Ropa wciąż drożeje, ceny paliw dotykają naszych kieszeni, akcyza doprowadza wszystkich do pasji, a rząd nie chce słyszeć naszych utyskiwań. Czasem zastanawiamy się jak to jest, że litr benzyny kosztuje już więcej od butelki coli czy litra piwa. Znalazł się jednak w Polsce człowiek, który rozterki przełożył na działanie i znalazł sposób na paliwo domowej produkcji.
Wyhoduj sobie paliwo
Stanisław Komosa, rolnik z wsi Zabiele chwali się rafinerią jaką zbudował w garażu. Twierdzi, że z oleju rzepakowego ze swoich pól produkuje paliwo, którego koszt w przeliczeniu na litr zamyka się w granicach jednego złotego.
Pan Stanisław mówi, że do produkcji wydajnego paliwa wystarczy olej spożywczy, metanol i wodorotlenek potasu. Wszystko wraz ze specjalnym urządzeniem - ekstryfikatorem, pozwala rafinować w pełni wydajne i bezpiecznie paliwo w swoim garażu. W ten sposób otrzymuje się paliwo w cenie nawet 60 groszy za litr. Zaradny rolnik mówi o wydajności produkcji rzędu 1000 litrów na hektar rzepaku.
Zostań rolnikiem
Kierowca w Polsce w ciągu roku pokonuje średnio 30 tys kilometrów. Do przejechania tego dystansu potrzebuje potrzebuje ok. 3000 litrów paliwa. Arytmetyka podpowiada, że zastosowanie przepisu Pana Stanisława potrzebowalibyśmy mnie więcej trzech hektarów ziemi. Przy cenie ziemi w granicach 15 tys. za hektar, inwestycjach w zaplecze rolnicze kosztujących drugie tyle, włożony trud i wysiłek zwrócą nam się po 6 do 7 lat.
Ugotuj benzynę w kuchni
Zamiast specjalistycznego ekstryfikatora, który kosztuje notabene 16 tys. złotych, użyć możemy do całego procesu zwykłego garnka. W naczyniu dowolny olej spożywczy podgrzewamy do 53 st. C. Do garnka dodajemy w odpowiednich proporcjach metanol i granulki wodorotlenku potasu. Po 24 godzina na dnie naczynia osadza się gliceryna. Wytrącone paliwo od gliceryny oddzielamy, i możemy śmiało powstały płyn wlewać do baku. Na rynku kupić można przeterminowany olej spożywczy w cenie 2 złote za litr. Niezdatny do jedzenia, doskonale nadaje się do naszych eksperymentów. Cena za litr wraz z dodatkami wyniesie w tym przypadku 3,05 zł.
Benzyna coraz droższa
Ceny rosną już od dłuższego czasu. Kiedy dobiły poziomu 5,80 zł za litr, społeczeństwo wyjechało na ulicę protestować. Oburzenie powoduje przede wszystkim wysokość akcyzy, stanowiąca jedną trzecią ostatecznej ceny. Kierowcy dobrze pamiętają czasy, kiedy za litr benzyny płacili 3,50 zł, a diesel był dodatkowe 50 gr tańszy. Chociaż za wzrost odpowiedzialna jest koniunktura na rynkach światowych i cena ropy na giełdach, która w tym czasie wzrosła trzykrotnie, krytyka spada na przede wszystkim na władze, która nie uprzyjemnia życia Polakom nakładając na paliwo wysokie podatki.
Alternatywne rozwiązania
Na rynku dostępne są alternatywy dla ropy. Konkurują przede wszystkim ceną. Jednak coś za coś, nie zawsze w pakiecie dostajemy wygodę użytkowania, bezproblemową dostępność czy konkurencyjną wydajność. W Polsce najczęściej stosowanym zamiennikiem jest gaz LPG. Popularnym alternatywnym źródłem energii jest również gaz ziemny, taki sam jakich używamy w kuchenkach. Coraz bardziej praktyczne stają się także pojazdy elektryczne. Żadne z opcji nie mają jednak szans na wyparcie z rynku pojazdów napędzanych znaną wszystkim bezyną.
Polacy jeżdżą na gazie
Polska jest potentatem na arenie światowej jeśli chodzi o użycie gazu LPG (propan-butan). Jest zdecydowanie tańsze od benzyny, ekologiczny, instalacja jest łatwa w montażu, gaz kupić możemy niemalże na każdej stacji . Obciążone jest niższym podatkiem akcyzowym. Za litr zakupionego LPG państwu płacimy w tej chwili 39gr. Atrakcyjna cena zawdzięczać możemy jednak wyłącznie na łagodności ustawodawcy, który preferencyjnie potraktował ten rodzaj paliwa. To jednak najprawdopodobniej szybko się zmieni.
Bioseter na polskie bolączki
W Polsce rząd mocno stawia na bioester - paliwo otrzymywana z roślin hodowlanych. Ekobenzyna charakterystyką zbliżona jest to znanego wszystkim diesla. Polska jako kraj nie mający dostępu do własnych złóż paliwa kopalnego promuje rozwój tej gałęzi rolnictwa, licząc na wymierne korzyści z tego rozwiązania. W świetle zabielskich rewelacji okazać się może, że nie ze względu na starania rządu, a po prostu względy ekonomiczne, małe rafinerie zagoszczą w domach, a nawet w mieszkaniach Polaków.
Top Gear o biopaliwach
Niektórzy biopaliwa chwalą, inni krytykują. Zwolennicy do przemysłowego rolnictwa przekonują, przeciwnicy od niego odwodzą. Popularny brytyjski program motoryzacyjny - Top Gear, z pomysłu biopaliw szydzi. W tym proekologicznym i chroniącym środowisko trendzie zauważa też miejsce na ciekawe eksperymenty.
Eksperyment z olejem roślinnym i Volvo 740: