nt_logo

Lekarze z wyrokiem za zabójstwo. Nie uratowali Valentiny, bo "sumienie nie pozwalało"

Helena Łygas

14 listopada 2022, 15:44 · 3 minuty czytania
Po sześciu latach od śmierci Valentiny Milluzzo wreszcie zapadł wyrok w tej sprawie. Zarzuty zabójstwa usłyszało czworo lekarzy, którzy odmówili ratowania życia kobiety, powołując się na klauzulę sumienia – w momencie śmierci kobieta była w ciąży bliźniaczej.


Lekarze z wyrokiem za zabójstwo. Nie uratowali Valentiny, bo "sumienie nie pozwalało"

Helena Łygas
14 listopada 2022, 15:44 • 1 minuta czytania
Po sześciu latach od śmierci Valentiny Milluzzo wreszcie zapadł wyrok w tej sprawie. Zarzuty zabójstwa usłyszało czworo lekarzy, którzy odmówili ratowania życia kobiety, powołując się na klauzulę sumienia – w momencie śmierci kobieta była w ciąży bliźniaczej.
Valentina Milluzzo zmarła w wyniku sepsy po tym, jak w szpitalu odmówiono jej pomocy medycznej (zdjęcie ilustracyjne) fot. Adam Staśkiewicz / East News
  • Niespełna miesiąc temu przypadała 6. rocznica śmierci Valentiny Milluzzo
  • Włoszka zmarła w wyniku sepsy i niewydolności wielonarządowej w piątym miesiącu ciąży bliźniaczej
  • Rodzina zmarłej stoczyła batalię sądową z personelem szpitala, który nieprzyznawał się do udzielenia pomocy kobiecie ze względu na tzw. klauzulę sumienia
  • Sąd w Katanii uznał czworo lekarzy winnych zabójstwa

32-letnia Valentina Milluzzo zmarła 16 października 2016 roku. Była w piątym miesiącu ciąży bliźniaczej, gdy z powikłaniami, które miały prowadzić do przedwczesnego porodu, trafiła do szpitala Cannizzaro w Katanii na Sycylii. Spędziła w nim 18 dni.

Przez ponad dwa tygodnie jej stan był stabilny, ale wszystko zmieniło się 15 października. Nagle stan kobiety się pogorszył, spadło jej ciśnienie, miała napady wymiotów, a temperatura jej ciała spadła do 34 stopni. Doszło do poronienia jednego z płodów, który obumarł.

"Krzyczała z bólu przez 12 godzin" – relacjonował ostatnie godziny życia kobiety jej mąż, który wraz z rodzicami Valentiny pozwali szpital i personel. Medycy bowiem czekali z pomocą kobiecie, aż samoistnie obumrze drugi z płodów.

Klauzula tzw. sumienia

Lekarze powoływali się na tzw. klauzulę sumienia i to mimo że drugiego z bliźniąt prawdopodobnie i tak nie dałoby się odratować. Rodzina Valentiny, błagająca o pomoc 32-latce, miała usłyszeć, że póki słychać bicie serca dziecka, lekarze nie pomogą kobiecie, bo nie pozwala im na to sumienie.

Jeden z lekarzy miał wprost powiedzieć mamie kobiety, że jest przeciwnikiem aborcji, mimo że procedury medyczne wskazane w przypadku Valentiny nie były de facto aborcją (dozwoloną we Włoszech).

Wstrząs septyczny przyczyną śmierci

Kobieta zmarła kilka godzin później w wyniku wstrząsu septycznego. Dokładnie taka sama była przyczyna śmierci Izabeli z Pszczyny, której lekarze również nie chcieli podać środków wczesnoporonnych, mimo zagrożenia zdrowia i życia. Z tą różnicą, że lekarze ze szpitala w Katanii nie musieli obawiać się skutków w postaci interpretacji prawa na ich niekorzyść.

Postępowania sądowe w sprawie szpitala i personelu medycznego toczyły się we Włoszech przez ostatnie sześć lat. Jeszcze w 2019 roku lekarze nie przyznawali się do winy i utrzymywali, że gdy Valentina Milluzzo dostała sepsy, nie byli już w stanie nic zrobić i że przyczyną nie były obumierające w jej ciele płody.

Lekarze winni

Na początku tego miesiąca czterech lekarzy wreszcie usłyszało wyrok - zostali uznani za winnych. I to nie nieumyślnego spowodowania śmierci, ale zabójstwa kobiety, co stanowi bezprecedensowy wyrok. W przypadku wszystkich medyków kara została zasądzona w zawieszeniu.

Sprawa rzuciła też światło dzienne na to, jakie poglądy ma personel medyczny na Sycylii - najbardziej konserwatywnym z włoskich regionów.

Wedle danych przedstawionych przez włoskie Ministerstwo Zdrowia w 2019 roku aż 87,6 proc. medyków pracujących na Sycylii jest przeciwnych zabiegom terminacji ciąży, co oznacza, że w teorii mogą powołać się oni na znaną i w Polsce "klauzulę sumienia".

Czytaj także: https://natemat.pl/415681,teraz-idziemy-po-zloto-natemat-z-nominacja-do-polish-graphic-design-awards