Pożegnaliśmy się już ze słoneczną aurą. W całym kraju pojawiają się mgły i zamglenia, co szczególnie utrudnia poruszanie się autem. Niestety Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie ma dobrych wieści. Dla większości kraju zostały wydane alerty przed gęstą mgłą, a widoczność spadnie jeszcze bardziej.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Intensywnego zamglenia możemy spodziewać się przez kolejne dni
IMGW wydał alerty dotyczące większości rejonów w Polsce
Temperatura będzie relatywnie wysoka do kolejnego weekendu, który nie będzie już nas rozpieszczał
"Zgniły" wyż Zachariasz nad Polską
Do Polski zbliża się wyż Zachariasz, nazywany także "zgniłym wyżem". Zgniłe wyże dość często tworzą się w chłodnej porze roku, głównie późną jesienią i zimą. Powietrze w takim wyżu jest wilgotne, a ruch powietrza niewielki.
Zamiast słonecznej i suchej aury, mamy dużo chmur, mżawkę oraz mgły. Taka pogoda panuje aktualnie i będzie się pogłębiać właśnie ze względu na zbliżający się do nas antycyklon Zachariasz.
Skala ostrzegania przed mgłą zawiera się w dwóch stopniach i właśnie ostrzeżenie drugiego stopnia wydał IMGW dla większej części Polski. Alert został ogłoszony dla województw:
zachodniopomorskiego
pomorskiego
warmińsko-mazurskiego
podlaskiego
kujawsko-pomorskiego
mazowieckiego
lubelskiego
wielkopolskiego i łódzkiego (z wyjątkiem powiatów południowych),
lubuskiego i podkarpackiego (północna część)
świętokrzyskiego (poza zachodnią oraz południowo-zachodnią częścią),
małopolskiego (powiat dąbrowski)
Powstałe mgły mogą ograniczać widzialność do 100-200 m, a punktowo zaledwie do 50 m. Pierwszą falę gęstej mgły mogliśmy obserwować już od niedzieli o godzinie 22.00 do poniedziałku do godziny 10:00. Jednak niebezpieczeństwo nie skończyło się wtedy.
Na wtorek 1 listopada zapowiadane są bardzo gęste mgły, w wielu przypadkach ograniczające widzialność poniżej 100 m. Warunki drogowe będą fatalne. Poza tym we Wszystkich Świętych na północy oraz w centrum kraju może miejscami wystąpić mżawka. Rozpogadzać będzie się w ciągu dnia, a wieczorem w całej Polsce mogą wystąpić słabe opady deszczu.
Temperatura to maksymalnie 10°C na północnym wschodzie i 14°C na północy, około 17°C w centrum do 20°C na południu i południowym zachodzie. IMGW informuje także, że w nocy z wtorku na środę będzie pochmurno z rozpogodzeniami i miejscami możliwy słaby deszcz.
Mieszkańcy wschodniej Polski znowu będą musieli zmagać się z mgłą. Temperatura minimalna wyniesie od 6°C na północnym wschodzie do 11°C na południu.
Pogoda po Wszystkich Świętych
Wszyscy chcieli wiedzieć, jaka pogoda czeka nas na Wszystkich Świętych, jednak co z kolejnym tygodniem? W środę będzie pochmurno z większymi przejaśnieniami. Miejscami, mogą pojawić się opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 12°C do 16°C.
W czwartek będzie najpogodniej. Temperatura najwyższa wyniesie od 11°C do 14°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany. Kolejny weekend już nie będzie nas rozpieszczał. W piątek, w sobotę i w niedzielę na ogół pochmurno i deszczowo. Temperatura dojdzie maksymalnie do 10 stopni.