nt_logo

Koszmarny wypadek na Mazowszu. Jeleń utknął na siedzeniu pasażera

redakcja naTemat

15 października 2022, 19:30 · 1 minuta czytania
O wielkim szczęściu może mówić młody kierowca, który potrącił jelenia pod Makowem Mazowieckim. Zwierzę z impetem przebiło przednią szybę samochodu i utknęło na siedzeniu pasażera. Niestety, jelenia trzeba było uśpić.


Koszmarny wypadek na Mazowszu. Jeleń utknął na siedzeniu pasażera

redakcja naTemat
15 października 2022, 19:30 • 1 minuta czytania
O wielkim szczęściu może mówić młody kierowca, który potrącił jelenia pod Makowem Mazowieckim. Zwierzę z impetem przebiło przednią szybę samochodu i utknęło na siedzeniu pasażera. Niestety, jelenia trzeba było uśpić.
Fot. Facebook / Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Makowie Mazowieckim

Do groźnego zdarzenia doszło w miejscowości Nowy Szelków w powiecie makowskim na Mazowszu, na drodze krajowej nr 61. Służby otrzymały informację o wypadku w piątek nad ranem. Okazało się, że było to zdarzenie z udziałem dzikiego zwierzęcia.


Potrącony jeleń przebił szybę i utknął w samochodzie

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 24-letni kierujący samochodem osobowym marki Renault Kangoo potrącił przebiegającego przez jezdnię jelenia. Zwierzę wpadło przez przednią szybę do środka i utknęło na siedzeniu pasażera.

"Ratownicy pomogli wydostać się zwierzęciu z pojazdu, po czym przekazali odpowiednim służbom" - przekazali strażacy z Makowa Mazowieckiego, publikując zdjęcia z akcji ratunkowej.

Zwierzę przeżyło, jednak odniesione obrażenia były na tyle poważne, że lekarz weterynarii podjął decyzję o jego uśpieniu. 24-letniemu kierowcy, mieszkańcowi powiatu ciechanowskiego, nic się nie stało.

Policja apeluje do kierowców

Policjanci po raz kolejny zaapelowali do kierowców o ostrożność i zmniejszenie prędkości w rejonach lasów, nieużytków rolnych oraz pól, gdzie prawdopodobieństwo nagłego pojawienia się zwierzyny jest bardzo duże.

"Na szczególną uwagę zasługuje drogowy znak ostrzegawczy 'Uwaga dzikie zwierzęta' (A-18b), który ostrzega kierowcę, że ryzyko wbiegnięcia dzikiej zwierzyny na drogę jest większe niż w innych miejscach" – przypominają mundurowi.