Zmarł Franciszek Pieczka. To legenda polskiego kina i teatru, aktor zagrał w ponad 100 filmach. Jedna z ostatnich produkcji filmowych, w której wziął udział to "Syn królowej śniegu" z 2017 roku. Wybitny artysta odszedł w wieku 94 lat.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W pamięci widzów zostanie szczególnie dzięki filmom „Ziemia obiecana”, „Potop”, „Quo vadis”, „Konopielka” czy serialowi "Czterej pancerni i pies"
Jako aktor Franciszek Pieczka pracował do końca swojego życia
Franciszek Pieczka nie żyje
"Dziś po południu odszedł od nas jeden z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych aktorów polskichFranciszek Pieczka, Kawaler Orderu Orła Białego" - poinformował za rodziną zmarłego aktora Tadeusz Deszkiewicz. "Panie Franciszku będziemy pamiętać nie tylko Pański wielki kunszt aktorski, ale także wspaniałe serce, empatię i ogromną dobroć" - dodał prezes "Radia dla Ciebie" we wpisie na Facebooku.
Aktor pochodził ze Śląska. Urodził się i wychowywał w Godowie w powiecie wodzisławskim. Przed wybuchem II wojny światowej był organistą w miejscowym kościele i pracował na roli. Od najmłodszych lat jego pasją było kino, z czym związał swoje przyszłe życie. Na rozpoczęcie studiów aktorskich musiał czekać do końca wojny. Studia skończył w 1954 roku i w nim debiutował. Zdobył kilkadziesiąt nagród za wkład w polską kulturę.
Pieczka mimo zaawansowanego wieku pracował do końca swojego życia. Jeszcze w roku 2021 roku wystąpił w słuchowisku Radia dla Ciebie "Moralność Pani Dulskiej" na podstawie dramatu Gabrieli Zapolskiej. Zagrał rolę Felicjana Dulskiego.
Został także odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem państwowym, czyli Orderem Orła Białego w roku 2017. - Odszedł jeden z najwspanialszych aktorów drugiej połowy XX wieku. Był to wspaniały człowiek o wielkim sercu. Bardzo dobry, bardzo empatyczny, bardzo szlachetny. Mamy to szczęście, że u nas Radiu dla Ciebie zagrał, rolę w "Moralności Pani Dulskiej" - tak wspominał go prezes RDC, Tadeusz Deszkiewicz.
Kondolencje składają politycy
Franciszek Pieczka był jednym z najbardziej cenionych aktorów starego pokolenia. Sławę i wieloletnie uznanie przyniosła mu gra w klasykach na podstawie literatury polskiej jak np. „Ziemia obiecana”, „Potop”, „Quo vadis”, „Konopielka” czy „Jańcio Wodnik”.
Wyrazy współczucia dla rodziny i słowa żalu przekazują politycy obydwu stron politycznych. "Zmarł Franciszek Pieczka, wspaniały aktor, który swoimi niezapomnianymi rolami podbił serca wszystkich Polaków. Wielki smutek" — napisała na swoim Twitterze wicemarszałkini sejmu Beata Kidawa-Błońska.
Nie wspomnieć o śmierci wybitnego artysty nie mogło także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przypomnijmy, że aktor zdobył nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za całokształt twórczości w 2019 r. "Niech spoczywa w pokoju! Bliskim Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia" - piszą na swoim Twitterze.