Małgorzata Rozenek-Majdan pochwaliła się kolejną publikacją ze swoim udziałem. Tym razem prezenterka zapozowała w sesji okładkowej dla "Vivy". Nie wszystkim jednak spodobał się efekt końcowy. "Takim retuszom mówię nie" – stwierdził Qczaj.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Małgorzata Rozenek-Majdan została gwiazdą najnowszego wydania "Vivy"
Prezenterkę na okładce gazety możemy zobaczyć we wnętrzach jej nowego domu
Internauci ochoczo komentują zdjęcia z żoną Radosława Majdana. Wielu jednak zwróciło uwagę na zbyt mocny retusz. To również nie przypadło do gustu Qczajowi, który zdecydował się na dosadny komentarz
Rozenek-Majdan w najnowszym poście na swoim Instagramie pokazała, jak wypadła na ostatniej okładce "Vivy". Celebrytce zdjęcie w nowym gniazdku zrobił sam Marcin Tyszka. Wspomnijmy, że rodzina Majdanów wynajęła willę, która wcześniej należała do Wojciecha Amaro. Jak podawał "Super Express" gwiazdorska para ma płacić za nią co miesiąc blisko 30 tys. złotych.
Wnętrza, w których Małgorzata mieszka teraz ze swoimi synami i mężem Radosławem zostały urządzone w nowoczesnym stylu. Wielu zwróciło jednak uwagę nie na wystrój salonu, a retusz fotografii z Rozenek-Majdan.
"Pani Małgorzata jak zawsze młoda. Zdjęcie okładkowe piękne. Ciekawe czy autor – pan Marcin Tyszka — zgodził się na ten zdecydowanie 'przedobrzony' retusz", "Ale wyretuszowana. Gdyby nie tytuł na okładce, bym jej nie poznała", "Retusz roku" – czytamy w komentarzach.
Swoją opinią podzielił się też Qczaj. "Myślałem, że nic nie pobije retuszu Moniki Olejnik na okładce 'Fashion Magazine Polska'. Jakże byłem w błędzie. Kocham 'Vivę', jednak takim retuszom osobiście mowie nie" – napisał słynny trener personalny.
Nawiązał on do ostatniej okładki magazynu modowego z dziennikarką TVN. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie mocny retusz. Grafik zaszalał i zbytnio wygładził twarz 66-latki.
Rozenek-Majdan u Wojewódzkiego o retuszowaniu zdjęć i swoim wieku
Prezenterka była gościem jednego z odcinków programu Kuby Wojewódzkiego. Prowadzący nie omieszkał dopytać o temat, który przez lata budził kontrowersje. Swego czasu mówiło się, że wiek Rozenek jest najpilniej strzeżoną tajemnicą TVN-u. – Od kiedy ukrywasz swój wiek? (...) To jest z tym problem czy nie? – zapytał Wojewódzki.
– Właściwie od nigdy – odparła gwiazda. – Powiem wam, jak jest i mówię to za każdym razem. Jakoś nikt nigdy tego nie cytuje w całości. Urodziłam się w 1978 roku, co oznacza, że mam 44 lata – dodała.
– Co prawda niektórzy mówią, że od 10 lat mam 44 lata. Jak ktoś mnie już pyta o datę urodzenia to ja w takim tiku nerwowym już nie wiem – zażartowała. Wojewódzki skomplementował gościnię, podkreślając, że dobrze wygląda.
Zahaczył o temat retuszowania zdjęć. – Przerabiasz? – chciał z niej wyciągnąć. – Tak. Akurat ja przerabiam – wyznała. – Ale po to, żeby się lepiej poczuć czy wk**wić inne kobiety? – zastanawiał się Wojewódzki.
– Nie, nie. Nigdy moją intencją nie jest wk**wianie innych kobiet. W ogóle moją intencją nie jest wk**wiać ludzi, dlatego, że robię to bezintencjonalnie – oznajmiła, wprawiając gospodarza show i publiczność w śmiech.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.