Co jest lepsze od fajnego crossovera? Fajny crossover dostępny w bardzo atrakcyjnym leasingu!
redakcja naTemat
21 listopada 2022, 06:25·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 listopada 2022, 06:25
Choć jest najmniejszym SUV ze znaczkiem Volkswagena, to oferuje zaskakująco przestronne i praktyczne wnętrze. Nowy T-Cross wywołuje szeroki uśmiech na twarzy również ze względu na atrakcyjną, naprawdę dynamiczną stylistykę, bogate (i, dodajmy, bardzo nowoczesne) wyposażenie oraz wysoki poziom bezpieczeństwa. Wisienką na owym torcie jest oferta finansowa, o której powiedzieć, że jest bardzo korzystna, to jakby nie powiedzieć nic.
Reklama.
Reklama.
Długość tego crossovera wynosi niecałe 410,8 cm, natomiast szerokość (nie licząc lusterek) to 178,4 cm. Takie gabaryty – gwarantujemy – docenisz w ruchu miejskim; czy to przemieszczając się ciasnymi uliczkami, czy też szukając miejsca do parkowania.
Obawiasz się, że ceną, jaką przyjdzie ci zapłacić, będzie ciasnota w kabinie? Nic z tych rzeczy. Projektantom z Wolfsburga udało się bowiem wygospodarować w niej zaskakująco dużo przestrzeni – zarówno dla kierowcy oraz pasażerów, jak i dla rozmaitych bambetli.
Operując twardymi liczbami: w konfiguracji pięcioosobowej pojemność bagażnika może wynosić nawet 455 litrów (co jest zasługą m.in. "sprytnej", przesuwanej w zakresie 14 centymetrów kanapy).
Masz ochotę na kolejną dawkę miłych zaskoczeń? Proszę bardzo: złóż oparcie wspomnianej przed chwilą kanapy, a przestrzeń bagażowa powiększy się do 1281 litrów.
Za przemieszczanie się z punktu A do punktu B odpowiadają silniki benzynowe TSI – nie tylko oszczędne, ekologiczne i żwawe, lecz także bardzo niezawodne. Czytaj: sprawdzone wcześniej w Volkswagenie Polo.
Lepsza będzie 999-centymetrowa jednostka o mocy 110 KM (może być sprzężona albo z sześciobiegową skrzynią manualną, albo też z siedmiostopniowym automatem DSG) czy 150-konny motor o pojemności 1498 cm3 (w tym przypadku DSG jest standardem)? Wybór należy do ciebie.
No a skoro o możliwościach wyboru mowa: do dyspozycji otrzymujesz tutaj dwie atrakcyjne wersje wyposażenia (Life i Style; drugą z nich, jeżeli tylko zapragniesz, okrasisz pakietem stylistycznym R-Line).
Seryjny system Front Assist, który monitoruje przestrzeń przed samochodem, rozpoznając pieszych i w razie potrzeby wykonując hamowanie awaryjne, a także czujnik monitorujący zmęczenie kierowcy.
Do tego aktywny tempomat ACC, który automatycznie utrzyma stałą odległość od poprzedzającego nas samochodu, a także zaawansowany system Park Assist i oświetlenie LED-owe.
Opcjonalny system Blind Spot Detection, który nie tylko ułatwia zmianę pasa ruchu, lecz także wspomaga kierowcę podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca parkingowego...
To zaledwie część imponująco długiej listy wyposażenia (kojarzonej raczej z samochodami większymi i droższymi), dzięki któremu T-Cross jest samochodem naprawdę bezpiecznym.
Lecz to jeszcze nie wszystko, gdyż mówimy tutaj również o pojeździe bardzo komfortowym oraz... komunikatywnym. "Na pokładzie" znalazł się nowoczesny system multimedialny oraz świetna aplikacja WeConnect, która będzie pełnić funkcję twojego osobistego asystenta.
Możesz połączyć ją ze smartfonem, w efekcie otrzymując dostęp do wielu praktycznych narzędzi – począwszy od tych, które zapewniają rozrywkę i dostarczają cennych informacji, a skończywszy na wezwaniu pomocy w razie takowej potrzeby.
Wszystko, o czym pisaliśmy powyżej, znajduje się znacznie bliżej, niż mogłoby ci się wydawać. Marzysz o T-Crossie? Nie ograniczaj się do marzeń i przejdź do czynów, gdyż ten crossover jest w zasięgu twojej ręki.
Ot, wystarczy skorzystać z wyjątkowo atrakcyjnego leasingu 103,9 %, który przygotował Volkswagen. Niewielkie koszty całkowite połączono tutaj z niskimi zobowiązaniami miesięcznymi (od zaledwie 799 zł!), dokładając do tego okres finansowania wydłużony do pięciu lat oraz elastyczne warunki zakończenia umowy.