nt_logo

Neo-Nówka znowu to zrobiła. Ten skecz nie spodoba się Jarosławowi Kaczyńskiemu

Diana Wawrzusiszyn

09 października 2022, 21:54 · 3 minuty czytania
Kabaret Neo-Nówka przeżywa ostatnio prawdziwy renesans za sprawą uderzających w partię rządzącą skeczy. Z okazji 20-lecia zaprezentowali swój najnowszy program, w którym ponownie dostaje się po nosie politykom PiS.


Neo-Nówka znowu to zrobiła. Ten skecz nie spodoba się Jarosławowi Kaczyńskiemu

Diana Wawrzusiszyn
09 października 2022, 21:54 • 1 minuta czytania
Kabaret Neo-Nówka przeżywa ostatnio prawdziwy renesans za sprawą uderzających w partię rządzącą skeczy. Z okazji 20-lecia zaprezentowali swój najnowszy program, w którym ponownie dostaje się po nosie politykom PiS.
Skecz "Wigilia 2022" w wykonaniu kabaretu Neo-Nówka. Fot. Zrzut ekranu z Polsat
  • Neo-Nówka funkcjonuje na polskiej scenie kabaretowej już od 20 lat
  • Z okazji jubileuszu zorganizowali nową trasę, na której zagrali zaktualizowaną "Wigilię"
  • "Politycy wciąż dostarczają nam kolejnych inspiracji" - zapowiadał występ Roman Żurek

Fenomen Neo-Nówki trwa

Roman Żurek, Michał Gawliński i Radosław Bielecki od lat tworzą zgrany zespół kabaretowy. Jednak największy rozgłos zyskali w ostatnim czasie. Znacznej części Polaków bardzo do gustu przypadł skecz "Wigilia" z licznymi odniesieniami do obecnej sytuacji politycznej.

Mimo że Neo-Nówka skecz ten gra od lat, to odświeżenie dialogów, tchnęło w niego nowe życie. Nawet politolodzy analizują fenomen grupy kabaretowej, twierdząc, że krytyka rządzących padła na bardzo podatny grunt.

O sukcesie Neo-Nówki świadczy, chociażby fakt, że zostali zaproszeni na słynną, skórzaną kanapę u Kuby Wojewódzkiego. Pojawili się również na festiwalu Pol'n'Rock, gdzie zostali ciepło przywitani przez młodszą część widowni.

Nowy skecz kabaretu Neo-Nówka i znów uderzenie w PiS

Z okazji 20-lecia istnienia Neo-Nówka ruszyła w trasę po Polsce, którą zaczęli od Wrocławia. W sobotę zaprezentowali specjalny program jubileuszowy, na który złożyły się najbardziej znane skecze w zaktualizowanych wersjach, który był transmitowany przez telewizję Polsat. K

to miał wątpliwości, że Neo-Nówka zaprezentuje politycznie poprawną wersję, zostały one rozwiane już w pierwszych minutach. Roman Żurek w swoim powitalnym monologu co chwilę rzucał ostre polityczne aluzje.

– Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić – rzucił na początku. – I że nikt nie zaśnie, jak Jarosław na konferencji – powiedział, czym wywołał śmiech na sali. – Czyli można tu mówić takie żarty? – zapytał z udawaną niepewnością. Odpowiedział mu głośny aplauz. – No, nie prowokujcie mnie. 

Zaktualizowana "Wigilia" i nowy skecz o Kaczyńskim

Gwoździem programu był słynny skecz "Wigilia" w nowej, zaktualizowanej wersji. Neo-Nówka już wie, czym zadowolić widzów, członkowie grupy przekonali się, że im więcej odniesień do partii rządzącej pojawi się w skeczu, tym lepiej. "Wigilię" zapowiedział Żurek słowami: "Politycy wciąż dostarczają nam kolejnych inspiracji".

W tym przypadku szczególnie mocno dostało się tym razem premierowi, chociaż jego nazwisko nie padło ani razu. "Kradną wszyscy, od małego do dużego w okularach" – padają słowa.

– Powiem ci, co premier powiedział, tylko poczekaj, zastanowię się, żeby ci nie skłamać – mówił jeden z uczestników politycznej kłótni przy wigilijnym stole. – To będzie akurat trudne – komentował drugi.

Duży fragment skeczu poświęcony był zatruciu Odry. W poszukiwaniu jego przyczyn pojawiały się absurdalne koncepcje: "Tusk w Kędzierzynie nogi umył, a Niemcy tłukli termometry, żeby rtęć do wody wpuszczać". 

Neo-Nówka zaprezentowała też zupełnie nowy skecz. Opowiadał on o wycieczce szkolnej do muzeum największych osiągnięć Polski. Główna ekspozycja składała się z sal poświęconych "sukcesom Jarosława".

Był pokój, w którym schował się przed milicją w czasie stanu wojennego oraz prezentacja ważnego osiągnięcia dla Polski – przekopu Mierzei Wiślanej.