Magda Gessler to marka sama w sobie. Królowej polskiej gastronomii nie da się podrobić. Jej znaki rozpoznawcze to burza blond loków i ognisty temperament. Stacja TVN cieszy się, że ma na pokładzie taką gwiazdę. Okazuje się, że na ten moment jest "numerem 1", jeśli chodzi o zyski z reklam. Zostawiła w tyle samego Kubę Wojewódzkiego.
Reklama.
Reklama.
Magda Gessler to najpopularniejsza restauratorka w Polsce i obecnie jedna z największych medialnych gwiazd
"Kuchenne rewolucje" przyniosły restauratorce wielką popularność, a stacji ogromne pieniądze. Aktualnie najbardziej cenną postacią pod kątem utargu z reklam
Z najnowszych danych wynika, że Gessler zostawiła daleko w tyle Kubę Wojewódzkiego
"Królowa jest tylko jedna". Gessler najwięcej warta dla TVN
Podczas swojego pierwszego wydania w "Dzień Dobry TVN", Małgorzata Rozenek-Majdan i Krzysztof Skórzyński mieli okazję spotkać się przed kamerą m.in. z gwiazdą "Kuchennych rewolucji", która nie kryła zaskoczenia zapowiedzią, jaką usłyszała od nowej prezenterki porannego pasma.
– Mówi się, że królowa jest tylko jedna, my właśnie zadamy temu kłam, bo w studiu z nami królowa polskiej telewizji Magda Gessler – powiedziała nowa prowadząca, kiedy na kanapie zasiadła słynna restauratorka.
– Gosiu, zaczynasz z grubej rury, jak to się mówi – zareagowała na zapowiedź Gessler zapewne, orientując się, że Rozenek poczyniła nawiązanie do Dody, byłej żony Radosława Majdana, która przez lata mówiła to hasło, mając na myśli siebie.
Rozenek wcale nie przesadziła z tym, że wizjonerkę smaku śmiało można okrzyknąć mianem królowej. Szczególnie teraz, kiedy ujawniono najświeższe dane. Wynika z nich, że po raz kolejny Magda Gessler znalazła się na szczycie najdrożej wycenionych gwiazd TVN. "Super Express" ustalił, że jest ona najcenniejsza dla stacji.
O co chodzi w praktyce? "Kuchenne rewolucje" są emitowane na antenie TVN od 2010 roku i ma całą rzeszę wiernych widzów. Gessler, która ratuje przed upadkiem restauracje w całej Polsce, często budzi jednak kontrowersje, gdyż słynie z ostrych komentarzy i często doprowadza do płaczu pracowników lokali, którym pomaga. Paradoksalnie przyciąga to jednak... więcej widzów.
Im więcej widzów, tym reklamodawcy bardziej zacierają ręce. Według cennika zamieszczonego na oficjalnej stronie stacji, aby wykupić reklamę, która poleci w jednym z czterech bloków w przerwach programu Gessler, trzeba wydać aż 69 tys. złotych!
W cenniku tylko droższe są reklamy przy "Faktach", ale to dlatego, że reklamy pokazywane są przed i po programie. Nie jest to jednak ogromna różnica, bo mowa o 500 złotych. To oznacza, że Gessler przebiła Kubę Wojewódzkiego, o którym mówi się, że jest "królem TVN-u". Program showmana został wyceniony na 37 tys. złotych. Tymczasem "Mam talent" na 54,9 tys. złotych, a nowy serial "Herkules" na 32,7 tys. złotych.
Gessler wyjaśniła kiedyś, że pieniądze, które trafiają na jej konto, są tylko malutkim ułamkiem tego, ile zarabia na niej TVN.
Co ciekawe, jeszcze kilka miesięcy temu "Kuchenne rewolucje" były wycenione na ok. 20 tys. złotych mniej za spot reklamowy. Reklama wtedy kosztowała zatem ok. 50 tys. złotych. Więcej trzeba było wydać przy takich formatach jak np. "Mask Singer", "Fakty" czy przy serwisie sportowym.
Restauratorka oficjalnie potwierdziła, że film będzie oparty na lekturze i że weźmie udział w jego realizacji.
– W tej książce jest o tym, jak zwalczać smutek, depresję, stany absolutnie ekstremalne dla każdej kobiety - utraty dziecka, utraty męża, dwukrotna wdowa… Rzeczy, które naprawdę dla każdej z nas są prawdziwym dramatem, a stanowią później o naszej sile w zawodzie, w tym co możemy dać innym ludziom. Te rzeczy były dla mnie bardzo ważne. Mogę powiedzieć, że dopiero w tej chwili je przeżywam, w sposób podwójny, bo mam trochę więcej czasu dla siebie – mówiła Gessler, cytowany przez Wirtualne Media.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
To, co robię dla telewizji nie ma nic wspólnego z tym, ile zarabiam. To odległość kosmiczna. W TVN-ie nie ma się procentu z reklam, ani od niczego. Mam skromną stałą działkę, bardzo skromną w stosunku do tego, co się na świecie płaci za telewizję i to tak udany program.