Na środę 26 października zaplanowano rozegranie meczu o Superpuchar Polski siatkarzy. Areną zmagań była Hala Globus w Lublinie, która niedawno zyskała imię Tomasza Wójtowicza. Przed rozpoczęciem pojedynku Jastrzębskiego Węgla z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle szczególnie pożegnano Mistrza.
Reklama.
Reklama.
Tomasz Wójtowicz zmarł w poniedziałek 24 października po długiej chorobie
W środę rozgrywany był w Lublinie AL-KO Superpuchar Polski siatkarzy
Obiekt w Lublinie gdzie trwa spotkanie nosi imię nieodżałowanego Mistrza
Przejmujące obrazki miały miejsce tuż przed rozpoczęciem pojedynku pomiędzy Jastrzębskim Węglema Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle o pierwsze trofeum w nowej siatkarskiej kampanii. Starcie rozgrywane jest w Hali Globus w Lublinie, czyli mieście, z którego pochodził Tomasz Wójtowicz. Wielki mistrz odszedł w ostatni poniedziałek, po długiej walce z chorobą nowotworową.
Organizatorzy wydarzenia, zanim zaprezentowane zostały oba zespoły, poprosili zgromadzonych o minutę ciszy ku pamięci legendarnego zawodnika. Dodatkowo zawodnicy pojawili się w specjalnych koszulkach z podobizną mistrza świata oraz mistrza olimpijskiego ze słynnej drużyny Huberta Jerzego Wagnera.
Dodatkowo na trybunach pojawiła się duża sektorówka upamiętniająca Wójtowicza. Na bandach LED wokół boiska można było za to zobaczyć napis "Do zobaczenia Mistrzu".
"Tomasz Wójtowicz urodził się 22 września 1953 roku w Lublinie. Pierwsze kroki stawiał w klubach lubelskich, a jego nauczycielem siatkówki i 'najdłuższym stażem' trenerem był ojciec, Kazimierz. Z wielką siatkówką Pan Tomasz zetknął się w Avii Świdnik (w tym klubie zdobył brązowy medal mistrzostw Polski w roku 1976) oraz Legii Warszawa. Startował na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu (1976 – złoty medal), w Moskwie (1980 – czwarte miejsce)" – można było przeczytać na oficjalnej stronie siatkarskiej PlusLigipo śmierci legendy.
Informacja o odejściu Wójtowicza wstrząsnęła nie tylko środowiskiem siatkarskim. Legendarny zawodnik był bardzo szanowany, co wielokrotnie wspominano, miał wielką klasę zarówno na boisku, jak i poza nim. Po zakończeniu kariery sportowej Wójtowicz był m.in. ekspertem podczas transmisji siatkarskich w Polsacie Sport.
Wielka postać polskiego sportu
"Przegląd Sportowy" w swoim środowym wydaniu przygotował specjalną okładkę, w pełni poświęconą Wójtowiczowi. Bez wątpienia siatkarz był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym zawodnikiem w historii polskiej siatkówki.
Wójtowicz był ceniony nie tylko w kraju, ale również poza granicami. W 2002 roku jako pierwszy Polak znalazł się w gronie International Volleyball Hall of Fame mieszczącej się w amerykańskim Holyoke. A tam znajdują się tylko najlepsi.
W wyborze na najlepszego siatkarza świata XX wieku Wójtowicz znalazł się w najlepszej ósemce. Dla reprezentacji Polski rozegrał ponad 320 oficjalnych meczów. Poza złotem MŚ w 1974 roku oraz olimpijskim (1976) razem z Biało-Czerwonymi Wójtowicz był również czterokrotnym wicemistrzem Europy.
Pogrzeb legendy polskiej siatkówki odbędzie się w sobotę 5 listopada o godzinie 12:00. Ostatnie pożegnanie nastąpi w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Lublinie.
Warto zaznaczyć, że decyzją organizatorów siatkarskich rozgrywek w Polsce, wszystkie mecze najbliższych kolejek, którymi zarządza Polska Liga Siatkówki – PlusLigi, rozpoczynającej sezon TAURON Ligi oraz TAURON 1. Ligi poprzedzi minuta ciszy upamiętniająca Wójtowicza.
AL-KO Superpuchar Polski trafił na Śląsk. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali 3:2 (24:26, 25:23, 18:25, 25:20, 15:13), a samo spotkanie trwało prawie 2,5 godziny. Jastrzębianie tym samym obronili trofeum zdobyte przed rokiem. MVP spotkania wybrano środkowego zespołu zwycięzców, Jurija Gladyra. Najlepiej punktującymi po obu stronach byli: Łukasz Kaczmarek ze strony ZAKSY (23 punkty) oraz Stephen Boyer (22 oczka).
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.