nt_logo

Przerażające nagrania z Florydy. Huragan sieje spustoszenie, miasta zamieniły się w jeziora

Natalia Kamińska

29 września 2022, 20:36 · 3 minuty czytania
Ian, który jest huraganem czwartej kategorii, uderzył w wybrzeże Florydy. Spowodował ogromne straty i zostawił miliony ludzi bez wody oraz prądu. Jest to jeden z najgorszych huraganów, który nawiedził USA. Woda wyrzuciła na ulicę nawet rekiny. Na pewno są ofiary śmiertelne, ale władze na razie nie informują, ile ich dokładnie jest.


Przerażające nagrania z Florydy. Huragan sieje spustoszenie, miasta zamieniły się w jeziora

Natalia Kamińska
29 września 2022, 20:36 • 1 minuta czytania
Ian, który jest huraganem czwartej kategorii, uderzył w wybrzeże Florydy. Spowodował ogromne straty i zostawił miliony ludzi bez wody oraz prądu. Jest to jeden z najgorszych huraganów, który nawiedził USA. Woda wyrzuciła na ulicę nawet rekiny. Na pewno są ofiary śmiertelne, ale władze na razie nie informują, ile ich dokładnie jest.
Huragan Ian uderzył w USA. Fot. GIORGIO VIERA/AFP/East News
  • We Florydę uderzył w tym tygodniu huragan o ogromnej sile
  • Skala zniszczeń, które spowodowały ulewne deszcze i wiatr nie jest jeszcze znana

Jak relacjonują amerykańskie media, ponad 2,5 miliona ludzi na Florydzie zostało pozbawionych prądu po tym, jak huragan Ian uderzył w wybrzeże stanu. Jest to żywioł czwartej kategorii.

Jeden z najgorszych huraganów w historii

Eksperci mówią o nim, jako o jednym z najpotężniejszych huraganów, jaki kiedykolwiek nawiedził Stany Zjednoczone, powodując rozległe zniszczenia i powodzie, które uwięziły mieszkańców Florydy w ich domach.

Ian obecnie został zdegradowany do burzy tropikalnej, ale nadal powoduje zniszczenia, przesuwając się na północny wschód stanu. "Oczekuje się, że jego centrum przesunie się w kierunku wschodnio-centralnego wybrzeża Florydy 29 września, a następnie zbliży się do wybrzeża Karoliny Południowej w piątek" – informuje stacja NBC News.

Joe Biden ogłosił w związku z tym stan klęski żywiołowej na Florydzie. Prezydent USA zarządził także pomoc federalną, aby wzmocnić stanowe i lokalne działania w walce z żywiołem.

Wcześniej Biden przekazał Stowarzyszeniu Demokratycznych Gubernatorów, że "całkowicie odpowiada" na prośby gubernatora Florydy Rona DeSantisa o pomoc federalną.

Prezydent USA zapewnił wsparcie dla Florydy

– Daliśmy gubernatorowi każdą rzecz, o którą prosił, jeśli chodzi o reakcję w sytuacji kryzysowej – oświadczył Biden podczas prywatnego przyjęcia, którego zapis został udostępniony przez Biały Dom w czwartek.

– Huragan Ian spowodował rozległe szkody w całej Florydzie – informował również gubernator Ron DeSantis na czwartkowej konferencji prasowej. – Myślę, że nigdy nie widzieliśmy takiej powodzi. Nigdy nie widzieliśmy fali sztormowej tej wielkości i uderzyła ona w obszar, gdzie jest wielu ludzi na nisko położonych obszarach – relacjonował.

Huragan spowodował powódź

Żywioł niesie ze sobą bardzo intensywne opady deszczu. Szacuje się, że w środkowej Florydzie spadło już ponad 300 litrów wody na metr kwadratowy. Ulewne deszcze zmieniają się bardzo szybko w powodzie, które utrudniają pracę służb ratunkowych.

Na filmie szeroko udostępnionym w mediach społecznościowych można nawet zobaczyć rekina, który został zmieciony przez huragan na ulicę w Fort Myers na Florydzie.

Służby cały czas pomagają poszkodowanym. – Zespoły poszukiwawcze i ratownicze Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego są w terenie od rana - powiedziała "Good Morning America" Deanne Criswell z tej służby. Jak dodała, priorytetem jest ratowanie życia i pomoc osobom dotkniętym przez burzę, które mogą być uwięzione.

Criswell opowiadała, że słyszy doniesienia o ludziach dzwoniących pod numer 911 przez całą noc i robi wszystko, aby nadać priorytet akcjom ratunkowym w najbardziej dotkniętych obszarach stanu.

Nie jest znana liczba ofiar żywiołu

– To był po prostu katastrofalny huragan i pozostawił znaczne szkody na swojej drodze – oceniła Criswell. Jak poinformowała, FEMA będzie prowadzić akcje ratunkowe drogą lądową, powietrzną i morską.

Nie jest na razie znana liczba ofiar, aczkolwiek służby informują, że takie na pewno są. Media w USAw tym The New York Times" – podkreślają, że liczby ofiar śmiertelnych podawane w ciągu kilku godzin po katastrofie, są często niewiarygodne, zwłaszcza gdy oficjalne oceny są utrudnione przez problemy z telekomunikacją i infrastrukturą.