Reklama.
Miał być wielki marsz lewicy przeciwko mowie nienawiści. Tymczasem w 90. rocznicę zamachu na prezydenta Gabriela Narutowicza pod Zachętą zebrało się około 300 osób. Wystąpienia polityków SLD zauważyli chyba tylko przedstawiciele prawicowych ugrupowań, którzy krytykują ich za wykorzystywanie śmierci prezydenta.
300 osób na wiecu przed Zachętą to kompromitacja organizatorów. To chyba nawet nie wszyscy uczestnicy Rady Krajowej SLD wyszli z Victorii. CZYTAJ WIĘCEJ