• Rezultat wyborów w stanie Nevada był kluczowy dla wyborów w całych Stanach Zjednoczonych
• Catherine Cortez Masto prowadzi nad Adamem Laxaltem, kandydatem Partii Republikańskiej
• Cortez Masto to była prokurator generalna Nevady, sprawuje swój mandat w Senacie od 2016 roku i jest pierwszą kobietą o latynoskich korzeniach w tej izbie

Jest już praktycznie pewne, że Catherine Cortez Masto, senatorka Partii Demokratycznej, uzyska reelekcję w stanie Nevadzie. Po podliczeniu wyników z 98 proc. komisji Cortez Masto prowadzi nad republikaninem Adamem Laxaltem o 0,7 punktów procentowych (ponad 6,5 tys. głosów) – podaje telewizja CNN.

Demokraci utrzymają kontrolę nad amerykańskim Senatem

Catherine Cortez Masto to była prokurator generalna Nevady, sprawuje swój mandat w Senacie od 2016 roku i jest pierwszą kobietą o latynoskich korzeniach w tej izbie. Adam Laxalt to z kolei obecny prokurator tego stanu.

Rezultat wyborów w Nevadzie był kluczowy dla wyborów w całych Stanów Zjednoczonych i oznacza on, że Demokraci zachowają kontrolę nad Senatem przez kolejne dwa lata. Nie tylko za oceanem mówi się, że taki wynik jest sporą niespodzianką po tym, jak sondaże przedwyborcze wyraźnie wskazywały republikanów jako faworytów.

CNN podkreśla, że to także "ogromny impuls" dla Joe Bidena na pozostałe dwa lata jego prezydenckiej kadencji (kolejne wybory odbędą się w 2024 roku). – To zwycięstwo jest odzwierciedleniem jakości naszych kandydatów – powiedział prezydent USA.

Triumf Cortez Masto oznacza, że demokraci w nowym Kongresie będą mieli co najmniej 50 swoich przedstawicieli w 100-osobowym Senacie (tyle samo mają obecnie), co w efekcie pozwoli im na utrzymanie większości. W przypadku remisów decydujący głos ma bowiem wiceprezydent Kamala Harris z Partii Demokratycznej, która jest jednocześnie przewodniczącą izby.

Ponadto partia Joe Bidena będzie miała szansę na zdobycie kolejnego – 51. mandatu, o ile drugiej turze wyborów w Georgii zwycięży dotychczasowy senator Raphael Warnock. Demokrata wygrał rywalizację z byłą gwiazdą futbolu Herschelem Walkerem, ale nie zgromadził wymaganej liczby 50 proc. głosów. Dogrywka odbędzie się 6 grudnia.

Jaki rozkład sił w Izbie Reprezentantów?

Wybory do amerykańskiego Kongresu odbyły się we wtorek, ale w niektórych stanach liczenie głosów zajęło kilka dni. W Senacie zasiada 100 senatorów, po dwóch z każdego z 50 stanów, wybieranych na 6-letnie kadencje. Co dwa lata odbywają się natomiast wybory, decydujące o obsadzie jednej trzeciej miejsc.

Nadal nie wiadomo natomiast, jaki będzie ostateczny rozkład sił w Izbie Reprezentantów. Zwycięzcy nie wyłoniono jeszcze w 20 z 435 wyborczych wyścigów. Demokraci mają zapewnione 204 mandaty, Republikanie – 211. Do zdobycia większości potrzeba 218 mandatów.

Telewizja NBC News prognozuje, że republikanie są nieznacznymi faworytami, by przejąć kontrolę w Izbie Reprezentantów – jednak z przewagą jedynie trzech mandatów.