Na jeden, dwa i trzy do zera strzelał wczoraj Leo Messi, potem jeszcze na 5:0 i 7:0. Dwie bramki strzelił CristianTello. 7:1 i pięć bramek w jednym meczu Messiego - to bilans Barcelony z wczorajszego meczu z niemieckim Bayerem Leverkusen. Ta pierwsza informacja, to żaden rekord - taki sam wynik padł w rywalizacji Dinama Zagrzeb z Lyonem. Górą Francuzi. Za to pięć bramek w jednym meczu Champions League to absolutny rekord. Ale tą najładniejszą strzelili pokonani. Zapraszamy do obejrzenia wszystkich goli.
Poza bramkami Messiego, mamy jeszcze dwa trafienia Tello i zaryzykujmy swierdzenie, najpiękniejszą bramkę całego meczu - na otarcie łez dla Bayeru Leverkusen...
Do rekordu pobitego wczoraj przez Messiego, aspirował wcześniej Dado Prso z Monaco. W tym meczu strzelił 4 bramki, co okazało się być zaledwie połową goli zaaplikowanych Deportivo...