com

Francja jest liberalnym rajem? Trudno w to uwierzyć, gdy historie jak z komedii z Louisem de Funesem "Żandarm z Saint-Tropez" wciąż się tam zdarzają. Nad Sekwaną wciąż żyją absurdalną historią ukarania nudystów za przebywanie nago na... plaży nudystów.

REKLAMA
Ta historia naprawdę przypomina fabułę "Żandarma z Saint-Tropez". Nudystów na jednej z nagich plaż francuskiej riwiery ukarano za to, że byli tam nadzy. Wszystko dlatego, że nadzy byli także wchodząc do umiejscowionego na owej plaży sklepiku, który dodatkowo należał do nich. Tymczasem w 1978 roku we Francji ustanowiono prawo, które regulowało problem nudyzmu, określając gdzie można przebywać w "stroju Adama". Z listy tych miejsc skreślono wszelkie miejsca publiczne, w tym sklepy.
Dla wielu Francuzów prawo do opalania się nago jest jednak tak ważne, że sprawa, która zaczęła się w sierpniu 2010 roku wciąż czeka na swoje rozstrzygnięcie. Zajął się nie bowiem lokalny sąd w Tulonie, przed którym w piątek zeznawało dwóch ukaranych przed dwoma laty nudystów.
Uzasadniali oni swoją niezgodę na przyjęcie mandatu faktem, iż wyspa Île du Levant jest powszechnie znanym kurortem dla naturystów. Co więcej, uchodzi za miejsce, w którym ten ruch się narodził. I gdyby nagle zacząć respektować prawo bardzo restrykcyjnie, nudyści powinni opuścić całą wyspę. – To jest niesprawiedliwe i absurdalne, to śmieszne, że w miejscu narodzin francuskiego naturyzm ktoś może być ukarany przez władze za to, że jest nago! – cytuje oburzonego naturystę "Le Parisien".
Źródło: TheLocal.fr