• Jacek Jelonek i Michał Danilczuk dotychczas radzą sobie wyśmienicie w 13. edycji "Tańca z gwiazdami"
• W trzecim odcinku dostali komplet punktów, czy 40-stkę za show, które zrobili do hitu Krzysztofa Krawczyka
• Noty jurorów skomentował Qczaj. Jego słowa dotarły do jednopłaciowej pary. Jelonek ostro skomentował zaczepkę

Roztańczony Qczaj

Daniel Kuczaj, który posługuje się pseudonimem Qczaj, to jeden z najbardziej pozytywnych, fitnessowych influencerów w Polsce. Rozkochał w sobie tabuny Polek, motywując je do ćwiczeń i zdrowego odżywiania. Dwa lata temu popularny trener dokonał coming-outu, mówiąc wprost, że jest homoseksualny. Dopiero jakiś czas temu natomiast przedstawił obserwatorom, kim jest jego wybranek. To młodszy od niego o 9 lat znany tancerz i choreograf, Tomasz Nakielski. Jest członkiem profesjonalnej grupy, założonej przez Tomasza Barańskiego. Z Instagrama wynika, że panowie kochają spędzać wolne chwile właśnie na tańcu. Nakielski uczy Qczaja różnych ruchów i choreografii. Warto nadmienić, że dla popularnego trenera to jednak nie pierwsza styczność z tańcem.

Swoje umiejętności szlifował u boku Pauliny Biernat, występując w 9. edycji "Tańca z gwiazdami" w 2019 roku. Ostatnio w wywiadzie z Plejadą Qczaj wyznał, że trochę mu przykro, że dopiero teraz władze programu wpadły na to, żeby utworzyć pary jednopłciowe. Samą inicjatywą jest jednak zachwycony.

"To świetny pomysł, że taka para pojawiła się w programie. My, mówię tutaj o osobach LGBTQ+, jesteśmy częścią tego świata. Tańczymy, leczymy ludzi, uczymy w szkołach, jeździmy tramwajami, autobusami, występujemy w zawodach kulturystycznych, gramy w teatrze, ponieważ jesteśmy częścią tego świata" – oznajmił.

Warto wspomnieć, że Qczaj po drugim odcinku wypowiedział się pozytywnie na temat Jacka Jelonka i jego nauczyciela. – Ostatni odcinek obejrzałem i zaskoczyli mnie. Naprawdę super zatańczyli tango. Bardzo im kibicuję – zapewnił.

Jacek Jelonek skomentował zaczepkę Qczaja. "Wyszedł z niego mały człowiek"

Przypomnijmy, że Jacek Jelonek wraz z trenerem w trzecim odcinku zatańczyli quickstepa do piosenki Krawczyka "Mój przyjacielu", który został oceniony najwyższymi możliwymi notami, czyli czterema "dziesiątkami".

Do wysokich ocen jurorów nawiązał Qczaj, nie kryjąc swojego zaskoczenia. Zasugerował, że zostały zawyżone ze względu na to, że para jest jednopłciowa. "Whaaat? Paula Biernat pamiętasz naszego quickstepa? I my dostaliśmy za niego 20pkt. A był taki piękny… może dostalibyśmy więcej gdybyś była facetem" – stwierdził.

– Każdy może mieć opinię – podkreślił tancerz i choreograf, Michał Danilczuk, odpowiadając na pytanie reportera "Party", który pytał o gorzki wpis, który zamieścił Qczaj. – Miał prawo tak ocenić. Czy miał rację? Niech inni ocenią – dodał.

Jacek Jelonek nie był tak zachowawczy w swojej wypowiedzi. Prosto z mostu powiedział, co sądzi o komentarzu znanego trenera. – Uważam, że wyszedł z niego mały człowiek, w sensie takim dosłownym i tyle – ocenił.

– Mógł powiedzieć po prostu "nie podobało mi się", ale nie porównywać to, co było trzy lata temu, czy jak on by zatańczył z facetem, czy dostałby "40". Ja uważam, że to było trochę nie na miejscu – zaznaczył pierwszy "Prince Charming".

– Jakby ze mną zatańczył, to też by dostał "40"– rzucił na koniec ze śmiechem taneczny partner Jelonka, aby rozładować atmosferę.