Kamil Frątczak
Lady Louise Windsor – córka najmłodszego syna Elżbiety II – towarzyszyła rodzinie królewskiej podczas nabożeństwa w intencji królowej. Mimo że nigdy nie otrzymała tytułu księżniczki, była podobno najukochańszą wnuczką Elżbiety II i księcia Filipa.
Po śmierci królowej Elżbiety II oczy całego świata skierowane są w kierunku rodziny królewskiej i pogrążonego w żałobie narodu brytyjskiego. Najbliżsi zmarłej dokładają wszelkich starań, wywiązując się ze swoich obowiązków i należycie żegnając zmarłą matkę, babcię, prababcię.
W minioną sobotę 10 września 2022 roku najważniejsi "Royalsi" wzięli udział w nabożeństwie ku pamięci byłej królowej Elżbiety II. Msza odbyła się w kościele Crathie Kirk w Balmoral, niedaleko ulubionej rezydencji monarchini. W trakcie nabożeństwa pamięć Jej Wysokości uczciła trójka jej dzieci – księżniczka Anna wraz z mężem, książę Andrzej oraz hrabia Edward z żoną.
18-letnia wnuczka królowej Elżbiety II, Lady Louise Windsor, zwróciła uwagę mediów oraz poddanych. Po zakończonej mszy, członkowie rodziny królewskiej udali się na spacer, w trakcie którego podziwiali, oddawany przez lud, hołd zmarłej monarchini. Córka hrabiego Wessexu – najmłodszego syna królowej – Lady Louise dołączyła do krewnych.
Najmłodsza wnuczka pary królewskiej przez około dziesięć minut oglądała kwiaty złożone przed ogrodzeniem zamku oraz czytała wpisy żegnających ukochaną władczynię. Kiedy 18-latka czytała pozostawione komentarze, na jej twarzy wyraźnie zauważalne było wzruszenie. Od czasu do czasu Lady Louise pozwalała sobie na delikatny uśmiech.
Podczas publicznego wyjścia, córka hrabiego Edwarda oraz jego żony Sophie, wyglądała olśniewająco. Lady Louise, nazywana przez brytyjskie media "ulubienicą" królowej Elżbiety II, zaprezentowała się przed poddanymi w czarnej, eleganckiej sukience, nie odstępując nawet na krok swojej matki. Podczas spaceru hrabina trzymała córkę za rękę. Widać było, że są dla siebie oparciem w trudnych chwilach.
Kiedy rodzina królewska zdecydowała się pozdrowić poddanych zgromadzonych pod zamkiem w Balmoral, osiemnastoletnia Lady Louise dołączyła do nich. Na ich widok, wśród zgromadzonych Brytyjczyków rozległy się gromkie oklaski. Tym samym, najbliżsi zmarłej monarchini nie ukrywali, że wsparcie ze strony ludu Wielkiej Brytanii jest dla nich bardzo ważne.
Mimo że córka hrabiego i hrabiny Wessexu przez lata była trzymana z dala od publicznych wystąpień, w ostatnim czasie widać, że jest coraz częściej angażowana w oficjalne obowiązki. Lady Louise nigdy nie otrzymała tytułu "Jej Książęca Wysokość" – tak zadecydowali o tym hrabia Edward i jego żona gdy była dzieckiem. Rodzice chcieli, aby ich dzieci przyzwyczajały się od samego początku do zarabiania na siebie i "normalnego" funkcjonowania.
