Tomasz Dzieciątkowski u Pałasińskiego: żaden polityk nie ogłosi końca pandemii
– Pandemia się nie skończyła. Osobą władną zakończyć pandemię jest tylko dyrektor generalny WHO, czyli osoba, która ją ogłosiła, a nie żaden polityk czy to polski, czy amerykański. […] Ale jak dotąd w dziejach świata nie było pandemii, która trwałaby dłużej niż 2-3 lata. Życzę sobie i państwu, żeby pandemia przed marcem 2023 się skończyła – wyjaśniał wirusolog.
Tomasz Dzieciątkowski wytłumaczył także, że koronawirus wcale nie zmniejszył zachorowalności na wirusa grypy typu B. Podkreślił, że dystans, maseczki i mycie rąk zadziała na wiele patogenów. Siedzenie w domu też zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na jakiekolwiek choroby. Mniejsza była także wykrywalność.
Dzieciątkowski podkreślił także, że wariant Omikron jest bardziej zaraźliwy niż wariant Delta. Ekspert wyjaśnił też bardzo ważny temat, czyli dlaczego ludzie szczepieni i tak chorują na koronawirusa. – Szczepionka to nie panaceum, żaden preparat nie gwarantuje działania w 100 proc. Zasadniczym celem działania szczepionek nie jest ograniczenie liczby zakażeń, ale zminimalizowanie liczby hospitalizacji i zgonów a pod tym względem szczepionki działają dobrze – wyjaśnił.
Ekspert poruszył także temat tego, czy można złapać grypę i Covid jednocześnie, czy po zachorowaniu rośnie ryzyko choroby Alzheimera. Odpowiedział na pytanie, czy testy z apteki są wiarygodne i czy powstają nowe szczepionki.
Jakie scenariusze w związku z pandemią wirusolog przewiduje na kolejne miesiące i lata? Między innymi tego dowiecie się w najnowszym odcinku podcastu "Godzina z Jackiem".