Rutkowski żegna się z "Tańcem z Gwiazdami". Celebryta "odgraża się", że dalej będzie tańczyć
Kamil Frątczak
06 września 2022, 10:40·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 06 września 2022, 10:40
Na temat Krzysztof Rutkowskiego i jego udziału w polsatowskim show "Taniec z Gwiazdami" rozpisują się wszystkie media. Bez wątpienia to jeden z głośniejszych tematów od czasu premiery pierwszego odcinka show. Tym razem to już pewne – Rutkowski pożegnał się z programem. Widzowie skomentowali, a gwiazdor przyznał, że sam płakać nie będzie.
Reklama.
Krzysztof Rutkowski żegna się z "Tańcem z Gwiazdami". Komentuje widzów Fot. Piotr Molecki/East News
Reklama.
Krzysztof Rutkowski żegna się z "Tańcem z Gwiazdami"
Na początku zarzucał brak profesjonalizmu Iwonie Pavlović i prywatne pobudki
Były detektyw słynie z mocnych słów. I tym razem nie powstrzymał się od komentarza
"Taniec z Gwiazdami" już bez Rutkowskiego
Krzysztof Rutkowski i tancerka Sylwia Madeńska odpadli w drugim odcinku show Polsatu. Były detektyw słynie z ciętego języka, tym razem również nie powstrzymał się od komentarza. W jednym z wywiadów zapowiedział, że nie zamierza kończyć przygody z tańcem, jak również zdradził, kto z uczestników może liczyć na jego wsparcie.
Celebryta zaprezentował się naprawdę słabo zarówno w pierwszym, jak i drugim odcinku polsatowskiego show. Po niskich ocenach wdawał się w przepychanki słowne z Iwoną Pavlović, strasząc ją "tanzańskim Interpolem". Zarzucał jurorce brak profesjonalizmu oraz ocenianie przez pryzmat prywatnych pobudek.
"Nauczyłem się inaczej żyć". Rutkowski o przygodzie w "TzG"
W jednym z wywiadów Rutkowski przyznał, że nie miał ambicji zdobycia Kryształowej Kuli.
– Musimy powiedzieć sobie do widzenia. (...) To nie ja decyduję. W tym przypadku nie miałem wyobraźni, która ustanawiała, że w stu procentach muszę dobić do finału. Dla mnie jest to poświęcenie czasu. To towarzystwo i atmosfera były absolutnie super i muszę powiedzieć, że nauczyłem się inaczej żyć. To jest bardzo ważne – powiedział w rozmowie z Jastrzab Post.
W rozmowy z produkcją "Tańca z Gwiazdami" Rutkowski wyznał, że nie planuje zakończyć przygody z tańcem. "Odgrażał się", iż mimo odejścia z programu, może kontynuować dzieło, które zostało zaszczepione w nim przez produkcję programu. – Będę tańczył dalej. (...) Być może za tydzień ktoś odpadnie i będzie płakał. My nie płaczemy – zapewniał.
Były detektyw zdradził również, komu zamierza dalej kibicować. Rutkowski dalej będzie wspierał Ilonę Krawczyńską i Roberta Rowińskiego oraz Jacka Jelonka i Michała Danilczuka.
Internauci krytycznie o Rutkowskim
Pod nagraniem z Krzysztofem Rutkowskim i Sylwią Madeńską na fanpage'u programu bardzo szybko pojawił się ogrom komentarzy. Zdecydowana większość, wyrażała zadowolenie z faktu, iż były detektyw nie pojawi się więcej w kolejnych odcinkach programu, część zaś żałowała Madeńskiej.
"W końcu koniec cyrku z nim. I tak już tańczył za długo" – czytamy. "Mnie szkoda tylko tancerki. Musiała odpaść, a mogliście jej dać kogoś innego, to by sobie dłużej potańczyła" – napisano.
Nauczyłem się mieć czas dla siebie i myślę, że to będzie o tyle dobre i fajne, że nie tylko robota jest w życiu. Nie tylko od godziny 8:00 rano, do 24:00 żyjemy robotą. Czas pomyśleć również o tym, co zaproponowała Sylwia. A zaproponowała taniec. I myślę, że taniec będzie dalej przeze mnie kontynuowany.
